Exodus z funduszu obligacji korporacyjnych. TFI redukuje wykupy
Choć nowy podmiot zarządzający deklaruje, że nie zmieni strategii inwestycyjnej stosowanej przez poprzedników, a w dodatku sprawi, że fundusz będzie miał niższe opłaty, to i tak klienci zarządzili ewakuację. Do wykupu przedstawili łącznie ponad 86 proc. certyfikatów. TFI zrealizowało zaledwie 15 proc. zleceń. Co dalej?
Przez miesiąc klienci Stabilnego Funduszu Obligacji Korporacyjnych FIZ (d. Michael / Ström Obligacji Korporacyjnych FIZ) przedstawili do wykupu łącznie ponad 86 proc. certyfikatów. To pokłosie zmiany podmiotu zarządzającego. Do 8 lipca funkcję tę pełnił dom maklerski Michael / Ström Obligacji Korporacyjnych FIZ, później rolę przejęło MM Prime TFI w dość nietypowych okolicznościach (o czym można przeczytać tutaj). I choć powiernik zadeklarował, że nie zmieni strategii inwestycyjnej stosowanej przez poprzedników, to i tak klienci zarządzili ewakuację. Nie otrzymali jednak całości żądanej kwoty. MM Prime TFI powołało się bowiem na zapisy statutowe i zredukowało wykupy do 15 proc. Termin wypłaty pieniędzy przypada na 11 sierpnia.
Reklama
- Do wykupu, o którego parametrach informuje raport bieżący nr 53 z dnia 3 sierpnia 2022 roku zostało zgłoszone 86% certyfikatów inwestycyjnych. W tej sytuacji w celu ochrony wartości aktywów Funduszu, a tym samym ochrony interesów jego Uczestników, którzy chcą nadal w nim pozostać, jak również tych którzy złożyli żądania wykupu, została, zgodnie z art. 17 ust. 2 i 3 statutu Funduszu, zastosowana redukcja wykupów do poziomu 15% aktualnej wartości aktywów netto Funduszu. Taką możliwość przewiduje statut Funduszu od początku jego istnienia - czytamy w piśmie skierowanym do uczestników Stabilny Fundusz Obligacji Korporacyjnych FIZ. MM Prime TFI zwraca w nim też uwagę, że brak redukcji wykupów doprowadziłby do gwałtownej wyprzedaży posiadanych aktywów, co skutkowałoby oczywiście spadkiem stopy zwrotu, zarówno tych pozostających w funduszu inwestorów jak i tych, którzy składają zlecenia wykupu.
Stabilny Fundusz Obligacji Korporacyjnych FIZ powstał w 2017 r. i ma na swoim koncie całkiem niezłe osiągnięcia inwestycyjne. W tym roku roku zyskuje 1,4 proc., podczas gdy w tym czasie rywale z grupy obligacji korporacyjnych są w ujęciu średnim 2,3 proc. pod kreską. Sztuka "bicia średniej" udawała się temu funduszowi również w poprzednich latach.
Wyniki funduszu Stabilnego Funduszu Obligacji Korporacyjnych FIZ (d. Michael / Ström Obligacji Korporacyjnych FIZ) w pełnych latach kalendarzowych
Aktywa funduszu warte ponad 110 mln zł ulokowane są przede wszystkim na polskim rynku papierów korporacyjnych. Na koniec czerwca w portfelu znajdziemy takich emitentów jak m.in. Bank Millennium, Cyfrowy Polsat, Echo Investment, Ghelamco, Kredyt Inkaso, Kruk, PHN, czy Robyg. Udział obligacji korporacyjnych w aktywach netto wynosił na koniec omawianego okresu niemal 93 proc., gotówki było niespełna 7 proc. Żeby obsłużyć kolejne zlecenia wykupu, fundusz musi sprzedać posiadane papiery, co może odbić się na wynikach.
Michael / Ström DM przekonuje jednak, że nowemu zarządzającemu przekazał portfel w dobrej kondycji i dobrze zdywersyfikowany, co powinno ułatwić jego upłynnianie.
- Jesteśmy aktywnym graczem na rynku wtórnym obligacji korporacyjnych i kierując się interesem uczestników funduszu jesteśmy zdeterminowani, aby pomóc upłynniać jego aktywa. Gdyby DM dalej odpowiadał za fundusz, byłby w stanie bez negatywnych skutków dla wyceny obsłużyć więcej umorzeń. W naszej ocenie portfel funduszu w kształcie w jakim go przekazaliśmy, możliwy jest do upłynnienia w ciągu kilku miesięcy bez istotnego wpływu dla stopy zwrotu, tak aby obsłużyć wszystkie dotychczas złożone żądania wykupu. Poza tym bieżąca rentowność portfela powinna pozytywnie przełożyć się na jego stopę zwrotu - wskazują przedstawiciele Michael / Ström DM. Przypominają, że fundusz tworzony i dystrybuowany był jako taki, w którym rolę zarządzającego i dystrybutora pełni właśnie M/S. - W naszej ocenie taka duża fala umorzeń wynika z decyzji TFI o zmianie zarządzającego - dodają.
Zgodnie ze statutem, z tytułu wykupu certyfikatów MM Prime TFI jest uprawnione do pobrania od inwestorów opłaty (do 0,5 proc. wartości wykupowanych CI), z której - jak się okazuje - powiernik zrezygnować nie chce. Tymczasem Michael / Ström deklaruje, że swoim klientom będzie ten koszt zwracał.
- Zarząd Domu Maklerskiego podjął uchwałę w przedmiocie zwrotu na rzecz Uczestników równowartości pobranych przez MM Prime TFI S.A. opłat z tytułu wykupienia certyfikatów inwestycyjnych. Zwrot nastąpi na Państwa rachunek pieniężny w terminie 3 dni roboczych po dniu zaksięgowania środków z tytułu umorzenia certyfikatów inwestycyjnych - pisze do klientów Michael / Ström.
Z kolei MM Prime TFI poinformował, że w dniu 2 sierpnia złożył wniosek do KNF o wyrażenie zgody na zmianę statutu w zakresie obniżenia opłaty za zarządzanie o 0,2 pkt proc. do poziomu 1,05 proc.
Obecnie certyfikaty Stabilnego Funduszu Obligacji Korporacyjnych FIZ wyceniane są przez TFI na 1186,34 zł. Na rynku wtórnym GPW kosztują 1050 zł, ale mają znikomą płynność.
ING zdecydowało się przedłużyć obsługę funduszu do 4 października tego roku. Brak podpisania umowy z nowym depozytariuszem przed tym terminem skutkować może obligatoryjnym otwarciem likwidacji funduszu.
04.08.2022

Źródło: patpitchaya / Shuterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania