Obligacje przedsiębiorstw spłacają się dobrze
Gdyby nie echa przymusowej restrukturyzacji w sektorze bankowym, rynek Catalyst zamknąłby 2023 r. z niemal 100-proc. skutecznością wykupów korporacyjnego długu - wyliczył Michał Sadrak z Obligacje.pl.
W minionym roku do inwestorów z rynku Catalyst nie wróciło 357,2 mln zł obligacyjnego kapitału, który odpowiadał za 8,2% wygasającego w tym czasie długu - czytamy w najnowszym raporcie Obligacje.pl. To trzeci najgorszy wynik w 11-letniej historii indeksu obliczanego przez ten serwis. Stała za tym niemal wyłącznie uruchomiona jeszcze we wrześniu 2022 r. przymusowa restrukturyzacja Getin Noble Banku. Umorzono 706 mln zł podporządkowanych obligacji z terminami spłaty do października 2024 r.
Reklama
Wyłączenie bankowych obligacji pozwala jednak nabrać zupełnie nowego spojrzenia na spłacalność papierów dłużnych przedsiębiorstw. Wśród niebankowych spółek obligacji o wartości 17,2 mln zł w ubiegłym roku nie spłaciło jedynie Europejskie Centrum Odszkodowań, które jeszcze w 2022 r. weszło na drogę postępowania sanacyjnego. Skorygowany o dług kredytodawców indeks niewykupionych korporatów z rynku Catalyst wyniósł więc 0,6% w 2023 r., notując drugi najlepszy wynik w historii (w 2022 r. nie odnotowano żadnego defaultu).
Skorygowany o banki 10-letni Indeks Default Rate wyniósł 3,7%. - Na razie trudno wyobrazić sobie możliwość powrotu w te okolice, ponieważ z każdym rokiem przybywa regulacji utrudniających emitentom dostęp do finansowania korporacyjnym długiem, co w ogólnym rozrachunku przekłada się na to, że znacznie rzadziej sięgają po niego przedsiębiorstwa o wątpliwej sytuacji kredytowej. W 2024 r. wygasać będzie około 6,4 mld zł notowanych na Catalyst obligacji - mówi Michał Sadrak, Obligacje.pl
02.01.2024

Źródło: StockPhotosLV / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania