Dla każdego inwestora liczy się odpowiedź na jedno pytanie – czy wybrany fundusz jest dobry? Odpowiedź na to pytanie dają m.in. wskaźniki efektywności
Słowo „dobry” można interpretować na wiele sposobów – przyjmijmy, że oznacza to korzystne na tle grupy porównawczej wyniki, przy jednocześnie ograniczonym poziomie ryzyka. Jednym ze wskaźników, który to mierzy jest popularny wskaźnik information ratio, który liczony jest formułą:
Reklama
Obliczenie sprowadza się do następujących kroków:
- Obliczamy przeciętną różnicę między wynikami funduszy a jego benchmarkiem/grupą porównawczą,
- Obliczamy tracking error, czyli odchylenie standardowe różnic między wynikami funduszy a jego benchmarkiem/grupą porównawczą.
Dla zobrazowania wyliczeń posłużmy się przykładem. Modelowym funduszem jest NN Akcji:
- Obliczamy różnice między wynikiem funduszu a średnią dla grupy (kolumna ‘Różnica’);
- Z otrzymanych różnic obliczamy średnią arytmetyczną (zielona komórka) oraz odchylenie standardowe (czerwona komórka);
- Dzieląc średnią przez odchylenie standardowe, dostajemy IR (niebieska komórka).
Jak interpretować otrzymany wynik?
Zazwyczaj przyjmuje się granicę w wysokości 0,5 dla dobrego wyniku. Natomiast wartości powyżej 0,75 są postrzegane jako bardzo dobre, a powyżej jedności – nadzwyczajne. To umowne przedziały, ale dobrze sprawdzające się w praktyce.
Information ratio to bardzo użyteczny i praktyczny wskaźnik. Oblicza się go łatwo, jest prosty w interpretacji i pozwala na rangowanie funduszy. Na information ratio opiera się również Ranking Analizy Online, dostępny w naszym serwisie.
Wskaźnik Sharpe’a
Bardzo podobny w formie i interpretacji do IR jest wskaźnik Sharpe’a, zadany wzorem:
W jego przypadku odnośnikiem do porównań jest inwestycja bezpieczna (stopa wolna od ryzyka), nie zaś konkurenci czy wzorzec odzwierciedlający politykę inwestycyjną. W mianowniku mamy do czynienia z ryzykiem bezwzględnym, a nie względem innej inwestycji (jak jest w przypadku tracking error). To czyni wskaźnik Sharpe’a prostszą miarą od IR, także obliczeniową. Sama interpretacja jest zbliżona – generalnie im wyższy wskaźnik tym wyższa efektywność zarządzania.
Z perspektywy analitycznej IR jest z pewnością ciekawszy, ponieważ bada zależności w relacji do pewnej zbiorowości (grupy porównawczej), co pozwala nadać obliczeniom pewien kontekst. Wskaźnik Sharpe’a jest bardziej „do rzeczy”, co można postrzegać tak jako wadę, jak i zaletę. Jednak tak jak w poprzednim przypadku, należy unikać wykorzystywania tego wskaźnika w sytuacji, gdy stopy zwrotu z funduszu są niższe niż wolna od ryzyka (czyli licznik jest ujemny).