Jedno życie, jeden fundusz
Minęły 2 lata od kiedy w ofercie krajowych TFI pojawiły się pierwsze fundusze oparte na tzw. cyklu życia (target date funds). Zazwyczaj są one oferowane w ramach różnych programów emerytalnych. Do dziś klienci ulokowali w nich ok. 150 mln zł.
Fundusze cyklu życia są pomyślane jako rozwiązania typu “zainwestuj i zapomnij”. Ich portfele są automatycznie zmieniane z biegiem czasu tak, by odpowiadały poszczególnym etapom życia. Klient musi jedynie określić do kiedy chce oszczędzać, wyznaczając datę docelową inwestycji. To na jej podstawie dobiera odpowiedni fundusz. W miarę zbliżania się końca cyklu życia funduszu, zarządzający przesuwa aktywa do bezpieczniejszych inwestycji, w celu ochrony wcześniejszych zysków.

Na polskim rynku prekursorem w oferowaniu tego typu funduszy jest ING TFI, które w marcu 2012 roku zaoferowało klientom 6 rozwiązań oddzielonych 5-letnimi interwałami czasowymi w ramach ING Perspektywa SFIO. Kilka miesięcy później podobny produkt znalazł się w ofercie PKO TFI, które zaproponowało 5 subfunduszy z datą zakończenia inwestycji określoną co 10 lat. Każdy z nich charakteryzuje się określonym poziomem alokacji w poszczególne instrumenty, zgodnie z przyjętą ścieżką alokacji. Do portfela dobierane są inne fundusze z oferty własnej grupy w różnych proporcjach, ustalanych dla kolejnych lat kalendarzowych. W ING Perspektywa SFIO struktura jest dopasowywana do ustalonej ścieżki co 3 miesiące. Maksymalny udział akcji w portfelu to 65%, a minimalny w końcowej dacie - 9%. W PKO Zabezpieczenia Emerytalnego, zarządzający mają większą swobodę inwestowania w subfunduszach o dłuższym horyzoncie inwestycyjnym. Udział akcji w portfelu może wynosić nawet 100%, a sama strategia jest bardziej elastyczna. Jedynie w subfunduszu PKO Zabezpieczenia Emerytalnego 2020 przez cały czas trwania inwestycji środki są lokowane jedynie w bezpieczne instrumenty.
Wg danych na koniec lutego br., największym powodzeniem inwestorów cieszą się fundusze z niezbyt odległą datą docelową, co świadczy o krótkim horyzoncie inwestycyjnym. Blisko połowa środków została zgromadzona w PKO Zabezpieczenia Emerytalnego 2020 (PKO Zabezpieczenia Emerytalnego SFIO), czyli funduszu, dla którego termin zakończenia inwestycji przypada za 6 lat. Również w przypadku ING TFI najwięcej aktywów zgromadził fundusz z najkrótszym horyzontem, także kończącym się w 2020 roku.
Produkty wykorzystujące koncepcję „cyklu życia” są bardzo popularne na rynkach rozwiniętych. Aktywa zgromadzone w funduszach tzw. „target date” w USA przekroczyły w 2013 roku 500 mld USD. W Polsce koncepcja cyklu życia wykorzystywana jest także w różnych produktach systematycznego oszczędzania (PSO), czy w IKE.
Fundusze cyklu życia są pomyślane jako rozwiązania typu “zainwestuj i zapomnij”. Ich portfele są automatycznie zmieniane z biegiem czasu tak, by odpowiadały poszczególnym etapom życia. Klient musi jedynie określić do kiedy chce oszczędzać, wyznaczając datę docelową inwestycji. To na jej podstawie dobiera odpowiedni fundusz. W miarę zbliżania się końca cyklu życia funduszu, zarządzający przesuwa aktywa do bezpieczniejszych inwestycji, w celu ochrony wcześniejszych zysków.

Na polskim rynku prekursorem w oferowaniu tego typu funduszy jest ING TFI, które w marcu 2012 roku zaoferowało klientom 6 rozwiązań oddzielonych 5-letnimi interwałami czasowymi w ramach ING Perspektywa SFIO. Kilka miesięcy później podobny produkt znalazł się w ofercie PKO TFI, które zaproponowało 5 subfunduszy z datą zakończenia inwestycji określoną co 10 lat. Każdy z nich charakteryzuje się określonym poziomem alokacji w poszczególne instrumenty, zgodnie z przyjętą ścieżką alokacji. Do portfela dobierane są inne fundusze z oferty własnej grupy w różnych proporcjach, ustalanych dla kolejnych lat kalendarzowych. W ING Perspektywa SFIO struktura jest dopasowywana do ustalonej ścieżki co 3 miesiące. Maksymalny udział akcji w portfelu to 65%, a minimalny w końcowej dacie - 9%. W PKO Zabezpieczenia Emerytalnego, zarządzający mają większą swobodę inwestowania w subfunduszach o dłuższym horyzoncie inwestycyjnym. Udział akcji w portfelu może wynosić nawet 100%, a sama strategia jest bardziej elastyczna. Jedynie w subfunduszu PKO Zabezpieczenia Emerytalnego 2020 przez cały czas trwania inwestycji środki są lokowane jedynie w bezpieczne instrumenty.
Wg danych na koniec lutego br., największym powodzeniem inwestorów cieszą się fundusze z niezbyt odległą datą docelową, co świadczy o krótkim horyzoncie inwestycyjnym. Blisko połowa środków została zgromadzona w PKO Zabezpieczenia Emerytalnego 2020 (PKO Zabezpieczenia Emerytalnego SFIO), czyli funduszu, dla którego termin zakończenia inwestycji przypada za 6 lat. Również w przypadku ING TFI najwięcej aktywów zgromadził fundusz z najkrótszym horyzontem, także kończącym się w 2020 roku.
Produkty wykorzystujące koncepcję „cyklu życia” są bardzo popularne na rynkach rozwiniętych. Aktywa zgromadzone w funduszach tzw. „target date” w USA przekroczyły w 2013 roku 500 mld USD. W Polsce koncepcja cyklu życia wykorzystywana jest także w różnych produktach systematycznego oszczędzania (PSO), czy w IKE.
Anna Zalewska, starszy analityk
Analizy Online
Rynek funduszy
Tylko u nas
24.03.2014

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania