Przegląd prasy (2025-05-16)
Polska jest liderem wzrostu wśród dużych krajów UE, dobra koniunktura pozwala GPW na odważniejsze działania, na obligacjach na Catalyst wciąż można zarabiać ponad 10 proc., a Polacy - mimo hossy - wycofują pieniądze z funduszy akcji - informuje prasa w piątek.
Polska liderem wzrostu wśród dużych krajów UE
Polska gospodarka ponownie wysuwa się na prowadzenie w Unii Europejskiej pod względem tempa wzrostu PKB. Według wstępnych danych GUS, w pierwszym kwartale 2025 r. polski PKB wzrósł o 3,2 proc. rok do roku. Choć to nieco mniej niż w poprzednim kwartale (3,4 proc.), nadal jest to jeden z najlepszych wyników w UE – znacznie powyżej średniej unijnej (1,4 proc.) i wyprzedzający m.in. Hiszpanię (2,6 proc.). W ujęciu porównywalnym na poziomie europejskim dynamika PKB Polski wyniosła nawet 3,8 proc. Wzrost ten osiągnięto mimo wciąż słabego przemysłu. Polska kontynuuje też ścieżkę konwergencji – tempo wzrostu wciąż utrzymuje się około 2,4 pkt proc. powyżej średniej UE, czyli dokładnie tyle, ile średnio w ostatnich dwóch dekadach. Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że wzrost przyspieszy dzięki rosnącym inwestycjom, a Polska pozostanie jednym z liderów w UE. Szczegółowe dane GUS opublikuje 2 czerwca.
Reklama
Za: Puls Biznesu (2025-05-16) Ignacy Morawski, Rośniemy szybciej niż Europa, Polska znów przed Hiszpanią
Za: Parkiet (2025-05-16) Mikołąj Fidziński, Polski wzrost przewodzi Unii
GPW korzysta z dobrej koniunktury
Warszawska Giełda Papierów Wartościowych ma za sobą rekordowy pierwszy kwartał 2025 roku. Przychody grupy GPW wyniosły 132,3 mln zł, co oznacza niemal 12-proc. wzrost rok do roku i najwyższy kwartalny wynik w historii spółki. Zysk netto wzrósł o blisko 28 proc., do 50,5 mln zł. Dobra passa na rynku kapitałowym, wysoka aktywność inwestorów i kontrola kosztów sprawiły, że wskaźnik cost/income spadł do najniższego poziomu od trzech lat. Sukcesy finansowe przekładają się na bardziej ambitne działania rozwojowe. GPW planuje zwiększenie budżetu nowej edycji programu wsparcia pokrycia analitycznego – zamiast zakładanych wcześniej 25 proc., budżet wzrośnie nawet o 40 proc. Program ma objąć ponad 60 spółek, a także nowe segmenty rynku – ETF-y, indeksy, obligacje nieskarbowe czy spółki z NewConnect. Nowa edycja ruszy w lipcu, a szczegóły zostaną ogłoszone w czerwcu. Jednocześnie giełda nie ukrywa, że w kolejnych kwartałach koszty operacyjne mogą wzrosnąć. Związane jest to z inwestycjami w rozwój infrastruktury – m.in. systemu WATS czy nowego systemu finansowo-księgowego – oraz rozszerzaniem oferty produktów, w tym ETF-ów. Giełda liczy, że obecna hossa – choć nadal oparta głównie na kapitale zagranicznym – stanie się impulsem do ożywienia rynku debiutów.
Za: Parkiet (2025-05-16) Przemysław Tychmanowicz, Dobra koniunktura pozwala GPW na odważniejsze działania
Wciąż dwucyfrowe zyski na Catalyst
Pomimo spadku stóp procentowych, inwestorzy nadal mogą liczyć na ponad 10-procentowe oprocentowanie obligacji notowanych na Catalyst. Szczególnie korzystnie wypadają papiery z marżą powyżej 4,75–5 proc., emitowane w latach 2023–2024, kiedy to oferowano wyjątkowo atrakcyjne warunki. Obecnie 125 z 309 serii notowanych na Catalyst oferuje dwucyfrowe kupony, choć liczba ta niebawem spadnie. Mimo to ponad jedna czwarta emisji nadal zagwarantuje inwestorom solidne odsetki – nieosiągalne dla lokat bankowych czy obligacji skarbowych. Najatrakcyjniejsze rentowności oferują obligacje deweloperów – zarówno mieszkaniowych, jak i komercyjnych. Wśród emitentów pojawiają się też firmy z branży budowlanej i finansowej, choć rzadziej. Wysoka rentowność często nie wynika jednak z ryzyka niewypłacalności, ale z potencjalnych przedterminowych wykupów serii z wysokim oprocentowaniem – co ogranicza inwestorom przyszłe zyski, mimo że wykup wiąże się z symboliczną premią.
Za: Parkiet (2025-05-16) Emil Szweda, obligacje.pl, Na obligacjach na Catalyst wciąż można zarabiać ponad 10 proc.
Hossa na GPW, a Polacy wycofują pieniądze z funduszy akcji
Choć indeks WIG bije rekordy, a najlepsze fundusze akcji zarobiły od początku roku ponad 30 proc., Polacy wycofują z nich pieniądze. W pierwszych czterech miesiącach 2025 roku saldo umorzeń funduszy inwestujących w krajowe akcje przekroczyło 498 mln zł – więcej niż przez cały 2024 rok. Wbrew rynkowej euforii, inwestorzy indywidualni wolą stabilne zyski z funduszy obligacji i depozytów. Eksperci tłumaczą to niską skłonnością do ryzyka, brakiem zaufania do krajowego rynku, dominacją konserwatywnych sieci dystrybucji i brakiem bodźców inwestycyjnych. Fundusze obligacji przyciągają miliardy złotych, oferując pewne 6–8 proc. rocznie, podczas gdy GPW nadal przez wielu postrzegana jest jako „kasyno” zależne od polityki. Zaufanie mogłyby przywrócić silny trend wzrostowy, udane debiuty giełdowe oraz większa liczba firm rozpalających inwestycyjną wyobraźnię. Szansą są też długoterminowe programy oszczędnościowe (PPE, PPK, IKE, IKZE), które powoli, ale systematycznie kierują kapitał na GPW. Na masowy „powrót chciwości” może jednak trzeba będzie poczekać – do momentu, gdy stopy procentowe wyraźnie spadną, a hossa stanie się „oczywista” nawet dla najbardziej ostrożnych inwestorów.
Za: bankier.pl (2025-05-16) Tomasz Goss-Strzelecki, W czasie hossy to powinien być sprzedażowy hit, a jest klops. Kiedy „włączy się” chciwość?
Koniec epoki, ale nie lekcji
Warren Buffett, ikona światowych finansów i mistrz długoterminowego inwestowania, ogłosił przejście na emeryturę po ponad siedmiu dekadach obecności na Wall Street. Choć ma 94 lata, decyzja ta dla wielu była zaskoczeniem. Buffett nadal pozostanie w radzie nadzorczej Berkshire Hathaway i – jak sam mówi – „będzie w pobliżu”, by służyć radą. Buffett zbudował imperium inwestycyjne o wartości 1,2 bln dolarów i majątku osobistym ponad 160 mld USD. Jego filozofia oparta na chłodnej kalkulacji, unikaniu emocji i inwestowaniu w realną wartość sprawiła, że Berkshire Hathaway stała się jedną z najpotężniejszych firm na świecie. W portfelu spółki dominują udziały w Apple, Coca-Coli, Bank of America czy Chevronie. Aż 5 proc. wszystkich amerykańskich bonów skarbowych znajduje się w jej rękach. Buffett nigdy nie ulegał euforii rynkowej – woli być ostrożny, gdy inni są chciwi. Przestrzegał przed wojenną polityką handlową i postulował bardziej sprawiedliwy podział owoców wzrostu gospodarczego. Zawsze wierzył, że inwestowanie to gra na zimno – emocje trzeba zostawić za drzwiami. Na koniec Buffett pozostawił nie tylko fortunę, ale i testament. Aż 99,5 proc. jego majątku ma trafić na cele charytatywne. Jego odejście to koniec pewnej epoki, ale lekcji.
Za: Parkiet (2025-05-16) Hubert Kozieł Czego może nas nauczyć Warren Buffett?
16.05.2025

Źródło: Red_Baron / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania