Zatrudnienie w normie, realne płace w dół mocniej od oczekiwań
Zatrudnienie w firmach zatrudniających co najmniej 10 pracowników w sierpniu okazało się zgodne z oczekiwaniami. Natomiast średnie wynagrodzenie w tych samych przedsiębiorstwach było niższe od prognoz; miesiąc temu jednak zaskoczyło in plus.
W sierpniu 2022 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w porównaniu z sierpniem 2021 r. było wyższe o 2,4% i wyniosło 6502,6 tys. etatów. W stosunku do poprzedniego miesiąca przeciętne zatrudnienie zmniejszyło się minimalnie (o 5,7 tys. osób, czyli o 0,1%) – poinformował Główny Urząd Statystyczny. W komunikacie urząd wyjaśnia, że niewielkie zmniejszenie przeciętnego zatrudnienia w sierpniu 2022 r. było wynikiem m.in. zwolnień w jednostkach, a także zakończenia umów terminowych i nieprzedłużania ich.
Reklama
– Choć zatrudnienie spada, to jednak można uznać, że wciąż trzyma się nieźle. To nie był najgorszy z sierpni, a trajektoria zmian zaczyna przypominać tę z 2021 roku. Wskaźniki koniunktury nie wskazują na nadchodzący dramat. Polityka fiskalna też pomoże – komentują w mediach społecznościowych analitycy mBanku.
Odczyt w ujęciu rocznym na poziomie 2,4% był zgodny z konsensusem ekonomistów.
Wolniej natomiast od średniej prognoz wzrosły płace: w ujęciu rocznym dynamika wyniosła 12,7% wobec oczekiwań 13,5% (Macronext). To wyraźnie mniej niż w lipcu (15,8%) i mniej niż wyniosło w sierpniu tempo wzrostu cen (16,1%). Średnio płaca w firmach zatrudniających 9+ pracowników wyniosła w sierpniu 6583,03 zł brutto, o niemal 200 złotych mniej niż miesiąc wcześniej.
Zmniejszenie się przeciętnych wynagrodzeń w sierpniu 2022 r. względem lipca 2022 r. spowodowane było wypłatami w poprzednim miesiącu m.in. premii kwartalnych, półrocznych, motywacyjnych, jubileuszowych, nagród z okazji Dnia Leśnika i Dnia Energetyka, a także podwyżki wynagrodzeń wraz z ich wyrównaniem, wypłaty premii z powodu inflacji, dodatkowych
nagród jednorazowych oraz odpraw emerytalnych (które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń) – tłumaczy GUS.
Spadek przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń brutto odnotowano prawie we wszystkich sekcjach PKD 2007, z czego największy w sekcji „Górnictwo i wydobywanie” (o 33,6%), gdzie wynagrodzenia wyniosły 9944,69 zł (miesiąc wcześniej 14975,43 zł), w sekcji „Rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo” (o 30,8%) i płacą w wysokości 8241,87 zł (miesiąc wcześniej 11910,56 zł) oraz w sekcji „Wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę” (o 17,1%), gdzie wynagrodzenia zmniejszyły się do 9138,90 zł (miesiąc wcześniej wyniosły 11020,26 zł).
– Gdy popatrzymy na odsezonowane dynamiki płac, to wygląda to dobrze (dla inflacji), tzn. zwalnia. Potwierdza to tylko, że w lipcu było sporo czynników jednorazowych, które nie powtórzyły się w sierpniu. Czy będzie już tylko zwalniało? Nie mamy pewności – informują analitycy mBanku.
Przypomnijmy, że w lipcu odczyt wynagrodzeń zaskoczył w drugą stronę – płace wzrosły wtedy o 15,8% rdr, podczas gdy rynek spodziewał się wzrostu o 13,2%.
Dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w przedsiębiorstwach dotyczą firm zatrudniających co najmniej 10 pracowników, czyli nie uwzględniają samozatrudnionych i mikrofirm. W całej gospodarce narodowej płace są średnio lekko niższe niż w firmach. W I kwartale br. (dane za drugi kwartał GUS opublikuje 30 września) średnia płaca w gospodarce narodowej wyniosła 6235,22 zł, natomiast w przedsiębiorstwach 9+ było to 6338,46 zł.
20.09.2022

Źródło: Africa Studio / Shuterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania