To był tydzień: Ryzyko polityczne wróciło do Europy
Niemiecki kryzys polityczny wciąż trwa załamały się rozmowy koalicyjne, a Angela Merkel przyznała, że woli nowe wybory niż rząd mniejszościowy. Problem może rozwiązać współpraca z partią opozycyjną
Mijający tydzień przyniósł kontynuację powyborczych problemów w Niemczech. W weekend Wolna Partia Demokratyczna (FDP) ogłosiła, że wycofuje się z rozmów koalicyjnych. Jak poinformował Christian Lindner, lider ugrupowania, partie nie są w stanie dojść do porozumienia w najbardziej kluczowych sprawach – wśród nich znajdują się m.in. kwestia dzielenia ryzyka finansowego w strefie euro, redukcja emisji dwutlenku węgla oraz ograniczenie imigracji spoza Europy. Jak dodał, jak dotąd niemożliwe było także zbudowanie atmosfery wzajemnego zaufania i zrozumienia.
W reakcji na decyzję FDP w poniedziałek Angela Merkel, przewodnicząca Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej, skomentowała możliwe ścieżki rozwoju zdarzeń na niemieckiej scenie politycznej mówiąc, że „od rządu mniejszościowego woli rozpisanie nowych wyborów”. W ocenie inwestorów taki obrót spraw oznacza powrót ryzyka politycznego na Stary Kontynent, tym bardziej, że w okresie powojennym Niemcy cechowały się niezwykłą stabilnością rządów. W efekcie, podczas poniedziałkowej sesji kurs euro względem dolara spadł o -0,5%. Jednak kolejne dni przyniosły nadzieję na rozwiązanie problemu. Hubertus Heil, sekretarz generalny Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) ogłosił, że jego ugrupowanie jest otwarte na podjęcie rozmów na temat ewentualnej współpracy. To zasadnicza zmiana, bowiem tuż po wyborach SPD ogłosiło, że zamierza przejść do opozycji.
Przenosząc się za ocean, w minionych dniach opublikowano protokół z posiedzenia Federalnego Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku (FOMC), które miało miejsce 31 października br. W ocenie przedstawicieli komitetu wzrost gospodarczy jest zadowalający, głównie dzięki wzrostom na rynku pracy, konsumpcji i produkcji przemysłowej. Jak wskazywali, sytuacja może ulec dalszej poprawie gdy Kongres zdecyduje się na obniżenie stawek podatków nakładanych na przedsiębiorstwa. Jednak obawy FOMC budzi wysoki poziom cen na rynkach finansowych, które stanowią zagrożenie dla gospodarki. Jeśli chodzi o ścieżkę zacieśniania polityki pieniężnej, członkowie FOMC wskazali, że „stopniowe podwyżki stóp w najbliższym czasie są prawdopodobne”. W efekcie rynki wyceniają obecnie prawdopodobieństwo wzrostu kosztu kapitału w grudniu br. na 100%.
W reakcji na protokół, wartość dolara w ciągu środowej sesji spadła względem euro o -0,6%. Kolejne dni też nie były łaskawe dla amerykańskiej waluty – w efekcie w ciągu niespełna trzech dni dolar osłabił się o -1,1%. Mniej dynamicznie zareagowała giełda, wartość wskaźnika S&P500 praktycznie nie uległa zmianie. Druga połowa tygodnia na rynku finansowym należała raczej do spokojnych. W czwartek miało miejsce Święto Dziękczynienia, w związku z czym handel w ogóle się nie odbywał. W piątek przypada zaś tzw. Black Friday, a sesja na giełdzie w Nowym Yorku została skrócona do godziny 13:15.
W Polsce znów uwagę przykuwały przede wszystkim odczyty makroekonomiczne. Produkcja przemysłowa rosła w październiku w rocznym tempie +12,3%, przewyższającym prognozy o 2 pkt. proc. To najwyższe tempo wzrostu od przeszło pięciu lat. Nieco słabiej prezentowały się dane o sprzedaży detalicznej, która wzrosła w ubiegłym miesiącu o +8% r/r. To o 0,6 pkt. proc. mniej niż przed miesiącem. Bardzo dobrze wypadły wskaźniki koniunktury za listopad, które pokazują utrzymywanie się historycznie bardzo wysokiego poziomu optymizmu. Zwykle w listopadzie sektorowe wskaźniki nastrojów spadają, jednak tym razem tak się nie stało. Zarówno w przypadku handlu odnotowano wzrost (11,2 pkt wobec 10,3 pkt poprzednio), a w przemyśle wartości pozostały bez zmian.
W minionych dniach uwagę rynków przykuł także Kamil Zubelewicz, Członek Rady Polityki Pieniężnej. Jak przyznał, obawia się, iż w Radzie nie znajdzie się większość do przegłosowania podwyżek i stopy będą stabilne nawet do końca 2019 r. Opinię tę zdaje się potwierdzać protokół z listopadowego posiedzenia RPP. Większość członków wciąż bowiem uważa, że stopy powinny pozostać stabilne w kolejnych kwartałach, dzięki czemu inflacja będzie kształtowała się w pobliżu celu inflacyjnego.
Rynek funduszy inwestycyjnych:
W poniedziałek Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) wydała komunikat, w którym przypomina powiernikom, że ich podstawową działalnością jest zarządzanie funduszami, a nie inwestowanie na własny rachunek. Natomiast na wtorkowym posiedzeniu cofnięto FinCrea TFI zezwolenie na prowadzenie działalności i nałożono karę w wysokości 5 mln zł. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. W komunikacie podano, że kara jest konsekwencją stwierdzenia braku bieżącego nadzoru nad podmiotem, któremu przekazano zarządzanie portfelem kilku funduszy, czyli Meridian Fund Management. Należą do nich Inwestycje Rolne FIZAN, Inwestycje Selektywne FIZAN, Vivante FIZAN oraz Lasy Polskie FIZAN. W ocenie KNF brak nadzoru wywołał problemy płynnościowe tych funduszy i spadek wartości aktywów płynnych.
W drugiej połowie tygodnia poinformowano, że do rady nadzorczej Skarbiec TFI dołączy Iwona Sroka. Oprócz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej ma ona także aktywnie uczestniczyć w zarządzaniu TFI i m.in. pracować nad poprawą jego komunikacji z rynkiem oraz nad realizacją nowej strategii, która może ujrzeć światło dzienne w najbliższych dniach.
Katarzyna Czupa
Analizy Online
Reklama
24.11.2017

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania