Odpowiedzialne inwestycje ESG a polskie fundusze
Kwestie związane z ochroną klimatu, globalnym ubóstwem oraz zrównoważonym rozwojem wyznaczają silny megatrend w światowej gospodarce. W perspektywie najbliższych 3-5 lat ESG stanie się również dominującym nurtem w ofercie produktowej polskich TFI
Społeczna Odpowiedzialność Biznesu (ang. Corporate social responsibility – CSR), Cele Zrównoważonego Rozwoju sformułowane przez ONZ (ang. Social Development Goals – SDG), Zasady Odpowiedzialnego Inwestowania wspierane także przez ONZ (ang. Principles for Responsible Investing – PRI), Inwestycje Społecznie Odpowiedzialne (ang. Socially Responsible Investments - SRI), Zielone Inwestycje (ang. Green Investments - GI) i w końcu fundusze inwestycyjne społecznie odpowiedzialne (ang. Environmental, Social Justice, Government - ESG) - choć to skróty znane od wielu lat, to ich zastosowanie w opisie procesów inwestycyjnych w ramach funduszy inwestycyjnych otwartych i zamkniętych, funduszy emerytalnych, funduszy typu private equity i venture capital (PE/VC) stało się jednak niezbędne w ciągu ostatnich kilku lat. Zasady kryjące się za tym akronimami to fundamenty procesu selekcji spółek portfelowych, którymi kierują się asset managerowie na całym świecie.
Reklama
Esencja wskazanych wyżej zbiorów regulacji związanych z rozwojem zrównoważonym, społecznie odpowiedzialnym i wspierającym ochronę środowiska wraz z etycznymi regułami ładu korporacyjnego to fundamenty zasad polityki inwestycyjnej funduszy zaliczanych do rodziny ESG. Chcąc ująć zatem pryncypia funduszy inwestycyjnych społecznie odpowiedzialnych w formule ustrukturyzowanego matematycznego zapisu, zastosowano by zapewne wzór w rachunku zbiorów ESG = CSR ∩ SDG ∩ PRI ∩ SRI ∩ GI (gdzie ∩ oznacza wspólną część zbiorów).
To naturalnie pewne uproszczenie, jednak pokazuje, iż coraz szybciej rozpowszechniający się na rynku kapitałowym na świecie (wciąż nieśmiało w Polsce) kanon strategii funduszy inwestycyjnych, VC/PE typu ESG (wciąż głównie akcyjnych, w tym także pasywnie zarządzanych ETF-ów) to wypadkowa wypracowanych na przestrzeni ostatniego półwiecza zasad i reguł troski o szeroko rozumiany zrównoważony rozwój (ang. sustainable development - SD). Inwestowanie według zasad ESG nazywane jest czasem także mianem impact investing.
Na świecie działa kilkaset organizacji, które statutowo zajmują się tworzeniem ram soft law w obszarze zrównoważonego rozwoju, wydawaniem rekomendacji, doradztwem dla agend rządowych oraz monitoringiem stosowania szeroko rozumianych zasad ESG. Wśród najbardziej eksponowanych w tym obszarze instytucji należy wymienić ONZ, Globalny Alians Zrównoważonych Inwestycji, Międzynarodową Sieć Nadzoru Korporacyjnego oraz Europejskie Forum ds. Zrównoważonego Rozwoju.
Pół wieku ESG
Początków społecznie odpowiedzialnego inwestowania, najszybciej dzisiaj rozwijającego się segmentu zarządzania aktywami, należy doszukiwać się na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku w Stanach Zjednoczonych. Inicjatywy społeczne, które wówczas wywołały dyskusje o konieczności zrównoważonego rozwoju, zasadzały się wokół retoryki antywojennej, nierówności rasowej oraz zabezpieczenia praw konsumenckich. Jedną z kluczowych dat w precyzowaniu zasad ESG był rok 1968, kiedy to rozpoczęła się publikacja biuletynu „Business & Society” autorstwa Miltona Moskowitza. Wśród najbardziej znanych dzieł tego autora należy wskazać jednak książkę „The 100 Best Companies to Work For in America”.
Niespełna trzy lat później, bo już w 1971 roku, powstał pierwszy fundusz, który zapoczątkował filozofię ESG wkomponowaną w politykę selekcji spółek portfelowych. Założenia tejże polityki przewidywały wówczas analizę due diligence (DD) wpływu spółek na środowisko, prawa konsumencie i co najważniejsze na tamten moment – prawa obywatelskie. Badane były ponadto praktyki korupcyjne oraz respektowanie praw akcjonariuszy.
Na przestrzeni dekad funkcjonowania funduszy ESG i badań prowadzonych nad wpływem respektowania zasad CSR, SDG, PRI oraz SRI wyłoniono szereg obszarów w ramach, których wartość dla akcjonariuszy znacząco wzrasta właśnie dzięki szeroko rozumianej odpowiedzialności tychże. Jest to przede wszystkim wzmocnienie lojalności Klientów, ograniczenie kosztów poprzez rozsądne gospodarowanie energią, dużo większa niż w tradycyjnych firmach zdolność drenażu największych talentów z rynku pracy, zwiększenie wiarygodności kredytowej, co wynika z lepszego systemu zarządzania ryzykiem operacyjnym oraz w końcu, co zdaje się mieć największe znaczenie w ujęciu bilansowym, to jest znaczny i nieproporcjonalny wzrost wartości zwrotu z kapitału (ROE) poprzez unikanie obszarów niepewnych regulacyjnie i obarczonych dużym ryzykiem reputacyjnym.
ESG go/no go - czyli selekcja spółek portfelowych
ESG to filozofia, za którą stoi bardzo selektywne podejście do doboru spółek. Najprościej rzecz ujmując, metodyka ma podział dychotomiczny, to znaczy wskazuje się w niej branże oraz sektory, które w ogóle lub z dużym ograniczeniem są brane pod uwagę (black list) oraz sektory i spółki, które w portfelu są wręcz pożądane (white list).
Na black liście znajdują się najczęściej branże związane z ekstensywnym wykorzystaniem środowiska to znaczy np. kopalnie, producenci energii atomowej, rafinerie wydobywające ropę naftową i gaz ziemny w sposób niekonwencjonalny, niosący duże zniszczenia w środowisku, firmy emitujące ponadnormatywnie CO2 oraz inne trujące związki chemiczne, spółki związane z hazardem, rozrywkami dla dorosłych, produkcją tytoniu, alkoholu, produkcją broni (szeroko rozumiany negatywny wpływ na społeczeństwo), producenci futer, producenci żywności stosujący ubój przemysłowy i obróbkę poubojową, spółki co do których jest podejrzenie lub pewność, że nie traktują pracowników w sposób należyty (w szczególności w krajach rozwijających się). Zarządzający funduszami ze stajni ESG unikają także firm podejrzewanych o korupcję oraz lobbing polityczny.
Wskazane wyżej kryteria deselekcji portfelowej to grupa tzw. twardych wykluczeń, na które jednak zawsze nakładany jest kontekst indywidulanej oceny respektowania zasad ESG. Brak obecności spółki w portfelu funduszu ESG może być także skutkiem negatywnej oceny zrównoważonego modelu biznesowego, analizowanego w szczególności z perspektywy EBITDA i jego struktury opisanej szczegółowo w sprawozdaniu finansowym czyli bilansu, rachunku zysku oraz rachunku przepływów pieniężnych.
Niektórzy ekonomiści i finansiści ostrzegają przed całkowitym bojkotem spółek niespełniających kryteriów ESG, bowiem może doprowadzić to do ograniczeń źródeł finansowania zewnętrznego. Teoretycy finansów dowodzą wprost, że taka sytuacja w krótkim czasie może skutkować wzrostem kosztów kapitału dla tych sektorów, branż i spółek. Naturalną reakcją firm chcących utrzymać swoją marżę netto na niezmienionym poziomie będzie przeniesienie kosztów finansowych na konsumentów, zwiększając tym samym ceny swoich produktów i usług.
Na white liście spółek dobieranych przez zarządzających funduszami ESG znajdują się zaś przede wszystkim producenci energii ekologicznej (energia wodna, solarna i wiatrowa) - ważnym aspektem w doborze spółek do portfela funduszu ESG jest ich efektywność energetyczna. Na liście preferowanych spółek znajdują się ponadto firmy promujące zdrowy tryb życia i produkujące żywność ekologiczną, firmy które wspomagają eliminację ubóstwa i prowadzą do wzrostu dobrobytu w lokalnych społecznościach, firmy które ograniczają zużycie wody i odpadów, przedsiębiorstwa, które dążą poprzez swoje zagraniczne oddziały do zmniejszenia nierówności oraz wspierają proces edukacji. Ważnym aspektem w doborze spółek do portfela funduszu ESG jest także stosowanie zasad Społecznej Odpowiedzialność Biznesu (ang. CSR) oraz równego traktowania i rozwoju kadry pracowniczej.
Fundusze ESG to wciąż w dominującej większości wehikuły akcyjne. Obligacje „zielone” dopiero wkraczają do świata odpowiedzialnych inwestycji. Zdaniem agencji Moody`s wartość dłużnych funduszy ESG globalnie w 2019 roku osiągnęła wartość około 200 mld USD, podczas gdy 2012 wynosiła nieco ponad 2,5 mld USD (80 razy mniej). Głównym czynnikiem, z powodu którego rynek długu nie dorównuje tempa rynkowi udziałowemu to niska dostępność danych i ratingów obligacji korporacyjnych (szczególnie w przypadku rynków wschodzących).
W globalnej dyskusji na temat stosowania kryteriów ESG pojawiają się także głosy, głównie wśród zarządzających funduszami dłużnymi, że stosowanie tych samych zasad selekcji portfelowej dla różnych klas aktywów może być złym pomysłem. Ich zdaniem zasady ESG powinny być uzależnione od rodzaju funduszu (akcyjny/obligacyjny).
Globalny rynek ESG vs debiut Polski
Według szacunków firmy Opimas, międzynarodowej firmy konsultingowej specjalizującej się w rynkach kapitałowych, globalna wartość funduszy ESG wyniosła na koniec 2019 roku ponad 35 bln USD (średnioroczny wzrost w ciągu ostatnich 4 lat o 7%). Bank of America szacuje ponadto, że w ciągu najbliższych dwóch dekad wartość rynku wzroście o kolejne 20 bln USD, do wartości 55 bln USD. Mówi się w tym przypadku o prawdziwym tsunami aktywów, niespotykanym wcześniej na podobną skalę. Dla porównania fundusze pasywne typu ETF odpowiadają dzisiaj za 41 mld USD aktywów w ujęciu globalnym.
Szacuje się, że „odpowiedzialne wehikuły inwestycyjne” odpowiadają dzisiaj za 15% globalnie zarządzanych aktywów. Jeden z najbardziej znanych na świecie indeksów MSCI będzie obliczał do końca 2020 roku ratingi ESG dla 7,5 tys. spółek spośród indeksu MSCI All Country World.
Patrząc na geograficzną strukturę podziału aktywów funduszy ESG, ewidentnym liderem jest Europa - 47% aktywów. Tempa rozwoju rynku starają się dorównać Stany Zjednoczone - 40% aktywów. Australia i Nowa Zelandia stanowią o kolejnych 7%, zaś Japonia odpowiada za 6% „odpowiedzialnych” aktywów.
Podczas gdy zasady ESG wkroczyły do reguł selekcji portfelowej ponad pół wieku temu w USA, tak Polska nie była gotowa na tego rodzaju podejście jeszcze w połowie lat dwutysięcznych. Dzisiaj sytuacja wygląda już dużo lepiej, choć śmiało można stwierdzić, że wciąż jesteśmy dopiero na samym początku drogi. Od 12 sierpnia 2019 roku Warszawska Giełda Papierów Wartościowych zaczęła publikować indeks dedykowany spółkom respektującym zasady ESG (WIG-ESG, wcześniej Respect Indeks z 10-letnią historią). W aktywne promowanie filozofii odpowiedzialnego inwestowania zaangażowane jest także Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych oraz Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami.
Na polskim rynku jedynie dwa TFI posiadają w swojej ofercie produkty z emblematem ESG. To jest NN Investment Partners TFI (NN Globalny Odpowiedzialnego Inwestowania, NN Polski Odpowiedzialnego Inwestowania oraz NN Indeks Odpowiedzialnego Inwestowania FIO) oraz PKO TFI (PKO Globalny Fundusz Ekologii i Odpowiedzialności Społecznej). Łączna wartość aktywów zgromadzonych w tych 4 funduszach wyniosła na koniec 2019 roku 1,7 mld zł (0,6% aktywów zgromadzonych w funduszach inwestycyjnych w Polsce; dla przypomnienia w ujęciu globalnym udział funduszy ESG sięga już 15%; czyli 25 razy więcej).
Kwestie związane z ochroną klimatu, globalnym ubóstwem oraz zrównoważonym rozwojem wyznaczyły bardzo silny megatrend w światowej gospodarce. Fundusze ESG bardzo szybko zyskują dzięki temu popularność. Z perspektywy zarządzających inwestycje w spółki dobrane według zasad ESG mają bardzo praktyczny wymiar, oznaczają bowiem ograniczenie ryzyka inwestycyjnego w postaci gwałtownych i dużych przecen z uwagi na silne ograniczenie ryzyk wizerunkowych i środowiskowych. Już całkiem na koniec, jednym z wielu wskazanych już dowodów wielkiej popularności filozofii ESG, niech będzie fakt, że ponad 85% spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 (wg obliczeń Credit Suisse) sprawozdaje na bieżąco stan realizacji kryteriów ESG.
Wyłącznie kwestią czasu jest, kiedy odpowiedzialne inwestowanie stanie się także jednym z fundamentów kryteriów selekcji spółek wśród polskich asset managerów. Patrząc na tempo rozwoju tego rynku w Europie i USA, szacuję, że w perspektywie najbliższych 3-5 lat ESG stanie się również dominującym nurtem w nowej ofercie produktowej polskich TFI. Z pewnością w pierwszej kolejności zmiana ta będzie ta dotyczyła oferty funduszy akcyjnych, ale szybko będą ją doganiały także fundusze dłużne.
Grzegorz Kaliszuk
12.05.2020

Źródło: Chinnapong / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania