Napływ środków do funduszy inwestycyjnych (marzec 2020)

Według naszych szacunków ujemne saldo wpłat i wypłat przekroczyło 20 mld zł (czyli ponad 7% wartości zgromadzonych aktywów). To najgorszy bilans sprzedaży w całej historii funduszy inwestycyjnych.

Reklama

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Falę umorzeń wywołał krach na rynkach finansowych, będący efektem pandemii COVID-19 i dużej niewiadomej związanej z tym, na jak długo trzeba będzie zamrozić globalną gospodarkę oraz ilu firmom nie uda się przejść kryzysu. Inwestorzy sprzedawali praktycznie wszystko, preferując gotówkę w portfelu.

Najwięcej środków klienci wypłacili z funduszy dłużnych, które w ostatnich dwóch latach cieszyły się największym zainteresowaniem klientów – łącznie ok. 18 mld zł. Fundusze te są najczęściej wybierane przez inwestorów akceptujących jedynie niewysoki poziom ryzyka (w tym przedsiębiorstwa, które wykorzystują je do zarządzania płynnością) i w sytuacji niepewności klienci wypłacają ulokowane w nich oszczędności. Szczególnie, że straty w niektórych funduszach (obligacji korporacyjnych) sięgnęły kilkunastu procent. To właśnie te fundusze miały wysoki udział w marcowym odpływie środków. Z zebranych przez nas danych wynika, że klienci wycofali z nich co najmniej 5 mld zł netto, w tym 3,3 mld zł z dwóch funduszy Santander TFI.

Wysokie odpływy odnotowały także fundusze dłużne o uniwersalnej strategii (w dużej mierze są to dawne fundusze gotówkowe), które też zarządzają największymi aktywami. Klienci wypłacili z nich netto prawie 8 mld zł. W trzech funduszach (z Generali Investments TFI oraz Pekao TFI) skala odpływu przekroczyła 1 mld zł. Kolejne prawie 2 mld zł klienci wycofali z funduszy polskich papierów skarbowych, w tym najwięcej z PKO Obligacji Skarbowych.

Z funduszy mieszanych klienci wypłacili w marcu ponad 1,5 mld zł netto, najwięcej z funduszy stabilnego wzrostu. Z kolei z funduszy akcyjnych wypłacili niecałe 0,9 mld zł netto, a funduszy absolutnej stopy zwrotu – niecałe 0,2 mld zł.

W sumie w co czwartym funduszu wartość umorzeń przekroczyła 10% aktywów, czyli progu, po przekroczeniu którego prawo daje TFI możliwość zawieszenia możliwości umarzania jednostek. Zdecydowało się na to jedynie AgioFunds TFI w funduszu Agio Kapitał.

W marcu ponad 200 funduszy odnotowało przewagę wpłat. Wśród nich najwięcej było funduszy zdefiniowanej daty utworzonych na potrzeby PPK (łącznie pozyskały 180 mln zł), surowcowe (kilka mln zł). Ponadto wśród funduszy detalicznych klienci wpłacili najwięcej środków do NN Konserwatywny, Allianz Structured Return oraz Aviva Investors Niskiego Ryzyka. Mimo to, żadnemu TFI nie udało się zamknąć miesiąca z dodatnim bilansem sprzedaży.


Najwięcej środków straciły TFI bankowe zarządzające największymi aktywami, czyli Pekao TFI, Santander TFI (po ponad 4 mld zł) oraz PKO TFI (-3,3 mld zł). Odpływ środków wraz ze stratami poniesionymi na rynkach uszczuplił zgromadzone w ich funduszach aktywa o odpowiednio 22%, 29% oraz 13%. Największy spadek aktywów odnotowało natomiast BNP Paribas TFI (o ponad 30%), czyli towarzystwo, które wcześniej wyróżniało się pod względem pozyskiwania nowego kapitału.