To był tydzień: Zmiana warty w FED – Powell zastępuje Yellen
Donald Trump wreszcie zdecydował kto zastąpi Janet Yellen na fotelu szefa Fed wiosną 2018 r. stanowisko to obejmie Jerome Powell. Dokładnie tak jak przewidywały rynki
W mijającym tygodniu głównymi rozgrywającymi na rynkach znów były banki centralne. Tym razem kluczową rolę odgrywał nie Europejski Bank Centralny, lecz dwa banki anglosaskie – Bank Anglii oraz Fed.
W czwartek pierwszy z nich zdecydował się bowiem na krok o znaczeniu wręcz historycznym. Po ponad dekadzie przedstawiciele Komitetu Polityki Pieniężnej podjęli decyzję o podwyżce stóp procentowych – z 0,25% do 0,5%. Wzrost kosztu pieniądza był reakcją na rosnące tempo inflacji w Zjednoczonym Królestwie. W połowie października jej poziom sięgnął 3%, to najwięcej od 2012 r. Podwyżka stóp procentowych zapowiadana była już podczas wrześniowego posiedzenia Komitetu. Wtedy to Mark Carney, szef Banku Anglii, wskazywał na umocnienie brytyjskiej gospodarki oraz wzrost presji na budżety gospodarstw domowych.
Co ciekawe, na decyzję o wzroście stóp brytyjska waluta zareagowała spadkami. W trakcie czwartkowej sesji kurs funta wobec dolara spadł o -1,5%. Dewaluacja jest wynikiem nie wzrostu kosztu pieniądza, lecz nakreślonej przez Bank Anglii ścieżki kolejnych podwyżek. Jak poinformowano, podwyżka jest początkiem stopniowego zacieśniania polityki pieniężnej, jednak w kolejnych miesiącach poziom stóp raczej nie będzie podnoszony. Inwestorzy spodziewali się bardziej jastrzębiego komunikatu.
Kluczowe decyzje zapadły też za oceanem. W tym przypadku nie chodzi jednak o kształt polityki pieniężnej, a przynajmniej nie bezpośrednio. Na środowym spotkaniu Federalny Komitet do spraw Operacji Otwartego Rynku (FOMC) podjął bowiem decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Zdaniem banku centralnego gospodarka USA rozwija się w solidnym tempie, mimo negatywnego wpływu huraganów. Fed oczekuje, że w średnim terminie inflacja pozostanie poniżej celu (2,0% r/r).
To czym żyją rynki to zmiany kadrowe. W czwartek prezydent Donald Trump ogłosił, że nowym szefem Rezerwy Federalnej zostanie Jerome Powell, obecny członek zarządu Fed. Powell uważany jest za kontynuatora polityki Janet Yellen – zwolennika stopniowego zaostrzania polityki monetarnej w USA. Prezydencka kandydatura wymaga zatwierdzenia przez Senat. Jeśli Powell zyska akceptację, obejmie stanowisko po wygaśnięciu kadencji obecnej szefowej Fed, czyli wczesną wiosną 2018 r. Rynki oczekiwały wyboru Powella, a decyzję Trumpa przyjęły z umiarkowanym entuzjazmem.
Na polskim podwórku główne skrzypce grały dane makroekonomiczne, wśród nich przede wszystkim PMI. Wartość październikowego odczytu dotyczącego przemysłu wyniosła 53,4 pkt. i była nieco niższa niż wrześniowa. Mimo tego, wydźwięk raportu pozostał bardzo pozytywny. Podkreślono równie wysokie tempo wzrostu nowych zamówień, co we wrześniu (najlepsze od 2,5 roku) oraz najwyższy odczyt indeksu zatrudnienia od maja po zaskakującym dużym spadku w poprzednim miesiącu.
W ostatnich dniach opublikowano także wstępny odczyt dot. inflacji. Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny w październiku ceny rosły w rocznym tempie +2,1%, wobec +2,2% r/r we wrześniu. Wyższa okazała się natomiast dynamika miesięczna, która wyniosła +0,5% (wobec +0,4% miesiąc wcześniej).
W mijającym tygodniu podjęto kolejne działania dotyczące zmian w systemie emerytalnym. Rząd przyjął bowiem projekt przewidujący zniesienie górnego limitu składek na ZUS (obecnie stanowi on 30-krotność średniego wynagrodzenia). Jak poinformowano, ustawa ma wejść w życie w 2018 roku.
Rynek funduszy inwestycyjnych:
W mijającym tygodniu rynek obiegła informacja o przebudowie oferty produktowej Noble Funds TFI. Jak poinformował Mariusz Staniszewski, prezes towarzystwa, w 2018 r. marka funduszy inwestycyjnych Open Finance zniknie z rynku. Zlikwidowane zostaną także dublujące się rozwiązania – albo w wyniku połączenia albo zmiany strategii jednego z nich. Jak wskazywał Staniszewski planowane jest także uruchomienie funduszu zamkniętego.
Jak poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) w III kwartale br. wartość tzw. suwaka, czyli środków przekazywanych przez otwarte fundusze emerytalne do ZUS, wyniosła 3,16 mld zł.
Katarzyna Czupa
Analizy Online
Reklama
03.11.2017

Źródło: Mark Van Scyoc / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania