To był tydzień: 11 godzin obrad, 10 mld euro
Obywatele się buntują, ale rząd grecki robi swoje. Ostatnie reformy przekonały UE do przyznania Hellenom kolejnej transzy pomocy. W Polsce z kolei obserwujemy najniższą stopę bezrobocia od 2008 r.
Ministrowie finansów państw strefy euro osiągnęli w środę porozumienie w sprawie przyznania Grekom kolejnej transzy pomocy w wysokości ponad 10 mld euro. Ma ona być wypłacona w dwóch ratach. 7,5 mld euro trafi do Aten już w czerwcu, reszta jesienią. - To bardzo dobra wiadomość, potwierdzenie, że program finansowy znowu zaczyna być realizowany. Grecja wykonała dużą pracę, a my mogliśmy zrobić postępy. To ważny dla nas moment – powiedział po 11 godzinach obrad szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem. Wartość całego funduszu pomocowego dla Grecji to 86 mld euro.
Tamtejsi parlamentarzyści mają ostatnio pełne ręce roboty. Podejmują decyzje w kwestiach absolutnie kluczowych dla swojego kraju. Dwa tygodnie temu przyjęto ustawę o ograniczeniu wydatków emerytalnych o 1,8 mld euro i zwiększenia wpływów do budżetu o taką samą kwotę z tytułu podniesienia stawki podatku dochodowego. Pomimo protestów tysięcy mieszkańców, był to warunek konieczny do otrzymania kolejnego zastrzyku finansowania z UE.
Poza tym, mijający tydzień przyniósł wiele powodów do zadowolenia inwestorom. Zielony kolor dominował praktycznie na wszystkich najważniejszych giełdach rozwiniętych, począwszy od Niemiec, gdzie DAX wzrósł w porównaniu z końcem poprzedniego tygodnia o +3,7%, przez Francję (CAC40: +3,7%), aż po Stany Zjednoczone. Tam indeks 500 największych spółek skończył tydzień +2,3% „nad kreską”. Impuls do wzrostów dały m.in. dobre dane makro. Na początku tygodnia dowiedzieliśmy się, że wstępny indeks PMI za maj zarówno dla przemysłu (52,4 pkt.), jak i dla usług (55,2 pkt.) w Niemczech jest lepszy od oczekiwań. Na plus zaskoczyła również publikacja indeksu instytutu lfo. Wskazuje on, jakie są nastroje wśród kilku tysięcy niemieckich przedsiębiorców dotyczące aktualnej i przyszłej sytuacji gospodarczej.
Sprawdź wyniki funduszy akcji globalnych rynków rozwiniętych
Jednak największym paliwem dla światowych giełd były pokrzepiające sygnały z amerykańskiej gospodarki. Po zaskakująco jastrzębich minutkach po posiedzeniu FOMC z końca ubiegłego tygodnia, widać, że inwestorom już niestraszne są podwyżki stóp. Bardzo wysoka sprzedaż nowych domów w kwietniu (619 tys. – o 100 tys. więcej niż przewidywano) oraz znacznie wyższy od spodziewanego spadek zapasów ropy (-4,2 mln baryłek) wlały optymizm w serca inwestorów skupiających się na bardziej ryzykownych aktywach. Te drugie dane w połączeniu z czynnikami losowymi, jak pożary w Kanadzie, wywierały również presję na wzrost cen czarnego złota. W czwartek, przez moment, za baryłkę odmiany Brent płacono już ponad 50 USD. To poziom nieobserwowany od listopada ubiegłego roku.
Wzrosty nie ominęły również warszawskiego parkietu. Choć ich skala nie była tak imponująca, jak np. w Niemczech. W tym skróconym, ze względu na uroczystość Bożego Ciała, tygodniu indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o +1,9%, a WIG20 o +1,8%.
Sprawdź wyniki funduszy akcji polskich uniwersalnych
Najbardziej pokrzepiającą informacją były dane dotyczące bezrobocia w kwietniu. Wyniosło ono 9,5%. W tym samym miesiącu przed rokiem było to 11,1%. Czasy dwucyfrowego bezrobocia powoli odchodzą w niepamięć, sytuacja na rynku pracy jest najlepsza od ćwierć wieku. Najdynamiczniej w kwietniu rosło zatrudnienie w sektorze administracji oraz informacji i komunikacji.
Rynek funduszy inwestycyjnych:
Według danych Komisji Nadzoru Finansowego, wartość środków zgromadzonych we wszystkich funduszach inwestycyjnych na koniec marca wyniosła prawie 300 mld zł. To o +15,6% więcej niż przed rokiem. KNF podała również, jakie były wyniki finansowe wszystkich TFI. Spadły zarówno przychody, jak i zyski. Pierwsze z nich w I kwartale br. wyniosły 748 mln zł (-2,6% r/r). Z kolei zysk netto wyniósł +116 mln zł (-13% r/r).
KNF w tym tygodniu dała się we znaki co najmniej dwóm podmiotom. Po pierwsze, nie udzieliła zezwolenia na działalność Everest TFI, które na tą decyzję czeka już kilka lat. Prawdopodobnym powodem jest niejasna struktura właścicielska towarzystwa. Po drugie, nie wydała zgody na objęcie przez Michała Kwiecińskiego stanowiska prezesa AXA TUiR i AXA U TUiR, argumentując to niespełnieniem przesłanki dotyczącej „rękojmi prowadzenia spraw zakładu ubezpieczeń w sposób należyty”.
Ostatniego dnia tygodnia anonimowe źródło „Rzeczpospolitej” poinformowało o planach rządu w sprawie OFE. Prawdopodobny scenariusz zakłada utworzenie jednego, wielkiego funduszu, zarządzanego przez instytucję Skarbu Państwa, kosztem 12 powszechnych towarzystw emerytalnych.
Wojciech Kiermacz
Analizy Online
Reklama
27.05.2016

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania