Rating dla Investor Obligacji - u progu długo wyczekiwanych zmian
Reklama
Dla kogo jest ten fundusz?
Wyniki funduszu Investor Obligacji klasyfikują go, bez względu na analizowany horyzont, w ostatnim kwartylu zestawienia stóp zwrotu. Długoterminowe rezultaty (3-letnie i dłuższe) obarczone są w dużej mierze jednorazowym zdarzeniem w 2009r. dokonano dużego odpisu związanego z przeszacowaniem wartości obligacji strukturyzowanych Earles Three i Earles Eight. Podkreślmy jednak, że wcześniej portfel również nie zachowywał się lepiej od średniej. Nie tłumaczy to także słabszych wyników osiąganych od 2010r. - zmiana strategii i związane z nią usunięcie z portfela papierów korporacyjnych nie spowodowało wyraźnego wzrostu jakości zarządzania. Obecnie dokonywana jest kolejna modyfikacja polityki inwestycyjnej, która ma na celu poprawę wyników. Czy tym razem wdrożone zmiany przyniosą oczekiwane skutki? Naszym zdaniem głównym problemem jaki dostrzegamy w realizowanej strategii jest niezbyt skuteczne i często mało wyraziste pozycjonowanie portfela na krzywej dochodowości. Wrażliwość na zmiany rynkowych stóp procentowych niejednokrotnie okazywała się nieadekwatna do koniunktury na rynku długu. W szczególności w okresach poprawy sentymentów, konkurenci znacznie silniej partycypowali w spadkach rentowności obligacji. Według zarządzającej ten aspekt polityki inwestycyjnej nie będzie modyfikowany. Może to zatem poważnie utrudniać osiągnięcie ponadprzeciętnych rezultatów. Tym bardziej, że nadal część skarbowa będzie stanowiła trzon funduszu jej udział ma wynosić co najmniej 70%. Dobrym, ale wyraźnie spóźnionym ruchem z punktu widzenia polityki inwestycyjnej wydaje się włączenie do portfela papierów korporacyjnych (większość konkurentów już od dłuższego czasu korzysta z możliwości kreowanych przez rynek długu przedsiębiorstw). Maksymalnie 30% część nieskarbowa prawdopodobnie uatrakcyjni osiągane stopy zwrotu, tym bardziej, że dopuszczono 15% udział obligacji denominowanych w walutach obcych. Może to wpłynąć na zwiększenie zmienności wartości jednostki, ze względu na fakt, że korporacyjne papiery zagraniczne na ogół podlegają wycenie rynkowej. Bardzo pozytywnie odbieramy niski poziom kosztów związanych z inwestycją. Zarówno maksymalna opłata manipulacyjna, jak i wskaźnik TER znajdują się na wyraźnie niższych niż średnie poziomach. Zmiany jakie zachodzą w funduszu Investor Obligacji naszym zdaniem zmierzają w dobrym kierunku. Wydaje się jednak, że kluczem do znaczącej poprawy wyników jest skuteczniejsza gra duration. Tegoroczne wyniki jak na razie nie znamionują istotnej poprawy zarówno styczeń, luty, jak i marzec, okazały się wyraźnie słabsze niż u większości konkurentów. Niestety patrząc na dotychczas realizowaną politykę w części skarbowej, trudno spodziewać się, by w tym kluczowym obszarze w najbliższym czasie mógł nastąpić przełom. Mocne strony: bardzo niski poziom opłat i kosztów, poszerzenie spektrum inwestycyjnego o papiery korporacyjne Słabe strony: niezbyt wyrazista gra wrażliwością portfela na zmiany rynkowych stóp procentowych, bardzo słabe wyniki, niskie miejsca w rankingach efektywności (np. Information Ratio)
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania