Przegląd prasy (2025-12-01)
Inflacja w Polsce spada szybciej niż sądzono, japoński dług wraca na radary inwestorów, VeloBank buduje własne biuro maklerskie, Trump wybrał kandydata na szefa Fed, spółki z warszawskiej giełdy coraz więcej znaczą w Europie, ale GPW już tak nie rozpieści w 2026 r. - informuje prasa w poniedziałek.
Rentowności kuszą, jen straszy
Po raz pierwszy od lat japońskie obligacje znalazły się w centrum globalnej uwagi. Rentowności 10- i 30-latek wspięły się do poziomów niewidzianych od kryzysu 2008 r., a oczekiwania dalszej normalizacji polityki pieniężnej przez Bank Japonii przyciągają kapitał z zagranicy. Tylko w tym roku inwestorzy kupili rekordowe 71,8 mld USD JGB o długiej zapadalności. To najwięcej od początku prowadzenia statystyk. Nastroje psuje jednak jen, który zamiast się umacniać, słabnie mimo rosnących rentowności. To sygnał ostrzegawczy dla rynku, pamiętającego ubiegłoroczne gwałtowne odwrócenie carry trade po niespodziewanej podwyżce stóp przez BoJ. Analitycy ostrzegają, że przy spodziewanym umocnieniu jena w kolejnych latach może dojść do kolejnej fali zamykania takich strategii. Zmiana kursu w Tokio ma też potencjał globalny. Japonia od dekad była jednym z największych eksporterów kapitału i kluczowym nabywcą zachodniego długu. Jeśli środki zaczną wracać do JGB, może to podbić rentowności w USA i utrudnić Fedowi łagodzenie polityki. Eksperci nie spodziewają się jednak masowej wyprzedaży amerykańskich obligacji.
Za: Puls Biznesu (2025-12-01), Stanisław Borawski, Gabriel Chrostowski, Japoński dług przestał być nudny i wraca na radary inwestorów
Reklama
VeloBank buduje własne biuro maklerskie
Za około pół roku działalność rozpocznie nowe biuro maklerskie VeloBanku. Jego szef, Grzegorz Zawada, zapowiada, że przewaga konkurencyjna ma opierać się nie na samej obsłudze transakcyjnej, lecz na doradztwie inwestycyjnym i kompetencjach analitycznych. Na start klienci otrzymają portfele modelowe, później także doradztwo indywidualne i narzędzia dla bardziej zaawansowanych inwestorów. Uruchomienie biura zbiegnie się z przejęciem detalicznej części biura maklerskiego Citi Handlowego, co ma nastąpić w czerwcu 2026 r. Do VeloBanku trafi nie tylko baza klientów, ale też część zespołu. Doradztwo inwestycyjne w pierwszym etapie będzie przeniesieniem obecnej usługi Citi Handlowego, jednak VeloBank planuje rozszerzyć zakres o polskie instrumenty oraz doradztwo dotyczące zagranicznych ETF-ów. Nowy broker chce pozostać mocno osadzony na rynkach międzynarodowych i zapewnia, że dostęp do globalnych giełd nie będzie węższy niż obecnie. Biuro maklerskie VeloBanku ma być w pełni detaliczne. Firma nie planuje wejścia w segment instytucjonalny w najbliższych latach.
Za: Puls Biznesu (2025-12-01), Kamil Kosiński, Nowe biuro maklerskie na polskim rynku. To zaoferuje klientom VeloBank
Inflacja spada szybciej niż sądzono
Listopadowy szybki odczyt GUS pokazał inflację na poziomie 2,4 proc., poniżej celu NBP i wyraźnie niżej niż 2,8 proc. w październiku. To kolejny miesiąc zaskoczenia w dół. Choć na pierwszy rzut oka trudno w to uwierzyć przy silnym wzroście gospodarczym, niskim bezrobociu i szybko rosnących płacach, kierunek zmian był widoczny od dawna. Kluczowe okazały się wskaźniki oczekiwań inflacyjnych, które lepiej niż klasyczne modele pokazują punkty zwrotne. Pierwszy z nich to odsetek firm planujących podwyżki cen w najbliższych trzech miesiącach. Już w 2024 r. widać było, że przedsiębiorstwa tracą zdolność przerzucania rosnących kosztów pracy na ceny, co sugerowało wygasanie presji inflacyjnej. Drugi wskaźnik dotyczy konsumentów – tego, ilu z nich oczekuje pełnej stabilizacji cen. Od początku 2025 r. rosnąca liczba takich wskazań sygnalizowała szybkie schładzanie się oczekiwań i powrót inflacji do normy. Ignacy Morawski podkreśla, że klasyczne zmienne ekonomiczne, jak PKB czy bezrobocie, słabo sprawdzają się w prognozowaniu inflacji. W krótkim terminie to nastroje firm i gospodarstw domowych mówią najwięcej o kierunku zmian cen. A te od miesięcy wskazywały, że presja inflacyjna słabnie mimo dynamicznej gospodarki.
Za: Puls Biznesu (2025-12-01), Ignacy Morawski, Inflacja mocno spada. Oto dwa wskaźniki, które dawno to skutecznie sygnalizowały
GPW już tak nie rozpieści w 2026 r.
W roku 2026 r. spadną w porównaniu z 2025 r. zyski banków, czyli sektora kluczowego dla zachowania głównych indeksów z GPW. Zyski banków będą mniejsze nie za sprawą niższych stóp procentowych, co negatywnie oddziałuje na biznes banków, ale przede wszystkim przez rządową podwyżkę podatku CIT dla wspomnianych instytucji. Ogółem jednak spółki z WIG-u powinny w przyszłym roku zarobić więcej niż w tym. A o ile? Raczej o skromne kilka procent, a nie o kilkadziesiąt, tak jak to było w tym roku.Rynkowi wciąż będzie sprzyjać silna gospodarka, a także spadające stopy procentowe, które powinny poprawić nastroje u konsumentów. To z kolei bezpośrednio powinien odczuć sektor handlowy, który w tym roku raczej nie zachwyca. Największe handlowe firmy zyskały po 11 miesiącach po kilka–kilkanaście procent, a część z nich (np. Dino Polska i CCC) od pół roku pozostaje w trendzie spadkowym.
Za: Parkiet (2025-12-01), Andrzej Pałasz, Krajowe spółki w nowym roku zwolnią tempo wzrostu zysków
Rekordowe wyceny po trzyletniej hossie
Hossa na warszawskiej giełdzie trwa już ponad trzy lata i istotnie zmieniła pozycję wielu krajowych firm na mapie europejskich rynków akcji. W 2025 roku WIG urósł o ponad 40 proc., a wartość wszystkich spółek notowanych na GPW zbliżyła się do 2,28 bln zł. Na czele jest PZU, którego kapitalizacja przekroczyła 55 mld zł. Orlen i PKO BP przebiły w tym roku poziom 100 mld zł kapitalizacji, a bank awansował na 22. miejsce wśród największych kredytodawców w Europie, niewiele ustępując ABN Amro. Orlen, z wyceną około 108 mld zł, jest jedenastym największym koncernem paliwowym na kontynencie. Dino znalazło się na siódmej pozycji w europejskim detalu, wyprzedzając nawet Carrefour, a Allegro zostało największą firmą e-commerce w Europie, wyraźnie większą niż Zalando. Czy dobra passa utrzyma się w 2026 roku? Wsparciem dla rynku mogą być poprawa koniunktury, możliwy rozejm w Ukrainie i napływ kapitału wraz z unijnymi środkami. Z drugiej strony rynek po trzech mocnych latach nie jest już tani, a część potencjału została zdyskontowana. Dominuje więc scenariusz stabilizacji notowań z dużą wrażliwością na wyniki spółek w latach 2026-2027.
Za: Parkiet (2025-12-01), Jacek Mysior, Spółki z warszawskiej giełdy coraz więcej znaczą w Europie
Trump wybrał kandydata na szefa Fed
Donald Trump poinformował, że zdecydował już, kto zostanie jego kandydatem na nowego przewodniczącego Rezerwy Federalnej, choć nazwiska jeszcze nie ujawnił. Prezydent jasno sygnalizuje, że oczekuje od następcy Jerome’a Powella zdecydowanych obniżek stóp procentowych. Według źródeł Bloomberga faworytem pozostaje Kevin Hassett, szef Narodowej Rady Ekonomicznej i główny doradca gospodarczy Trumpa. Hassett, pytany w mediach o swoją rolę, nie potwierdza informacji, ale podkreśla, że rynki przyjęły te spekulacje pozytywnie. Po pojawieniu się jego nazwiska rentowność 10-letnich obligacji USA spadła poniżej 4 proc. Jako argument za taką kandydaturą wskazywana jest lojalność wobec prezydenta i gotowość prowadzenia bardziej gołębiej polityki pieniężnej. Krytycy ostrzegają jednak, że Hassett może mieć problem z utrzymaniem niezależności Fed i jednoczeniem komitetu FOMC. W gronie pozostałych finalnych kandydatów mają znaleźć się także Christopher Waller i Michelle Bowman z Fed, były gubernator Kevin Warsh oraz Rick Rieder z BlackRock. Decyzja ma zostać ogłoszona jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Kadencja Powella kończy się w maju, a nowy przewodniczący będzie musiał uzyskać akceptację Senatu.
Za: Bloomberg (2025-12-01), María Paula Mijares Torres, Josh Wingrove, Trump Says He Has Made His Choice to Lead the Federal Reserve
Starzenie ludności mocno przytnie przyszły wzrost
Polska starzeje się szybciej niż większość krajów rozwiniętych, co w kolejnych dekadach będzie coraz mocniej ograniczało wzrost gospodarczy. W 2024 r. na każde 1000 osób w wieku produkcyjnym przypadały 341 osoby starsze, podczas gdy dekadę wcześniej było to 232. To najszybszy wzrost obciążenia demograficznego w całej UE i OECD. Prognozy są jeszcze bardziej niepokojące. Za 25 lat współczynnik ma dojść do 554, co oznacza wzrost o blisko 22 pkt proc. i przesunięcie Polski do grona najstarszych społeczeństw OECD. Demografia odbije się na gospodarce wielotorowo. Będzie malała liczba osób w wieku produkcyjnym, rosły koszty emerytur i ochrony zdrowia, a wraz z nimi presja na finanse publiczne. Według EBOR starzenie ludności obniży średnioroczny wzrost PKB per capita w Polsce do 2050 r. o niemal 0,5 pkt proc., czyli o jedną czwartą skumulowanego wzrostu. To jeden z najgorszych wyników w regionie, porównywalny z Grecją. Polityka pronatalistyczna nie jest w stanie szybko odwrócić trendów i nawet przy wzrostach dzietności efekty pojawiłyby się dopiero za kilkanaście lat. Demografowie wskazują inne kierunki działań, które mogłyby złagodzić negatywne skutki: aktywizację kobiet i osób starszych, wyrównanie wieku emerytalnego, ułatwienia dla imigracji oraz inwestycje w technologie wspierające produktywność.
Za: money.pl (2025-12-01), Grzegorz Siemionczyk, Tak się rozpędza demograficzny walec. Polska zestarzeje się, zanim się wzbogaci? [ANALIZA]
01.12.2025
Źródło: qvist/ Shutterstock.com



Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania