Zmienność daje szansę na spory zysk

Wzrost wahań na rynku akcji wywołał dość nerwową reakcję wielu inwestorów. W związku z lutową korektą z funduszy akcji wycofano ok. -720 mln zł netto. Choć miesiąc wcześniej atmosfera była dokładnie odwrotna – bilans sprzedaży wyniósł +345 mln zł netto – giełdowe spadki skłoniły wielu do poszukiwania mniej ryzykownych rozwiązań inwestycyjnych.

Reklama

Rynkowa zmienność to nic nadzwyczajnego. To raczej unormowanie sytuacji po dość nietypowym spokojnym 2017 r. Co więcej, większe wahania to także szansa na osiągnięcie atrakcyjnych stóp zwrotu. Wbrew temu co może podpowiadać intuicja warto utrzymać inwestycje w fundusze akcyjne – po okresowych spadkach, ich wartość często znów rośnie. Ponadto, jeśli jesteśmy na to przygotowani, możemy zwiększyć potencjał stóp zwrotu i wybrać bardziej ryzykowne rozwiązania.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Mowa tu o funduszach o wyższej zmienności wycen jednostek i certyfikatów. Na rynku stosowanych jest wiele miar ryzyka, jedną z nich jest wskaźnik SRRI (ang. Synthetic Risk and Reward Indicator). Jest on wykorzystywany w dokumencie zawierającym podstawowe informacje o funduszu, czyli tzw. KIID (ang. Key Investor Information Document). SRRI mierzy jak bardzo wahały się tygodniowe stopy zwrotu w danym funduszu na przestrzeni ostatnich 5 lat (jeśli jego historia jest krótsza, bada się jego benchmark). Za miarę zmienności bierze się odchylenie standardowe, a uzyskane wyniki prezentuje się w 7-stopniowej skali, gdzie 1 oznacza fundusz o najniższej zmienności, a 7 najwyższej.

W przypadku funduszy skupiających się na rynku akcji wartość SRRI waha się między 4 a 7. Najbardziej ryzykowne rozwiązania, o najwyższej zmienności, ale równocześnie często wysokim potencjale stóp zwrotu, mają SRRI na poziomie 6 i 7. W ofercie krajowych TFI znajdziemy ok. 60 takich produktów.

(Zmienność wróciła na rynki – co o tym myśleć?)

Wśród nich dominują fundusze akcji zagranicznych. W gronie tym szczególnie dużo reprezentantów mają produkty inwestujące na globalnych rynkach rozwiniętych, europejskich rynkach rozwiniętych, globalnych rynkach wschodzących czy europejskich rynków wschodzących. Szczególnie wysokim ryzykiem charakteryzują się jednak rozwiązania skupiające się na spółkach tureckich – wysokie „siódemki” mają m.in. Arka BZ WBK Akcji Tureckich (Arka BZ WBK FIO) i UniAkcje: Turcja (UniFundusze FIO). Duże wahania koniunktury na rynku tureckim dobrze obrazują roczne stopy zwrotu. W 2017 r. oba produkty przyniosły 11-procentowy wynik, podczas gdy w 2015 r. oba fundusze straciły ponad -20%.

Jeśli chodzi o minione dwa miesiące potencjał zysków, ale i wysokie ryzyko, rozwiązań o wyższej zmienności dobrze obrazują fundusze skupiające się na spółkach notowanych na rynkach wschodzących - NN (L) Ameryki Łacińskiej (NN SFIO) i Pekao Akcji Rynków Wschodzących (Pekao Funduszy Globalnych SFIO). W styczniu rozwiązania te zarobiły ok. +10%, lecz miesiąc później nie zdołały pomnożyć oszczędności klientów – ich wyniki wyniosły odpowiednio -3,9% i -4,6%.

(Sprawdź, jak ryzykowne są polskie fundusze)

Kilka bardzo ryzykownych produktów znajdziemy także wśród funduszy akcji polskich. W gronie tym na początku tego roku sporo zarobić dały zwłaszcza dwa fundusze z oferty Opera TFI - Novo Akcji (Novo FIO) i Optimum Akcji (Optimum FIO), które w styczniu zyskały ponad +4% (miesiąc później oba produkty straciły odpowiednio -6,0 i -7,8%). Szczególnie wysoką zmiennością charakteryzują się fundusze dające ekspozycję na wzrost danego wskaźnika jak i jego spadek. Najwyższym poziomem SRRI charakteryzuje się QUERCUS lev (Parasolowy SFIO), którego celem jest odwzorowywanie zmian indeksu WIG20lev (odzwierciedla on w przybliżeniu dwukrotność zmiany wartości indeksu WIG20). W styczniu fundusz ten zarobił +8,5%, lecz w związku z giełdową korektą w lutym poniósł on stratę sięgającą -15,7%.

Powyższe przykłady pokazują, że rozpiętość wyników w przypadku najbardziej ryzykownych rozwiązań bywa spora. Gdy umiejętnie zarządzamy naszym portfelem możemy jednak sporo zyskać.