Udany miesiąc w Lidze Ekspertów
W czerwcu na giełdach koniunktura dopisała. Zarobić dały także obligacje, zarówno skarbowe, jak i korporacyjne. To znalazło odbicie w wynikach portfeli uczestników Ligi Ekspertów. Wszyscy uczestnicy tej wirtualnej rywalizacji zanotowali zyski.
W czerwcu koniunktura dopisała inwestorom. Zyski przyniosły zarówno akcje, jak i obligacje. Słabiej wypadł rynek surowców, zwłaszcza srebro. W efekcie niemal 90 proc. spośród około 1000 analizowanych przez nas krajowych i luksemburskich funduszy inwestycyjnych (w PLN) wypracowało w ubiegłym miesiącu zyski. To z kolei znalazło odzwierciedlenie w wynikach strategii ofensywnych i defensywnych uczestników Ligi Ekspertów. Przypomnijmy bowiem, że to właśnie z funduszy inwestycyjnych budowane są portfele w tej wirtualnej rywalizacji.
Reklama
Najlepszą i najgorszą strategię agresywną (z większym udziałem funduszy akcji) dzieli 3,5 pkt proc. Rozstrzał w wynikach strategii defensywnych (z większym udziałem funduszy dłużnych) sięga z kolei 0,7 pkt proc.
Technologia napędza portfele
W czerwcu indeks S&P500 zyskał 3 proc., Nasdaq ponad 4 proc., a gwiazdą miesiąca była Nvidia, której akcje w miesiąc podrożały o ponad 8 proc. Nieco słabiej zachowały się giełdy europejskich rynków rozwiniętych, co było przede wszystkim pokłosiem ogłoszenia przedterminowych wyborów we Francji. W efekcie francuski CAC40 zanurkował w czerwcu o 7 proc., niemiecki DAX stracił ponad 2 proc. Na tym tle warszawska giełda wypadła nieźle. WIG zyskał 2,7 proc., WIG20 ponad 3 proc., a sWIG80 2,5 proc. Pod kreską znalazł się jedynie mWIG40 (-0,5 proc.). W sumie 2/3 spośród ok. 150 krajowych funduszy akcji zagranicznych wypracowało w czerwcu zarobek. W całym segmencie krajowych funduszy akcji polskich zaledwie 3 produkty były w ubiegłym miesiącu pod kreską.
W takim otoczeniu wszystkie portfele agresywne wypracowały zarobek, ale najlepiej wypadł Paweł Reczulski z Niezależnego Domu Maklerskiego, którego strategia ofensywna zyskała 3,6 proc. Jego portfel jest solidnie zdywersyfikowany. Składa się z siedmiu funduszy z ekspozycją m.in. na akcje polskie, indyjskie, amerykańskie, nordyckie, spółek zielonej energii, czy spółek blockchain. W czerwcu najwięcej dały mu zarobić Superfund Akcji Blockchain (+12 proc.) i Franklin U.S. Opportunities Fund (+6,1 proc.). Największe straty przyniósł Schroder ISF Global Energy Transition A (Acc) (USD) (-12 proc.). Ten ostatni fundusz z początkiem lipca został z portfela usunięty na rzecz Superfund Plus US 500, który z dźwignią finansową inwestuje na Wall Street.
Na drugim miejscu w lutym podium stanął Sebastian Buczek z QUERCUS TFI, którego strategia ofensywna zyskała 2,4 proc. W jego portfelu znajdują się 2 fundusze: inwestujący na GPW QUERCUS Agresywny (ok. 65 proc.) oraz QUERCUS Global Growth (35 proc.). Ten ostatni kupuje akcje globalne rynków rozwiniętych z przeważeniem spółek wzrostowych, w tym nowych technologii.
Trzecie miejsce podium zajął Piotr Zygmunt z Esaliens TFI, który na portfelu agresywnym zarobił w czerwcu 2,1 proc. Jego strategia składa się z ośmiu funduszy z ekspozycją na akcje zarówno polskie, jak i zagraniczne (m.in. USA, rynki wschodzące), a także rynek złota. Największe, bo ponad 5-proc. zyski, przyniosły mu 3 fundusze: Esaliens Medycyny i Nowych Technologii, Esaliens Akcji Globalnych i Esaliens Akcji Rynków Wschodzących.
Na drugim biegunie wylądował Adam Łukojć z Allianz Polska TFI, którego portfel agresywny zyskał skromne 0,1 proc. Na wyniku czerwcowym ciążyła inwestycja w fundusz z ekspozycją na rynek złota (Allianz Akcji Rynku Złota), który stracił w miesiąc ponad 4 proc. Pozostałe 3 fundusze z portfela (Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek, Allianz Globalny Stabilnego Dochodu i Allianz Selektywny) zyskały od 1,2 do 1,8 proc.
Licząc od początku tego roku najlepszy wynik notuje portfel agresywny Pawła Mizerskiego z UNIQA TFI, który zyskał w tym czasie 17 proc. Najgorzej w takim ujęciu wypada natomiast strategia ofensywna Jacka Babińskiego, która jest zaledwie 4,4 proc. nad kreską.
Co dalej na rynkach akcji? - Bardzo dobre zachowanie rynku amerykańskiego w czerwcu daje nadzieje bykom na dojście przez WIG do poziomu 90 tys. pkt. w lipcu. Byłoby to równo +100 proc. od dołka z października 2022 r., kiedy zaczynała się obecna hossa. W kolejnych miesiącach zakładamy wzrost zmienności na rynkach akcji ze względu na efekt sezonowy, zbliżające się wybory w USA oraz wojnę w Ukrainie - przewiduje Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
Obligacje też dają zarobić
Na rynkach obligacji skarbowych mieliśmy do czynienia z niewielkimi wahaniami cen. Rentowność amerykańskich papierów 10-letnich spadła do 4,4 proc., niemieckich do 2,5 proc., a polskich nie zmieniła się i wyniosła 5,7 proc. W takim otoczeniu wszystkim uczestnikom Ligi Ekspertów udało się wypracować zyski ze strategii defensywnych.
Najlepiej w czerwcu wypadł Jacek Babiński z Pekao TFI. Jego portfel defensywny zbudowany jest tylko z jednego funduszu - Pekao Dłużny Aktywny - który w miesiąc zarobił 0,8 proc.
Po 0,7 proc. zyskali Tomasz Wronka z Michael / Ström Dom Maklerski oraz Paweł Reczulski z Niezależnego Domu Maklerskiego. Ten pierwszy ma w portfelu defensywnym 5 funduszy. Każdy zarobił, ale najwięcej zyskał inwestujący w USA Fidelity Funds US Dollar Bond Fund A (Acc) (PLN) (hedged) (+1,2 proc.) i szukający okazji na obligacyjnych rynkach wschodzących Schroder ISF Emerging Markets Local Currency Bond A (Acc) (USD) (+0,8 proc.). Paweł Reczulski ma w portfelu 3 fundusze z ekspozycją na rynek polskich papierów dłużnych z oferty Allianza, Quercusa i Generali. Każdy z nich zarobił po ok. 0,4 proc. Największe zyski przyniósł jednak fundusz o mieszanej strategii (inwestujący w akcje i obligacje) Allianz Dynamiczna Multistrategia, który powiększył portfel o 2,5 proc.
Najgorzej w czerwcu wypadł Filip Nowicki z SUPERFUND TFI, bo w skali ostatniego miesiąca jego strategia defensywna zyskała zaledwie 0,1 proc. To efekt inwestycji w 3 fundusze: 2 dłużne (Superfund Spokojna Inwestycja i Superfund Obligacyjny ) oraz 1 akcyjny - Superfund Spółek Złota i Srebra, który stanowi ok. 5 proc. jego portfela. To jednak wystarczyło, by pogorszyć ostateczny wynik. W czerwcu ten ostatni z funduszy rynku metali szlachetnych stracił ponad 5 proc. Pozostałe 2 fundusze dłużne zyskały w tym czasie 0,5 oraz 0,9 proc.
Licząc od początku roku strategia defensywna Filipa Nowickiego zyskuje 3,8 proc., co jest drugim najlepszym wynikiem. Pierwszy należy do Sebastiana Buczka (+4,2 proc.). Najgorzej wypada z kolei Piotr Zygmunt, zyskując od stycznia zaledwie 0,1 proc.
03.07.2024

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania