Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9
Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

Adam Glapiński: dominującym czynnikiem jest niepewność

Musimy brać pod uwagę wszystkie czynniki, które pchają inflację w górę. Biorąc to wszystko pod uwagę, doszliśmy do wniosku jako Rada, że dominującym czynnikiem jest niepewność. Ta niepewność powoduje, że RPP utrzymuje stopy na tym samym poziomie - wskazał szef NBP Adam Glapiński na konferencji prasowej.

Inflacja w Polsce znalazła się obecnie prawdopodobnie w celu inflacyjnym - ocenił podczas konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński. 

Reklama

- Udało nam się doprowadzić do celu, jaki staraliśmy się osiągnąć od długiego już czasu. Z 18,4 proc. zjechaliśmy w okolice 2,5 proc. Na pewno jesteśmy w paśmie - ile dokładnie, trudno powiedzieć - wskazał. - Dlaczego stóp procentowych szybko nie obniżamy, jeśli inflacji nie ma? Temu była poświęcona dyskusja na RPP. Inflacja cały czas jest w trendzie spadkowym, a jednocześnie wzrost gospodarczy zaczyna przyspieszać. Na tle krajów sąsiednich, całego regionu, zwłaszcza starej Europy, Polska zaczyna wracać na ścieżkę bardzo przyzwoitego wzrostu gospodarczego - zaznaczył.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Szef NBP zauważył, że jeśli gospodarka niemiecka ruszy, to da napęd do szybszego wzrostu naszej gospodarki, bo to jest nasz najważniejszy partner w wymianie handlowej.

- Jeśli nasza gospodarka ruszy szybciej, czyli wejdzie na poziom powyżej 3 proc. rocznie, to będzie wyższa inflacja. Jak gospodarka rośnie szybciej, to ma tę złą stronę, że tworzy presję inflacyjną. Jak dochody, płace realne rosną - z czym mamy do czynienia w tej chwili - to rośnie popyt i inflacja. Jak będziemy mieli zerowy rozwój to nie będzie inflacji - dodał.

Wskazał, że obecnie najważniejszym pytaniem jest, czy to dojście do celu inflacyjnego ma trwały charakter. - My musimy dążyć do ustabilizowania inflacji w średnim okresie. Musimy brać pod uwagę wszystkie czynniki, które pchają inflację w górę. Biorąc to wszystko pod uwagę, doszliśmy do wniosku jako Rada, że dominującym czynnikiem jest niepewność. Ta niepewność powoduje, że RPP utrzymuje stopy na tym samym poziomie - wskazał.

Najważniejsze z punktu widzenia kształtowania się inflacji w przyszłości jest kwestia likwidacji tarcz antyinflacyjnych, dotyczących energii elektrycznej i gazu. - Przy wycofaniu się z całości tarcz, co jest jednak bardzo mało prawdopodobne, to byśmy weszli w czerwony wykres, to by oznaczało, że w drugim półroczu mielibyśmy wyskok inflacji w górę. O ile? Trudno powiedzieć. Przy maksymalnym, czy negatywnym z punktu widzenia inflacji wyliczeniu, które wychodzi z modelu, to byłoby nawet do poziomu 8 proc. Gdybyśmy natomiast w ogóle tarczy nie usuwali, to bylibyśmy w przebiegu linii zielonej - inflacja też rośnie, ale lekko. Ważne jest, że na koniec okresu, który pokazujemy - na koniec 2026 r. - te linie się prawie zbiegają. Różnica wychodzi z analiz modelowych ok. 0,3 proc. Niewiele, bo rząd wielkości błędu przy tak długim czasie jest oczywiście wysoki - wskazał Adam Glapiński. - Gdzieś między linią zieloną a czerwoną będzie prawdziwy proces inflacyjny. Zakładamy, że może być taka sytuacja, że nie będą całkiem zdjęte tarcze, czyli znajdziemy się między czerwoną a zieloną, czyli inflacja trochę wzrośnie. Maksymalnie wzrośnie do 8 proc. Musimy być przygotowani, by z inflacją walczyć, dlatego utrzymujemy tak wysokie stopy procentowe - dodał.

Szef NBP wskazał, że obniżki stóp przez Fed i EBC nie będą przesłanką za obniżką stóp NBP. - Prawdopodobnie, tak przypuszczamy, zaczną się w tym roku obniżki stóp procentowych w amerykańskim banku centralnym i w Europejskim Banku Centralnym. Chociaż nikt z nich tego nie zapowiada, podejmują decyzję wraz z danymi, ale wszystkie rynki tak spekulują. Z góry uprzedzam, że jeśli one obniżą stopy procentowe, to nie oznacza, że i my mamy obniżyć. To jest odmienna sytuacja, główną niepewność u nas powodują ceny administrowane, więc to nie będzie żadna przesłanka, żeby u nas obniżyć stopy - zaznaczył.

Przypomnijmy, że na marcowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna NBP nadal wynosi 5,75 proc. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynku.

Puls rynku

07.03.2024

Adam Glapiński

Źródło: analizy.pl

analizy.pl

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych wrzesień 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
×

7 października 2025

Fund Forum
2025

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.