Czy to dobry moment na zakupy w Turcji?
Niestabilna i nieprzewidywalna. Tak w ostatnich miesiącach można opisać Turcję. Polityka, zagrożenie ze strony islamistów oraz słabsze wyniki gospodarki sprawiły, że tamtejsza giełda zanotowała w tym roku potężny spadek. Ostatni miesiąc to jednak spore wzrosty
Od początku roku do dołka z połowy września główny indeks giełdy w Stambule spadł o blisko -17%. Od tamtego czasu BIST 100 znajduje się na fali, rosnąc w niespełna miesiąc o blisko +10%. To oczywiście przełożyło się na wyniki funduszy lokujących swoje aktywa nad Bosforem. Choć grupa rozwiązań inwestujących w tureckie akcje wciąż pozostaje najsłabsza w tym roku, w skali ostatniego miesiąca wyniki wyglądają imponująco.
Reklama

Czy wzrosty z ostatnich kilku tygodni będą kontynuowane i czy można zacząć myśleć o powrocie do funduszy inwestujących nad Bosforem? Sytuacja w kraju wciąż jest bardzo niestabilna. Wystarczy przytoczyć najbardziej krwawy w historii Turcji zamach terrorystyczny sprzed kilku dni, w którym zginęło ponad 100 osób. Napięcie i problemy widać niemal na każdej płaszczyźnie. Gospodarka spowalnia, mniejszość kurdyjska wciąż głośno protestuje i domaga się lepszego traktowania, a na dodatek do kraju trafia coraz więcej uchodźców z Syrii. To wszystko w połączeniu z brakiem dialogu politycznego, który mają rozwiązać przyspieszone wybory na początku listopada, sprawia, że „niepewność” to najbardziej pasujące słowo do scharakteryzowania tamtejszego rynku kapitałowego.
Wykres głównego indeksu tamtejszej giełdy wskazuje jednak inaczej. Ryszard Rusak, dyrektor inwestycyjny ds. akcji Union Investment TFI wskazuje, że w przypadku Turcji obowiązuje zasada „im gorzej, tym lepiej”. Jego zdaniem po spadkach na indeksie BIST 100 wyceny spółek notowanych na giełdzie w Stambule obniżyły się do bardzo atrakcyjnych poziomów. Biorąc pod uwagę akumulację tureckich akcji i umocnienie się liry w ostatnich dniach, Turcja prezentuje się coraz atrakcyjniej na tle innych rynków. Ryszard Rusak podkreśla, że jak pokazuje wieloletnia historia tego rynku - najlepszym czasem na kupowanie tureckich akcji były momenty, w których na rynku „lała się krew”.
Niewykluczone zatem, że pomimo braku jakichkolwiek pozytywnych informacji z Turcji, tamtejsza giełda rozpoczęła nowy trend wzrostowy. Jeśli tak właśnie się dzieje, każde pozytywne doniesienia z tego kraju powinny mieć odzwierciedlenie w sporych wzrostach na giełdzie w Stambule.
Marek Bugdoł
Analizy Online
14.10.2015

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania