Rentgen giełdowych TFI – pacjenci mają się dobrze
Sprawdziliśmy jak w trudnym otoczeniu rynkowym poradziły sobie reprezentanci branży funduszy inwestycyjnych z głównego parkietu Altus, Quercus i Skarbiec
Ich akcje dały inwestorom zarobić. Od początku 2016 r. najwięcej na wartości zyskały walory Altus TFI (ponad +43%), następnie Quercus TFI (prawie +33%) i Skarbiec Holding (+7%). W tym samym czasie indeks szerokiego rynku WIG zyskał +30,7%. W przypadku Skarbiec Holding trzeba wspomnieć o wypłacie dywidendy na poziomie 3,08 zł na akcję.
Największy wpływ na zyski TFI mają przychody z opłaty za zarządzanie. Te w wypadku Quercusa i Skarbca spadły pomimo ogólnego wzrostu aktywów netto zgromadzonych we wszystkich funduszach. Miało to związek ze zmianą struktury aktywów, wywołanych sytuacją rynkową. Klienci przenosili swoje środki z rozwiązań akcyjnych, a więc wysokomarżowych, do tych o niższym profilu ryzyka, które z perspektywy przychodowej są dla TFI mniej atrakcyjne. Dobrym przykładem jest Quercus. Bilans sprzedaży flagowego funduszu akcji – Quercus Agresywny (3,30% opłaty za zarządzanie) - wyniósł w 2016 r. -77 mln zł, podczas gdy Quercus Ochrony Kapitału (1,00% opłaty za zarządzanie) był jednym z najchętniej wybieranych produktów w kraju – saldo wpłat i wypłat wyniosło ponad +626 mln zł.
Po drugiej stronie barykady jest Altus, który dzięki rozbudowanej ofercie funduszy zamkniętych wyraźnie zwiększył wpływy z tytułu opłat za zarządzanie w 2016 r. – zarówno zmiennych (zależnych od wypracowanego wyniku), jak i stałych. W sumie przychody netto ze sprzedaży wyniosły w 2016 r. ponad 335 mln zł, o prawie +40% więcej niż rok wcześniej. Bardzo dobra kondycja finansowa towarzystwa znalazła swoje odzwierciedlenie w kursie akcji. Poza tym, duży wpływ miała również informacja dotycząca podpisania umowy nabycia BPH TFI, o której informowaliśmy na początku kwietnia. Od czasu jej publikacji wartość walorów wzrosła o +13%.
Poza twardymi danymi finansowymi na kurs akcji giełdowych TFI wpływały również czynniki zewnętrzne. Przypomnijmy, listopad ubiegłego roku, w którym światło dzienne ujrzała kontrowersyjna ustawa zakładająca opodatkowanie wszystkich funduszy zamkniętych. Ostatecznie skończyło się na strachu (przyjęta została ustawa, która „oszczędzi” fundusze detaliczne, niesłużące tzw. agresywnej optymalizacji podatkowej), ale tak czy inaczej kurs akcji w zależności od TFI spadł pierwszego dnia notowań od ukazania się projektu nawet o -5%. Wyraźne tąpnięcie zaobserwować można było również w połowie lutego tego roku, gdy po raz pierwszy pojawiły się informacje dotyczące rekomendacji KNF w sprawie obniżenia opłat za zarządzanie w funduszach do maksymalnie 2,00% w skali roku. Wydaje się, że obok czynników rynkowych, to właśnie regulacje prawne mające na celu przygotowanie krajowego rynku do implementacji dyrektywy MiFID II mogą mieć spory wpływ na zyski, a więc i na kurs akcji giełdowych TFI w najbliższej przyszłości.
Wojciech Kiermacz
Analizy Online
Reklama
24.04.2017

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania