Globalne podejście, selekcja i cięcie strat – nowy autorski fundusz na rynku
Adam Drozdowski w przeszłości zarządzał portfelami funduszy spod egidy czołowych TFI na rynku. Teraz wprowadza na rynek autorski projekt przy współpracy z Opti TFI. Co doświadczony zarządzający zaoferuje klientom?
Autorskie rozwiązanie ma zasięg globalny, co pozwoli uniezależnić wyniki od jednego rynku, regionu lub branży. Jego aktywa mogą składać od 0% do 100% z akcji, co z kolei pozwoli dostosować portfel do koniunktury panującej na rynkach. Z założenia portfel akcyjny InValue FIZ ma składać się ze starannie wybranych 20 – 30 spółek, przy czym udział pojedynczej spółki może sięgać nawet 1/5 portfela.
W funduszu dużą rolę ma odgrywać płynność, którą ma zapewnić obecność na największych światowych giełdach. Jak podkreśla Adam Drozdowski jest ona warunkiem koniecznym do wdrażania skutecznych strategii inwestycyjnych. Na polskim rynku znajdziemy tylko 10 spółek z dziennymi obrotami na poziomie większym lub równym 4,4 mln USD. Dla porównania w USA jest ich blisko 1100, w Europie Zachodniej prawie 600. Bez płynności nie byłoby możliwe ograniczanie ewentualnych strat, które według Adama Drozdowskiego jest kluczem do zarabiania na rynku kapitałowym.
Zarządzający przyznaje, że straty w krótkim horyzoncie są integralną częścią procesu inwestycyjnego. Ważne jest ich minimalizowanie, wycofanie się z błędnego pomysłu w odpowiednim momencie. W przypadku InValue FIZ ma odbywać się przy pomocy opracowanych wskaźników technicznych. - Co do zasady cięcie strat powinno dokonać sie na poziomie 10-15%, kiedy profil zysków i strat pozostaje zbliżony do symetrycznego – tłumaczy Adam Drozdowski.
Wybór spółek do portfela funduszu ma być oparty na analizie fundamentalnej i momentum najlepszych akcji, wybranych na bazie historycznych wskaźników. - Spełnienie odpowiednich warunków screeningu i uzasadniona wycena fundamentalna będą kwalifikować spółkę do dodania do portfela – dodaje Adam Drozdowski. Celem zarządzającego będzie w szczególności znajdowanie liderów w poszczególnych branżach. Wykorzystanie prostych strategii w tym zakresie pozwalało w przeszłości osiągać atrakcyjne wyniki. Z kolei strategie oparte na najgorszych spółkach praktycznie nigdy nie przynosiły pozytywnych rezultatów i zachowywały się gorzej od rynku.
Ważnym czynnikiem w osiągnięciu przyszłego sukcesu ma być także rotacja branżowa portfela akcji. Zarządzający InValue FIZ będą starali się dobierać do portfela spółki z najbardziej obiecujących sektorów globalnej gospodarki. - W swojej karierze zawodowej inwestowałem bardzo wyraźnie w spółki z sektora budowlanego, chemicznego i branży solarnej w USA. Nie warto zgadywać, który sektor będzie liderem wzrostów w najbliższej przyszłości, ale trzeba inwestować w spółki z tego sektora po pojawieniu się wiarygodnych sygnałów – mówi Adam Drozdowski.
Pierwsza emisja certyfikatów InValue tworzonego pod skrzydłami Opti TFI, rozpoczęła się we wrześniu i potrwa do 2 października br. Aby móc zainwestować w fundusz trzeba dysponować wolnymi środkami w kwocie przynajmniej 200 tys. zł dla osoby fizycznej.
Podobnie jak w przypadku innych autorskich funduszy na rynku, klientów do inwestycji ma zachęcić niska opłata za zarządzanie – 2% w skali roku. Jeżeli dochód funduszu przekroczy +8% w skali roku, klienci zapłacą jeszcze succes fee w wysokości 20% od nadwyżki. Do zespołu InValue FIZ w niedługim czasie ma dołączyć nowy doświadczony zarządzający.
Kamil Koprowicz
Analizy Online
Reklama
04.09.2015

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania