Chciwość
Analizy LIVE w środę 1 lutego. Pierwszy miesiąc 2023 roku za nami, zdecydowanie na plus na globalnych giełdach, warszawskiej nie wyłączając. Czy po ponad trzech miesiącach rajdu w górę inwestorom powinna zapalić się ostrzegawcza lampka?
Reklama
📣Giełdy, akcje, obligacje, waluty, surowce, czyli rynki według Bogusławskiego.
W poniedziałek spadki, we wtorek wzrosty, rynek amerykański czeka na konferencję Jerome’a Powella. Może być zaskoczenie, jeśli będzie podwyżka o 50 pb., ale konferencja Powella może wybić nas z konsolidacji. Podobnie na eurodolarze.
Ceny ropy też spadały w poniedziałek, odrabiały straty we wtorek, przez 2-3 dni korygowała się miedź, ale nie są to jakieś silne ruchy. WTI po 79 dol. za baryłkę. Nawet lekko zwiększony popyt ze strony Chin może spowodować, że strona podażowa może nie nadążyć z zaspokojeniem zapotrzebowania. 5 lutego wchodzą nowe sankcje na Rosję. Jest nerwowo, ale pod kontrolą.
Większość krajów w Europie ma szansę uniknąć recesji, niewiadomą są Chiny.
📣Chciwość tryumfuje. Pewien znany wskaźnik wychyla się w prawo, a to może oznaczać niebezpieczeństwo.
Wskaźnik CNN Business strach – chciwość. Obecnie 71, wyraźne wychylenie w stronę chciwości, blisko już ekstremalnej chciwości, która zaczyna się od 75. To sygnał ostrzegawczy, rynek jest silny, inwestorzy są nastawieni optymistycznie, to rodzi ryzyko korekty albo nawet zmiany trendu. Mocy rynku akcji nie potwierdzają obligacje highyieldowe, to też jest sygnał ostrzegawczy. Poziom ryzyka jest nieco wyższy niż był miesiąc temu i zdecydowanie wyższy niż trzy miesiące temu. To nie znaczy, że spadki są przesądzone. Wykres S&P 500 vs obligacje highyieldowe. Rynek akcji jeszcze się wspina, a ETF już nie. Zwykle gdy panuje optymizm, to rosną obydwa.
Wysoka inflacja może być korzystna dla rynku akcji. Wskazania sentymentu były w zeszłym roku na głębokim minusie, bo inwestorzy, zwłaszcza młodsi, wystraszyli się inflacji, nie znali takiego zjawiska. Inflacja nie musi oznaczać recesji, spowolnienie będzie. Na razie zdaniem Rafała nie ma sygnałów recesji, nawet MFW podniósł prognozy globalnego wzrostu gospodarczego. Z krajów G7 tylko Wielka Brytania ma mieć spadek PKB. Kilka miesięcy temu panowało powszechne przekonanie, że recesja jest nieunikniona, w tej chwili wydaje się, że były to obawy na wyrost.
📣Konsumpcja, inwestycje, eksport. Jeszcze o polskim PKB i pierwszym spadku konsumpcji od lat.
Trzyma nas eksport i rosną inwestycje. Natomiast spadała w IV kw. konsumpcja, o ok. 1,5%. Jest to szokujące, gdy się patrzy na to, jak wyglądała polska gospodarka. Wymusiła to inflacja – mniejsza siła nabywcza plus oszczędzanie. Jednak bez konsumpcji będziemy mieć spowolnienie lub spadek PKB. Trzyma nas eksport. Ale europejska gospodarka hamuje, pytanie, jak to wpłynie na eksport. W I i II kwartale konsumpcja jeszcze będzie pod presją, pytanie, jak będą wyglądały inwestycje i eksport.
📣Najpierw dołek, potem odbicie? Scenariusze dla polskiej gospodarki.
Dane z punktu widzenia tendencji w gospodarce są bardzo ciekawe, dzieje się to, co powinno, żeby inflacja osłabła. Mamy jednak rok wyborczy i prawdopodobnie czekają nas transfery rządowe na konsumpcję, a to po raz kolejny podbije inflację, co zakotwiczy ją powyżej 10% i jej zbicie będzie bardzo trudne.
Jednak gospodarka sobie radzi w tym trudnym otoczeniu.
📣Co słychać u inflacji? Ta hiszpańska z zaskakującym odbiciem.
Zduszenie gospodarki stopami procentowymi nie rozwiąże problemów związanych z inflacją, a nie trzeba wpędzać gospodarek w recesję, żeby zwalczyć inflację. Inflacja potrwa jeszcze 2-3 lata. EBC ma przed sobą jeszcze dwie podwyżki, Fed powinien zakończyć na dzisiejszym posiedzeniu i poczekać. Popyt jest osłabiony na tyle, że za dwa lata inflacja zacznie spadać.
📣Ryzyko recesji w Niemczech w górę. Po niespodziewanym spadku PKB w ostatnim kwartale 2022 obawy rosną.
Niemcy dość dobrze się zabezpieczyły np. za rynku gazu. W połowie roku wg MFW będzie zwrot, sytuacja zacznie się poprawiać, głównie dzięki włączeniu się Chin.
Złoto – banki centralne kupiły według różnych źródeł od 400 do nawet 1100 ton złota. Nie ma limitów na rezerwy banków w złocie. Zmienia się tendencja, ETF-y za chwilę zaczną inwestować w złoto, co będzie „dopalaczem”. To nie znaczy, że będą już tylko wzrosty, ale długoterminowo może spokojnie rosnąć. Rafał zakłada, że złoto znajdzie się powyżej 2000 dol. za uncję w tym roku.
I oczywiście, jakie to wszystko ma znaczenie dla inwestycji. Ma... czy jest tylko szumem?
Analizy LIVE, środa 1.02.2023 zaczynamy o 🔔8.45 🔔8.45 🔔8.45 🔔8.45 🔔8.45 🔔8.45 🔔8.45
Czekamy na Wasze pytania, tematy, komentarze.
Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz
Zapraszamy!!
01.02.2023

Źródło: analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania