Nowe zasady opodatkowania uderzą nie tylko w FIZ-y
W poniedziałek do Sejmu trafił projekt ustawy, który miałby zmienić zasady opodatkowania funduszy zamkniętych. Według naszych wyliczeń nowe przepisy mogą dotknąć 2/3 rynku
Treść projektu sugruje, iż głównym celem zmian jest wzrost dochodów budżetowych, poprzez ukrócenie tzw. optymalizacji podatkowej. Obecnie wszystkie fundusze inwestycyjne są podmiotowo zwolnione z podatku dochodowego. Opodatkowanie dochodu następuje dopiero na etapie wykupu lub umorzenia jednostek/certyfikatów. Jak czytamy w projekcie ustawy, taki model wywołuje negatywne skutki, przede wszystkim w obszarze działania krajowych FIZ. Fundusze tego typu są bowiem często wykorzystywane w celu optymalizacji podatkowej przez podatników dysponujących znaczącym kapitałem.
Według naszych wyliczeń aktywa zgromadzone w FIZ-ach skierowanych do wąskiego grona odbiorców (duży udział w tym segmencie mają właśnie fundusze służące optymalizacji podatkowej) mogą sięgać 149 mld zł (49% rynku). Tymczasem zmiany miałyby dotknąć wszystkich funduszy inwestycyjnych zamkniętych (FIZ), czyli także FIZów detalicznych (ok. 20 mld zł), ale również specjalistycznych funduszy inwestycyjnych otwartych (SFIO), realizujących politykę inwestowania właściwą dla FIZ (ok. 24 mld zł). Według danych na koniec września łączna wartość zgromadzonych w nich aktywów wynosiła ok. 193 mld zł (ok. 64% całego rynku).
W uzasadnieniu projektu czytamy, że przyjmując, iż wynik finansowy FIZ byłby zbliżony do podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych, zmiana zasad opodatkowania funduszy inwestycyjnych mogłaby skutkować zwiększeniem dochodów sektora finansów publicznych o ok. 2-2,5 mld zł, z tytułu opodatkowania dochodów FIZ.
Reklama
02.11.2016

Źródło: Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania