Amundi Płynnościowy - aktualizacja
Reklama
Dla kogo jest ten fundusz?
Aktualizacja z dnia 2016-02-26: W nawiązaniu do zmiany kadrowej w zespole zarządzających funduszem odejścia Fryderyka Krawczyka zakomunikowanej przez Amundi Polska TFI w dniu 18-02-2016 r., podjęliśmy decyzję o utrzymaniu w mocy Ratingu funduszu oraz poniższej opinii. Zgodnie z deklaracjami osób odpowiedzialnych za dalsze zarządzanie produktem, jego polityka inwestycyjna ma pozostać niezmieniona, m.in. z uwagi na zespołowy model zarządzania. W naszej opinii, poniższa charakterystyka nadal trafnie opisuje zatem kluczowe cechy produktu.Fundusze gotówkowe i pieniężne w ofercie niektórych polskich TFI mają pełnić wyłącznie funkcję swego rodzaju bezpiecznej przechowalni kapitału w okresach wzmożonych turbulencji na rynku. Inaczej jest jednak w przypadku rozwiązania spod szyldu Amundi Polska TFI. Amundi Płynnościowy to produkt, który z jednej strony ma zapewniać klientowi wyższe bezpieczeństwo w porównaniu do pozostałych funduszy towarzystwa, jednak jednocześnie ma oferować potencjał do generowania konkurencyjnych zysków. Najistotniejszym obszarem, na którym odbywa się walka o wynik, jest ryzyko stopy procentowej, głównie na rynku polskich obligacji skarbowych. Ponieważ proces zarządzania w TFI ma charakter zespołowy, kluczowa w tym kontekście jest właściwa ocena przyszłych trendów, dokonywana przez komitet inwestycyjny. Ma ona bezpośrednie przełożenie na parametr duration portfela funduszu, który może przyjmować wysokie wartości (jak na rozwiązania gotówkowe i pieniężne), nawet znacząco powyżej 1 roku. To rodzi możliwości generowania dodatkowej stopy zwrotu w przypadku sprzyjającej koniunktury na rynku długu. Jednak z drugiej strony, klienci muszą mieć świadomość podwyższonego ryzyka strat jeśli prognozy zespołu się nie sprawdzą. Z takim scenariuszem mieliśmy do czynienia w I połowie 2015 roku, kiedy to zwiększenie ryzyka stopy procentowej miało miejsce akurat w okresie spadkowej korekty cen instrumentów dłużnych zarówno w Polsce, jak i w Europie. Ostatecznie jednak utrzymanie pozytywnego nastawienia w II półroczu br. pozwoliło na odrobienie tegorocznych strat do średniej. Polski rynek papierów skarbowych to najważniejsze (dla wyników), lecz nie jedyne miejsce, na którym zarządzający lokują powierzone im środki. Część aktywów (do 10%) może być zainwestowana w instrumenty zagraniczne. W tym przypadku wykorzystywane są jednostki uczestnictwa zagranicznych funduszy z Grupy Amundi. Jak dotychczas zarządzający stawiali na rozwiązanie dedykowane obligacjom europejskich przedsiębiorstw z branży finansowej. Co istotne, obecność na rynkach zagranicznych dopuszczana jest tylko przy całkowitym zabezpieczaniu ryzyka walutowego. Pozostała część portfela, obok polskich papierów skarbowych oraz aktywów zagranicznych, przeznaczana jest na inwestycję w dłużne papiery korporacyjne oraz depozyty. Te aktywa mają jednak z założenia charakteryzować się relatywnie wysokim bezpieczeństwem, nawet kosztem niewielkiej rentowności. Spośród emitentów korporacyjnych preferowane są polskie banki oraz przedsiębiorstwa o bardzo dużej kapitalizacji. Poziom dywersyfikacji tej części można ocenić pozytywnie, ponieważ koncentracja jest niewielka. Papiery tylko trzech emitentów stanowią więcej niż 3% aktywów każdy, przy czym dwa z tych podmiotów to banki. Uzupełnieniem portfela są depozyty, których głównym atutem jest wysoka płynność. Wracając do wątku wyników, dotychczasowe rezultaty plasują Amundi Płynnościowy poniżej przeciętnej w grupie. Strata do średniej od początku istnienia funduszu (marzec 2014 r.) wynosi ponad -0,9 pkt proc. W naszej opinii jest to m.in. efekt niskiego ryzyka stopy procentowej w minionym roku, kiedy rynek sprzyjał obligacjom skarbowym. Wtedy jednak produkt miał nieco inną formę niż obecnie bardziej ostrożne podejście obowiązywało również właśnie w obszarze zarządzania tym ryzkiem. Miało to swoje bezpośrednie przełożenie na jeden z najwęższych zakresów zmienności stóp zwrotu w gronie rozwiązań gotówkowych i pieniężnych. Z kolei drugą z przyczyn były wspomniane straty z I połowy br. Pomimo tego uważamy jednak, że ogólna jakość produktu nie jest niższa od przeciętnej. Wcześniejsza historia osiągnięć obecnych menedżerów w Amundi Polska TFI jest pozytywna, co traktujemy jako jedną z przesłanek dających podstawę do oczekiwania wyższej niż dotychczas efektywności zarządzania funduszem. Drugą są natomiast jedne z najniższych wśród konkurentów koszty zarządzania (tylko 0,3% rocznie), co bezpośrednio przekłada się na potencjał do wyższych stóp zwrotu w długim terminie. Jednak z drugiej strony należy wspomnieć o pobieranej przez dystrybutorów opłacie za nabycie jednostek, która już na początku inwestycji może pomniejszać kapitał nawet o 0,7%. Ostatecznie wobec licznych argumentów przemawiających zarówno na korzyść, jak i przeciw Amundi Płynnościowy, jesteśmy skłonni udzielić kredytu zaufania i przyznać neutralną ocenę na poziomie 3 gwiazdek.Paweł Gruber, Marcin RóżowskiAnalizy Online
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania