KII ułatwiają nam inwestowanie (wyniki ankiety)
Z końcem stycznia ubiegłego roku weszła w życie nowelizacja ustawy o funduszach inwestycyjnych oraz o nadzorze nad rynkiem finansowym, zmieniona o zapisy unijnej dyrektywy UCITS IV. Tym samym od początku maja 2013 roku krajowe TFI były zobowiązane do publikowania KII (czyli Kluczowych Informacji dla Inwestorów).
Nowy dokument zastąpił skróty prospektów inwestycyjnych, które były zbyt długie i niezbyt zrozumiałe dla przeciętnego inwestora. KII to zaledwie 2 strony na których znajduje się opis polityki inwestycyjnej funduszu, opłaty, roczne wyniki za ostatnie 10 lat i ich porównanie do benchmarku oraz ryzyko produktu prezentowane w 7 stopniowej skali.
Jednolity charakter dokumentu dla wszystkich funduszy miał ułatwić ich porównywanie. Niedługo minie prawie rok od chwili kiedy publikowanie KII jest obowiązkiem TFI. Czy spełnia on swoją rolę i faktycznie jest wykorzystywany? O to postanowiliśmy zapytać użytkowników serwisu analizy.pl.

Zdecydowana większość osoób (67%) przyznała, że wykorzystuje KII. Jednak co trzeci ankietowany wybierając fundusz nie sprawdza informacji zawartych w dokumencie. Większość z nich uznała, że KII nadal jest nieczytelny i mimo zabiegów oraz starań ze strony regulatora nadal jest pisany niezrozumiałym językiem. Pojawiły się także pojedyncze odpowiedzi wskazujące na to, że informacje zawarte w KII nie są przydatne i równie łatwo można je znaleźć w innych źródłach.
/ak
Nowy dokument zastąpił skróty prospektów inwestycyjnych, które były zbyt długie i niezbyt zrozumiałe dla przeciętnego inwestora. KII to zaledwie 2 strony na których znajduje się opis polityki inwestycyjnej funduszu, opłaty, roczne wyniki za ostatnie 10 lat i ich porównanie do benchmarku oraz ryzyko produktu prezentowane w 7 stopniowej skali.
Jednolity charakter dokumentu dla wszystkich funduszy miał ułatwić ich porównywanie. Niedługo minie prawie rok od chwili kiedy publikowanie KII jest obowiązkiem TFI. Czy spełnia on swoją rolę i faktycznie jest wykorzystywany? O to postanowiliśmy zapytać użytkowników serwisu analizy.pl.

Zdecydowana większość osoób (67%) przyznała, że wykorzystuje KII. Jednak co trzeci ankietowany wybierając fundusz nie sprawdza informacji zawartych w dokumencie. Większość z nich uznała, że KII nadal jest nieczytelny i mimo zabiegów oraz starań ze strony regulatora nadal jest pisany niezrozumiałym językiem. Pojawiły się także pojedyncze odpowiedzi wskazujące na to, że informacje zawarte w KII nie są przydatne i równie łatwo można je znaleźć w innych źródłach.
/ak
Rynek funduszy
Tylko u nas
18.02.2014

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania