NN Lokacyjny Plus - sporo atutów w zanadrzu
Reklama
Dla kogo jest ten fundusz?
Pomimo swojej dość krótkiej (bo zaczynającej się w lipcu 2014 roku) historii, NN Lokacyjny Plus zebrał już całkiem cenny bagaż doświadczeń. Co prawda inwestorom nie przysporzyło to wyłącznie pozytywnych wrażeń, ale z racji przyjętej w funduszu strategii pewne emocje mają prawo im towarzyszyć. Chociaż produkt z oferty NN Investment Partners TFI cechuje relatywnie bezpieczny charakter (należy do grupy funduszy gotówkowych i pieniężnych), jego rola nie ogranicza się jednak (jak w wypadku niektórych konkurencyjnych rozwiązań) do tzw. przechowalni kapitału. Aby dostarczać dodatkową stopę zwrotu, menedżer funduszu (Wojciech Górny) ma do dyspozycji odpowiedni zestaw narzędzi. Należy do niego m.in. szerszy od standardowego zakres dopuszczalnego duration (od 0 do 2 lat), jak też względnie duża swoboda jeśli chodzi o dobór zagranicznych papierów. Oznacza to równocześnie większą przestrzeń do poszukiwania konkurencyjnych wyników. Okazje na nie stwarzają m.in. zmiany cen obligacji korporacyjnych spoza rodzimego parkietu, które w przeciwieństwie do większości polskich papierów tego typu wyceniane są rynkowo. Sama sposobność na względnie wysoki zarobek naturalnie nie oznacza automatycznie ponadprzeciętnych rezultatów, o czym klienci NN Lokacyjny Plus przekonali się w poprzednim roku. Pomimo niezłych wyników pierwszego półrocza, w drugim niepokój wokół Chin i ogółem rynków wschodzących negatywnie przełożył się na stopy zwrotu funduszu z racji posiadanej, sporej ekspozycji na obligacje tureckie (ok. 16% portfela na 30 czerwca 2015 r.) oraz obligacje wysokodochodowe (poprzez jednostki funduszu NN (L) Global High Yield I (Acc) PLN-hedged). Elastyczne, choć też gruntownie uporządkowane podejście do konstrukcji portfela, pozwoliło jednak na istotną redukcję koncentracji na rynku tureckim. Jeszcze większy zaś nacisk na dywersyfikację portfela (również w kontekście geografii) deklarowany przez zarządzającego powinien ograniczać skalę wahań wartości jednostki funduszu (choć i nieco zawęża pole do wypracowywania ponadprzeciętnych wyników). Tegoroczne stopy zwrotu okazują się wyraźną rehabilitacją po słabszym 2015 roku. Dzięki osiągniętej w minionych 6 miesiącach nadwyżce ponad średnią w grupie, wyniki NN Lokacyjny Plus od początku działalności są lepsze od przeciętnych o +0,7 pkt proc. Tym razem obligacje korporacyjne (w tym rynków wschodzących) działały na korzyść rozwiązania. Warto nadmienić, że ich maksymalny udział w portfelu to 40%, przy czym obejmuje on zarówno papiery polskie, jak i zagraniczne (ich proporcje w ramach tego limitu nie są jednak sztywno określone). Każdy emitent poza ratingiem kredytowym renomowanej agencji (o ile taki posiada) otrzymuje wewnętrzną ocenę ze strony zespołu analitycznego NN Investment Partners TFI. Podlega ona regularnej weryfikacji, co przekłada się na aktualność informacji o zdolności emitentów do regulowania zobowiązań. Z problemem wspomnianej już, niskiej płynności krajowego rynku obligacji przedsiębiorstw, Wojciech Górny radzi sobie w dwojaki sposób. Oprócz rozproszenia inwestycji między sporą liczbę podmiotów (45 na koniec 2015 r.), dobiera czasem nawet po kilkanaście serii obligacji tego samego emitenta, co następnie ułatwia handel tymi papierami. Nie bez znaczenia jest oczywiście także część skarbowa portfela, w której obok dominującej roli polskich papierów dłużnych istotną wagę mają też obligacje zagraniczne, w tym takich krajów jak Węgry, czy Macedonia. Wspomniana już niejednokrotnie ekspozycja na rynki poza granicami Polski nie łączy się jednak z ryzykiem walutowym jest ono zabezpieczane, co (w wypadku papierów denominowanych w EUR i USD, które wybiera menedżer) dostarcza dodatkową korzyść w postaci tzw. punktów swapowych. Chociaż za ostatnie 12 miesięcy NN Lokacyjny Plus legitymuje się wynikami nieco lepszymi od średniej w grupie, ocena efektywności zarządzania mierzona wskaźnikiem IR (information ratio) pozostaje poniżej mediany. Ujemnie odbija się na niej relatywnie wysoka zmienność wartości jednostki funduszu w stosunku do przeciętnych rezultatów w grupie (wysoki parametr tracking error). Ta jednak jest pochodną cech, które należy uznać za zalety produktu szerszej od typowej dla grupy swobody w zakresie podejmowania ryzyka stopy procentowej, ekspozycji na zagraniczne rynki długu i wysokiej płynności portfela. Naszym zdaniem atuty te dają szansę na budowanie długoterminowej przewagi konkurencyjnej, której jednak fundusz dotąd jeszcze wyraźnie nie zaprezentował . Dlatego w pierwszym Ratingu przyznajemy mu neutralne 3 gwiazdki.Ewa Przygodzka, Marcin RóżowskiAnalizy Online
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania