Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9

OSTRZEŻENIE!!!

Oszuści podszywają się pod Analizy Online!

Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

"To dobry moment do rozpoczęcia inwestowania w fundusze dłużne długoterminowe"

Po raz pierwszy od niemal 10 lat rentowność obligacji o stałym oprocentowaniu jest wyraźnie powyżej stopy WIBOR 6M i inflacji. Kiedy ostatnio mieliśmy porównywalną sytuację na rynku, był to bardzo sprzyjający czas do rozpoczęcia inwestowania w fundusze dłużne długoterminowe – zauważa Łukasz Tokarski, dyrektor działu obligacji Santander TFI.

Po raz pierwszy od niemal dziesięciu lat rentowności obligacji o stałym oprocentowaniu przewyższają zarówno inflację, jak i stopy rynku pieniężnego. To – zdaniem ekspertów Santander TFI –  sprzyjające warunki do inwestowania w fundusze dłużne długoterminowe, oparte na obligacjach o stałym oprocentowaniu.

Reklama

- Fundusze obligacji największą atrakcyjnością charakteryzują się w środowisku, w którym rentowności obligacji o stałym oprocentowaniu są wyższe niż stopy procentowe na rynku pieniężnym i można oczekiwać stabilnych lub spadających stóp procentowych – zauważa  Łukasz Tokarski, dyrektor działu obligacji Santander TFI. I przypomina, że największy wpływ na poziom stóp procentowych ma poziom inflacji, który w ostatnich miesiącach wyraźnie się obniżył, schodząc poniżej 3 proc., blisko celu NBP na poziomie 2,5 proc. Równocześnie poziom stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego pozostaje wysoki w stosunku do inflacji i wynosi aktualnie 4,5 proc.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

- Oznacza to realną dodatnią stopę procentową, czyli taką, która zachęca do oszczędzania, zniechęca do pożyczania, tym samym sprzyja zmniejszeniu aktywności gospodarczej i utrzymaniu inflacji na niskich poziomach – zaznacza. - W tym roku stopa procentowa na rynku pieniężnym WIBOR 6M po raz pierwszy od czterech lat wyraźnie zeszła poniżej oprocentowania 10-letniej obligacji stałokuponowej – dodaje.

obligacjeJego zdaniem obecne warunki sprzyjają inwestycjom w fundusze obligacji długoterminowych. - Po raz pierwszy od niemal 10 lat rentowność obligacji o stałym oprocentowaniu jest wyraźnie powyżej zarówno stopy WIBOR 6M, jak i inflacji. Kiedy ostatnio mieliśmy porównywalną sytuację na rynku (lata 2013-2016), był to bardzo sprzyjający czas do rozpoczęcia inwestowania w fundusze dłużne długoterminowe – uważa Łukasz Tokarski. 

obligi

Łukasz Tokarski zauważa, że wzrost rentowności obligacji w latach 2021-2022 nastąpił z poziomu bliskich zero na ponad 7 proc. Obecne poziomy rentowności polskich obligacji skarbowych na poziomie 5-5,5 proc. są ciągle, historycznie patrząc, bardzo wysokie.

- Jeżeli założymy, że Narodowy Bank Polski będzie w stanie realizować swój cel inflacyjny na poziomie 2,5 proc., nie ma uzasadnienia na pozostawanie rentowności długoterminowych obligacji na tak wysokich poziomach. Już dziś inflacja spadła poniżej 3 proc. i nawet jeśli okresowo wzrośnie, jesteśmy na dobrej drodze do jej pozostawania w zakładanym przez NBP przedziale wahań 1,5- 3,5 proc. W obserwowanych w tym roku wycenach obligacji spadek stóp procentowych dotyczył przede wszystkim ich krótkoterminowego komponentu – wskazuje. Dodaje, że długoterminowy komponent stóp procentowych pozostaje bez zmian pomimo znacznego postępu w walce z inflacją. To ponad 2 punkty procentowe premii w rentowności względem poziomów stanu równowagi przed pandemią COVID, gdy stopy 5za5 wahały się wokół 4 proc.

- Komponent 5za5 ciągle jest na poziomie ponad 6 proc. Jest to wysoka premia terminowa, która naszym zdaniem w warunkach wygranej walki z inflacją powinna w horyzoncie 3-letniej inwestycji w fundusze dłużne długoterminowe zniknąć, pozwalając wygenerować tym funduszom atrakcyjniejszą stopę zwrotu niż rynek pieniężny – uważa Łukasz Tokarski.

Od początku roku fundusze dłużne polskie skarbowe (długoterminowe) zarobiły w ujęciu średnim 7,7 proc., przy czym najlepszy zyskał ponad 10 proc., a najgorszy – 6 proc. Najpopularniejsze fundusze dłużne polskie skarbowe krótkoterminowe zarobiły w tym czasie średnio niespełna 5 proc.

Puls rynku

29.10.2025

Czy to dobry moment do rozpoczęcia inwestowania w fundusze dłużne długoterminowe?

Źródło: Kamil Zajaczkowski / Shutterstock.com

analizy.pl

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Trudno mi polemizować z kimś kto profesjonalnie zajmuje się finansami. Jestem tylko amatorem. Patrząc jednak na to wszystko co się dzieje nietrudno oprzeć się wrażeniu że analitycy dalej operują w świecie liczb i teorii pomijając politykę. Rzeczywistosć jest taka że już widać ze banki centralne postawiły na stymulację wzrostu gospodarczego kosztem podwyższonej inflacji. Tną stopy mimo że dalej widzimy w przyszłosci presję inflacyjną. paradoksalnie wyjątkiem jest tu NBP któremu nie podoba się rząd i utrzymuje relatywnie restrykcyjną politykę monetarną, ale to się szybko skończy jak tylko PIS skutecznie przejmie władzę. Do tego czasu polski dług rzeczywiscie może być niezłą opcją. Zwłaszcza jak banki zz tą nadpłynnością beda musiały kupować dług co przy 5.5% nie jest dla nich glupią opcją. Ale później stopy poleca w dól i usłyszymy że po tylu latach realnie dodatniej stopy będziemy mieli lata realnie ujemnej. Już to znamy. I jak w takich warunkach będą zachowywać się obligacje? Raczej ie jest możliwe aby rentownosci spadały gdy banki tną stopy w takich warunkach. Spadną na krótkim końcu krzywej. Do tego deficyty (choc tu inflacja trochę pomoże) i zalew wydatków socjalnych. No ja tu nie widzę większego pola do zarobku na obligacjach. Chyba ze podaż długu skoncentruje się na krotkim końcu, ale dla rządów i banków to niebezpieczne.
Jak dla mnie w długiej perspektywie i tak powinno się dużą część portfela trzymać w EDO. Do tego akcje i złoto a takie fundusze dłużne to raczej poduszka płynnościowa. Skoro rządom zależy na PKB to akcje są naturalnym wyborem a nie dług.

r2d2 | 8 godzin temu

Twój komentarz został dodany

Obligacje długoterminowe co do zasady powinny być bardzie dochodowe - właśnie w długim terminie - od tych indeksowanych inflacją. Wynika to po prostu z ryzyka stóp procentowych, które winno być inwestorowi skompensowane. Wszystko to pod warunkiem, że banki centralne nie manipulują stopami rynkowymi, np. przez takie wynalazki jak QE. Wtedy rynek wycenia rentowności na długim końcu krzywej inflacja plus premia. Dziś ta premia niestety jest już bardzo mała, gdzieś właśnie okolicy marży dla EDO. To oznacza, że najlepszy czas na inwestycje w stały kupon, to już raczej jest za nami, a nie jak twierdzi tzw. ekspert przed nami.

Jaś_DMPKO | 3 godziny temu

Twój skomentarz został dodany

Zobacz więcej odpowiedzi

Polecamy

Inwestuj w IKE z KupFundusz.pl
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych październik 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.