Liga Ekspertów: w marcu Filip Nowicki rozbił bank

W marcu na światowych giełdach kwitła hossa, zarobić można było też na obligacjach. Tym razem jednak to złoto skradło show, bo podrożało w dolarze o niemal 10 proc., co było największym miesięczną zwyżką od ośmiu lat. O 10 proc. drożało także srebro. Dobra passa powróciła też do górników złota, których akcje w marcu również mocno zyskiwały na wartości. To znalazło odzwierciedlenie w wynikach funduszy. Na około 1000 analizowanych przez nas krajowych i luksemburskich funduszy inwestycyjnych (w PLN) straty w marcu zanotowało zaledwie ok. 40 produktów. To z kolei znalazło odzwierciedlenie w wynikach strategii ofensywnych i defensywnych uczestników Ligi Ekspertów. Przypomnijmy bowiem, że to właśnie z funduszy inwestycyjnych budowane są portfele w tej wirtualnej rywalizacji. 

Reklama

Najlepszą i najgorszą strategię agresywną (z większym udziałem funduszy akcji) dzieli ponad 14 pkt proc. Rozstrzał w wynikach strategii defensywnych (z większym udziałem funduszy dłużnych) sięga z kolei 2,4 pkt proc.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Akcje dały zarobić każdemu

W marcu światowe giełdy kontynuowały swój rajd. Niemiecki DAX wzrósł o 5 proc., francuski CAC40 o ponad. 3 proc., podobnie jak amerykański S&P500. Indeksom na GPW nie udało się ustanowić nowych rekordów, a zwyżki były raczej skromne. Najwięcej, bo o 2,4 proc. wzrósł w marcu mWIG40, a o 1,3 proc. zwyżkował sWIG80. W tym czasie notowania WIG poszły w górę o 0,9 proc., a WIG20 o 0,4 proc. Zachowanie indeksów giełdowych znalazło odbicie w stopach zwrotu krajowych funduszy akcyjnych. Zaledwie kilkanaście spośród ok. 250 krajowych rozwiązań z tego segmentu (inwestujących na polskiej i zagranicznych giełdach) znalazło się w marcu pod kreską. W takim otoczeniu wszystkie portfele agresywne wypracowały zarobek, ale bank rozbił Filip Nowicki z SUPERFUND TFI, którego strategia ofensywna zyskała aż 15 proc.

Marcowy wynik Filipa Nowickiego to efekt inwestycji w 4 fundusze. Najwięcej, bo ponad połowę jego portfela agresywnego stanowi Superfund Spółek Złota i Srebra, który w marcu zarobił aż 23 proc., co było najlepszym wynikiem spośród wszystkich funduszy z oferty krajowych TFI. Drugim najzyskowniejszym funduszem w portfelu tego uczestnika był Superfund Akcji Blockchain, który w marcu zarobił ponad 17 proc. Fundusz ten inwestuje w spółki rozwijające lub wykorzystujące technologię blockchain, m.in. platformy wymiany kryptowalut i kopalnie wirtualnych pieniędzy. Jego wyniki są zatem silnie skorelowane z rynkiem kryptowalut, zwłaszcza Bitcoina. W portfelu Filipa Nowickiego znajdziemy też Superfund Akcyjny (akcje polskie), który w ubiegłym miesiącu zarobił nieco ponad 1 proc. Więcej, bo 3,8 proc. zyskał w tym czasie Superfund lev U.S. 500, inwestujący w indeks S&P500 z dźwignią finansową. 

Drugie miejsce marcowego podium wyników zajął Adam Łukojć z Allianz Polska TFI, który zarobił w miesiąc 5,9 proc. Źródłem tego wyniku są również 4 fundusze, z czego najwięcej, bo ponad 20 proc. zyskał w marcu Allianz Akcji Rynku Złota. Pozostałe 3 produkty z portfela - Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek, Allianz Globalny Stabilnego Dochodu oraz Allianz Selektywny - też dały zarobić, ale skromniej. Najwięcej z tej trójki, bo ponad 4 proc. zyskał Allianz Miś.

Na trzecim miejscu podium stanął Paweł Reczulski z Niezależnego Domu Maklerskiego, który zarobił aż 5,3 proc. To efekt inwestycji w 9 funduszy, z czego najwięcej zyskał wspomniany wyżej Superfund Akcji Blockchain. Około 4-5 proc. zarobiły natomiast Schroder ISF Global Energy Transition A1 (Acc) (PLN) (hedged) i Rockbridge Akcji Małych i Średnich Spółek. W pozostałych przypadkach stopy zwrotu również były dodatnie, ale skromniejsze (1-2 proc.)

Na drugim biegunie pod względem wyników wylądował Jacek Babiński z Pekao TFI, który w marcu na strategii ofensywnej wypracował stopę zwrotu w wysokości 0,6 proc. To efekt inwestycji w 3 fundusze (Pekao Akcji - Aktywna Selekcja, Pekao Kompas i Pekao Obligacji Samorządowych), których stopy zwrotu w marcu wyniosły od 0,5 do 1,1 proc.

Licząc od początku tego roku najlepszy wynik notuje portfel agresywny Pawła Mizerskiego z UNIQA TFI, który zyskał w tym czasie 9,8 proc. Najgorzej w takim ujęciu wypada natomiast strategia ofensywna Jacka Babińskiego, która jest zaledwie 1,7 proc. nad kreską.

Jedna strategia defensywna pod kreską

Na rynku krajowych obligacji w marcu słabiej radziły sobie papiery o stałym oprocentowaniu, co jest pokłosiem m.in. wzrostu rentowności na rynkach globalnych. Solidne zyski zapewniają natomiast obligacje zmiennokuponowe, które wciąż korzystają z wysokich stawek WIBOR. Pozytywnie na ich ceny wpływa też kontynuacja napływu kapitału do funduszy dłużnych. W takim otoczeniu nie wszystkim uczestnikom Ligi Ekspertów udało się wypracować zyski ze strategii defensywnych.

Najlepiej w marcu wypadł Filip Nowicki, bo w skali ostatniego miesiąca jego strategia defensywna zyskała 2,2 proc. To efekt inwestycji w 3 fundusze, 2 dłużne ( Superfund Spokojna Inwestycja i Superfund Obligacyjny) oraz 1 akcyjny (Superfund Spółek Złota i Srebra), który stanowi jedynie ułamek jego portfela. To jednak wystarczyło, by mocno "podkręcić" ostateczny wynik. Przypomnijmy bowiem, że w marcu ten ostatni z funduszy rynku złota zarobił aż 23 proc.  

Na podium stanęli także Adam Łukojć oraz Paweł Mizerski. Ten pierwszy zyskał 0,9 proc. z inwestycji w pięć funduszy, z czego najlepiej wypadły te, które inwestują na globalnych rynkach obligacji: Allianz Obligacji Globalnych, Allianz PIMCO Income oraz Allianz PIMCO Global Bond ESG. Wymienione fundusze zyskały w marcu po około 1,2 proc.

Paweł Mizerski inwestuje z kolei w 6 funduszy, z czego największy udział (ok. 90 proc. portfela) mają UNIQA Obligacji Korporacyjnych i UNIQA Ostrożnego Inwestowania. W marcu zarobiły one - odpowiednio - 0,5 i 0,4 proc.  ​​​​​​Inwestycja w 4 fundusze akcyjne, które łączne zajmują niespełna 10 proc. portfela, poprawiła ostateczny wynik strategii defensywnej tego uczestnika, który w marcu wyniósł 0,8 proc.

Najgorzej w ubiegłym miesiącu wypadł Jacek Babiński. Jego portfel defensywny zbudowany jest tylko z jednego funduszu - Pekao Dłużny Aktywny - który w marcu stracił 0,2 proc. Był to już kolejny spadkowy miesiąc dla tego uczestnika. W lutym strategia defensywna Jacka Babińskiego straciła 0,6 proc. 

Licząc od początku roku najwięcej zyskuje Sebastian Buczek (+2,7 proc.). Najgorzej wypada natomiast Jacek Babiński, który w takim ujęciu jako jedyny notuje 0,3 proc. straty.