3 pomysły inwestycyjne na drugą połowę roku
Za nami nieco ponad 5 miesięcy bardzo udanego dla zdecydowanej większości inwestorów 2017r. Czy druga połowa roku będzie równie dobra? Jakie rynki wybrać by cieszyć się wysokimi stopami zwrotu?
Poprzeczka ustawiona została bardzo wysoko – na 12 czerwca w ujęciu od początku roku amerykański S&P500 zyskał ponad 8%, niemiecki DAX może się pochwalić przeszło 10% wzrostem, a krajowy WIG, jeden z tegorocznych prymusów pośród indeksów giełdowych całego świata dał zarobić 16,8%. Trudno prognozować, czy druga połowa roku przyniesie aż tak okazałe stopy zwrotu, niemniej jednak z pewnością możemy wybrać kilka grup funduszy o ponadprzeciętnym potencjale.
Po pierwsze fundusze akcji polskich. Polska gospodarka znajduje się obecnie „na fali”, czego najlepszym dowodem jest 4% dynamika PKB w ujęciu rok do o roku w I kwartale. Rośnie tempo wzrostu sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej, a „wyprzedzający” PMI nie daje żadnych powodów do niepokoju. Przedsiębiorcy są optymistycznie nastawieni do koniunktury w przyszłości – inwestują i zatrudniają (co widać chociażby w danych o rekordowo niskim bezrobociu), wspierani strumieniem środków unijnych i znakomitą koniunkturą w gospodarkach strefy euro. Informacje te powinny przyciągać inwestorów zagranicznych, tym bardziej, że zgodnie z doniesieniami prasowymi wszystko wskazuje na to, iż kwestia definitywnego demontażu OFE okaże się neutralna dla rynku.
Sprawdź fundusze akcji polskich
Po drugie fundusze akcji tureckich. O Turcji było ostatnimi czasy bardzo głośno w kontekście referendum sankcjonującego system prezydencki, który w zasadzie swoją architekturą przypomina rozwiązania quasi – autorytarne. Z jednej strony oczywiście władza skupiona w rękach jednego człowieka, w tym tak nieprzewidywalnego jak Erdogan jest zagrożeniem. Mocno ogranicza działania opozycji i wolnych mediów. Z drugiej jednak strony inwestorzy odczytują wynik referendum jako powrót upragnionej stabilizacji. Po uporaniu się ze sprawami politycznymi przyszedł czas na to, by gospodarka w końcu odgrywała pierwszoplanową rolę.
Nowy rok zaczął się bardzo optymistycznie – w I kwartale dynamika PKB znacząco wzrosła do 5% w ujęciu rok do roku za sprawą zwiększonych inwestycji rządowych i wydatków gospodarstw domowych. Kilka tygodni temu Erdogan zapewniał, że tamtejszy PKB będzie rósł w jeszcze szybszym, przynajmniej 6% tempie. Prezydent Turcji będzie się starał wspomagać dane pieniędzmi publicznymi mając na uwadze przyszłoroczne wybory. Wizja stabilniejszej, szybciej rozwijającej się Turcji powinna przyciągać inwestorów zagranicznych i wielce prawdopodobne, że dojdzie w końcu do długo oczekiwanego, trwałego odbicia na lirze. W takim przypadku należy się spodziewać szybkich cięć stóp procentowych, co zapewne okaże się wodą na młyn dla tamtejszych akcji i obligacji. Gdyby rzeczywiście taki scenariusz się realizował to również w drugiej połowie roku nie wykluczamy dwucyfrowych stóp zwrotu z tego rynku. Oczywiście, żeby nie było tak kolorowo – z Turcją zawsze związane jest wysokie, bardzo trudne do oszacowania, ryzyko polityczne.
Sprawdź ofertę funduszy akcji tureckich
Po trzecie fundusze obligacji rynków wschodzących. To propozycja dla osób które nie tolerują ryzyka związanego z rynkiem akcji, choć akurat w tym przypadku trudno powiedzieć by była to grupa produktów o niskiej zmienności. Kupując tego typu fundusze eksponujemy się nie tylko na ryzyko stopy procentowej, ale i, a może przede wszystkim, na ryzyko walutowe. Emerging markets są przesunięte nieco w fazie cyklu koniunkturalnego w stosunku do rynków rozwiniętych, jednak szybko nadrabiają stracony dystans. Widać to w napływających danych, zachowaniu się akcji i umocnieniu walut. Zdecydowana większość zagranicznych instytucji finansowych przeważa rynki wschodzące. Jurrien Timmer, dyrektor działu globalnej makroekonomii w Fidelity uważa, że mimo zawirowań lokalnych aktywa z tego regionu powinny zyskiwać na wartości.
Oczywiście to tylko kilka propozycji. Oprócz wylistowanych z pewnością nie możemy zapominać o Europie i Indiach, w których ryzyko polityczne jest obecnie marginalne, a gospodarki znajdują się na ścieżce wzrostu.
/pw
Reklama
13.06.2017

Źródło: Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania