Aviva: Inwestorzy spóźnili się na hossę
Polscy inwestorzy reagują na poprawę sentymentu na GPW ze sporym opóźnieniem. Na poprawie koniunktury skorzystali nieliczni, uważa Adam Uszpolewicz, prezes grupy Aviva
Warunki w jakich w ubiegłym roku przyszło działać branży TFI nie były sprzyjające. Jak wskazywał Adam Uszpolewicz, prezes grupy Aviva, podczas spotkania prezentującego wyniki, ubiegły rok był szczególnie trudny dla otwartych funduszy inwestycyjnych.
- Hossa wkroczyła na rynek akcji dopiero w grudniu. Pozostałe 11 miesięcy to był w dużej mierze czas spadków – mówił.
Jak wskazywał, klienci detaliczni generalnie spóźniają się na hossę. Oznacza to, że na poprawie koniunktury na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych tak naprawdę skorzystali tylko najwytrwalsi inwestorzy, którzy dobrze wyczuwają rynkowy sentyment.
Uszpolewicz zwracał uwagę, że Polacy gros swoich środków lokują w produkty o relatywnie niskim ryzyku, a ich marża jest dużo niższa niż funduszy akcyjnych. To nie pozostaje bez wpływu na wyniki TFI. Szczególnie, że produkty te nie przyniosły znaczących zysków inwestorom. Jednym z najlepszych rozwiązań 2016 roku okazał się fundusz Aviva Investors Obligacji Dynamiczny (Aviva Investors FIO).
W ocenie prezesa, mimo wszystko w tym roku sytuacja powinna być bardziej sprzyjająca dla klientów. Wskaźniki dotyczące wyceny aktywów notowanych na giełdzie amerykańskiej są niezwykle wysokie, co wskazuje na widmo korekty. Jednak jeśli chodzi o polskie podwórko, krajowe aktywa są w dużej mierze niedowartościowane. Wydaje się więc, że inwestycje w akcje polskie mogą przynieść dość atrakcyjne stopy zwrotu.
(sprawdź wyniki funduszy akcji polskich uniwersalnych)
Zdaniem Uszpolewicza w tym roku dojdzie do podwyżki stóp procentowych w Polsce. Jak mówi, zgodnie z konsensusem rynkowym, spodziewa się, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na ten krok w drugiej połowie roku.
Jeśli chodzi o plany produktowe, obecnie Aviva skupia się na promocji Aktywnego Planu Inwestycyjnego. Jest to rozwiązanie opierające się na założeniu, że oferta klienta powinna być maksymalnie uproszczona.
- Celem tego produktu jest dopasowanie funduszy do preferencji klienta – określając swoją tolerancję na ryzyko ma on możliwość skorzystania z trzech strategii inwestycyjnych. To rozwiązania wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów, bowiem w ich ocenie oferta produktów inwestycyjnych jest zbyt szeroka i często niezrozumiała – wyjasniał.
Wybierając produkty inwestycyjne, klienci Aviva Investors TFI mają również możliwość skorzystać z ubezpieczenia na życie. Drugim produktem, który stanowi centralny punkt strategii sprzedażowej towarzystwa jest Fundusz Aviva Investors SFIO Lokacyjny.
- Jest to produkt skierowany dla przedsiębiorstw. Stanowi on bezpośrednią alternatywę dla lokat bankowych, których oprocentowanie w przypadku podmiotów gospodarczych trudno określić jako atrakcyjne. Nasz produkt oferuję stope zwrotu wyższą niż inflacja, a jego dodatkową zaletą jest duża płynność – mówił.
Prezes odniósł się również do tzw. Planu Morawieckiego. Jak zaznaczał, trzeci filar emerytalny potrzebuje nowego impulsu do rozwoju, a Plan Budowy Kapitału wydaje się być dobrym rozwiązaniem.
- Zakładamy, że zostanie zrealizowany scenariusz przekazania 75% aktywów OFE na prywatne konta emerytalne, które klienci będą następnie zasilać kolejnymi wpłatami, premiowanymi ulgą w PIT. Liczymy też na rozwój planów pracowniczych. Chcemy uczestniczyć w zwiększaniu zasobów krajowego, długoterminowego kapitału – mówił.
Jak zaznaczał Uszpolewicz, obecnie Polska jest uzależniona od kapitału zagranicznego, bowiem w naszym kraju stopa oszczedności jest relatywnie niska. Plan Budowy Kapitału, poprzez prywatyzację środków zgromadzonych w OFE oraz nałożenie obowiązku oferowania Pracowniczych Planów Emerytalnych na mniejsze przedsiebiorstwa, pozwoli zwiększyć bazę oszczędności krajowych.
Katarzyna Czupa
Analizy Online
Reklama
13.03.2017

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania