MF sprzedało we wrześniu obligacje oszczędnościowe za 6,7 miliarda złotych
We wrześniu Polacy znów nabrali apetytu na obligacje oszczędnościowe. Po kilku miesiącach przerwy najchętniej wybierane są znowu obligacje trzyletnie o stałym kuponie.
Według obliczeń Oblgiacje.pl na podstawie danych KDPW, resort finansów sprzedał we wrześniu detaliczne papiery dłużne o wartości około 6,68 mld zł, co jest trzecim tegorocznym wynikiem po lipcu i kwietniu i nieco przebija tegoroczną średnią.
Wrzesień przyniósł natomiast zmianę zachowań nabywców obligacji oszczędnościowych, którzy po trzymiesięcznej przerwie na nowo zaczęli najchętniej stawiać na trzyletnią serię ze stałym oprocentowaniem. Od listopada 2024 roku do marca 2025 włącznie, a potem od czerwca konsumenci najchętniej sięgali bowiem po roczne papiery, których oprocentowanie oparte jest na stopie referencyjnej NBP. Ta jednak we wrześniu ponownie poszła w dół. Co więcej, rynek zakłada, że to nie koniec tegorocznych obniżek. Nie jest tylko pewien, czy kolejne cięcie nastąpi już w październiku, czy dopiero w listopadzie, po publikacji nowej projekcji inflacji. Jednak to nie obniżka stóp procentowych okazała się we wrześniu czynnikiem decydującym o zmianie preferencji konsumentów.
Reklama
We wrześniu popyt na stałokuponowe trzylatki sięgnął blisko 2,94 mld zł, podczas gdy sprzedaż obligacji 12-miesięcznych wyniosła około 2,21 mld zł.
– Jak jednak wynika z naszych obserwacji, do czasu ogłoszenia obniżki oprocentowania w październikowej ofercie, obie serie jeszcze szły łeb w łeb. Zgodnie z logiką, zapowiedziane przez MF z wyprzedzeniem spadki kuponów okazały się zatem o wiele bardziej motywujące do zakupu trzyletnich papierów i zagwarantowania sobie 5,4% rocznych odsetek (oferowana w październiku seria TOS płaci już 5,15%) – komentuje serwis Obligacje.pl.
24 września resort finansów poinformował, że od października obniża o 25 pb. oprocentowanie wszystkich obligacji oszczędnościowych z wyjątkiem dwóch o najdłuższym czasie trwania: 10-letnich EDO (indeksowanych inflacją) oraz 12-letnich ROD (dla beneficjentów programu 800+, również indeksowane inflacją).
Narastająco po trzech kwartałach MF miało na koncie 58,2 mld zł sprzedanych obligacji oszczędnościowych, co wypełniało prawie 79% tegorocznych założeń resortu.
– Warto natomiast odnotować, że obok obniżki kuponów w październikowej ofercie, w pewnym stopniu o popycie na obligacje oszczędnościowe decydować może też rynkowy start pierwszej od niemal 100 lat emisji detalicznych listów zastawnych – czytamy w portalu Obligacje.pl.
Przypomnijmy: PKO Bank Hipoteczny oferuje trzyletnie listy zastawne o wartości 1 mld zł z opcją podniesienia puli do 1,2 mld zł. Zapisy trwają w dniach 1-21 października 2025 r. i są dostępne nie tylko przez biuro maklerskie, ale też w oddziałach banku PKO BP oraz zdalnie w iPKO/IKO i Supermaklerze. Nominał 1 000 zł ma obniżyć barierę wejścia dla oszczędzających, którzy dotąd nie mieli dostępu do tego typu papierów. Po ofercie listy mają trafić na Catalyst (debiut zapowiadany jest na przełom października i listopada), dzięki temu inwestorzy będą mogli je sprzedawać i kupować tak jak akcje i obligacje. Przez pierwsze 6 miesięcy kupon wyniesie 5%, a potem oprocentowanie będzie uzależnione od stopy referencyjnej NBP (obecnie 4,75%) powiększonej o 0,25 pkt proc. (odsetki naliczane półrocznie). Klienci, którzy kupią listy zastawne, mogą liczyć na zniesienie opłaty za prowadzenie rachunku maklerskiego w BM PKO (do 31.12.2028 r.) oraz 0% prowizji od kredytu hipotecznego – dla tych, którzy kupią i utrzymają na rachunku przez 12 miesięcy listy zastawne o wartości min. 20% kwoty kredytu.
06.10.2025

Źródło: Kuba Kwiatkowski/ Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania