Przegląd prasy (2024-12-11)
W środę media cytują prognozy Quercus TFI dla rynków na 2025 rok, przedstawiają opinię kolejnego członka RPP, który nie zgadza się z ostatnimi wypowiedziami prezesa Glapińskiego oraz odnotowują rekord aktywów PPK i wybór nowego wskaźnika zamiast WIBOR-u. Okazuje się także, że NBP wrócił do kupowania złota na potęgę.
2025 wg Quercusa
Zdaniem Sebastiana Buczka, prezesa Quercusa TFI, fundusze obligacji skarbowych w wariancie bazowym w przyszłym roku przyniosą około 8-proc. stopy zwrotu, a w scenariuszu pozytywnym nawet dwucyfrowe zyski. Fundusze papierów krótkoterminowych mają dać 6–7%, czyli wciąż sporo powyżej lokat bankowych, których oferta prawdopodobnie będzie coraz słabsza. – Transfer kapitału z depozytów do funduszy będzie dalej trwał, ale pewnie już nie na tak dużą skalę jak w 2024 r. – ocenia Buczek. Jak szacuje, nadal około 70% oszczędności gospodarstw domowych utrzymywana jest w zasadzie na nieoprocentowanych rachunkach. Amerykańskie akcje według ekspertów Quercusa TFI mają nadal zyskiwać, ale przed krajowym rynkiem – mimo niskich wycen – jawi się sporo wyzwań. Według niego istnieje „wysokie prawdopodobieństwo”, że wojna w Ukrainie zakończy się w 2025 r. – Wówczas zachodni inwestorzy mogą sobie przypomnieć o Polsce i to może nam sprawić miłe niespodzianki zarówno na rynku akcji, jak też obligacji czy walutowym. Polska mogłaby być przez dłuższy moment silniejsza od innych rynków. Na razie jednak takiego katalizatora brak – zaznacza Buczek. Jak ocenia, duet Donald Trump – Elon Musk może być dość nieobliczalny, a to dodatkowy impuls do rynkowej zmienności.
Za: Parkiet (2024-12-11), Andrzej Pałasz, Quercus TFI poleca obligacje/ USA pozostaną w hossie. W Polsce lepiej postawić na fundusz skarbowy
Za: Puls Biznesu (2024-12-11), Stanisław Borawski, Quercus TFI: to może być rok przełomu dla WIG
Reklama
Członkowie RPP wbrew prezesowi
Rozmowa z Ludwikiem Koteckim, członkiem Rady Polityki Pienięznej wyznaczonym przez Senat. – Na „strategiczną” rozmowę dotyczącą ewentualnego poluzowania umówiliśmy się w Radzie na marzec 2025 r. – mówi Ludwik Kotecki. W jego opinii przestrzeń do obniżek pojawi się już w marcu albo w drugim kwartale 2025 r. To kolejny w ostatnich dniach głos z RPP wbrew temu, co podczas konferencji 5 grudnia mówił prezes NBP Adam Glapiński. A mówił tak: „Prawie połowa członków Rady się wypowiedziała w listopadzie, że prawdopodobnie po marcu zacznie się co najmniej dyskusja o obniżce stóp. Teraz jest mowa, że taka dyskusja może się zacznie od października 2025 r. Ale ona nie doprowadzi do obniżki, bo będziemy mieli prawdopodobnie do czynienia z początkiem nowej fali wzrostu inflacji. To w ogóle (moment obniżek – red.) nam się przesuwa na 2026 r.”. Przekazu Glapińskiego nie potwierdzają jednak kolejni członkowie Rady. – Moja opinia pozostaje niezmienna: przy aktualnych danych cykl obniżek powinien się rozpocząć w trzecim kwartale 2025 r. – mówił "Parkietowi" Ireneusz Dąbrowski. W TOK FM Przemysław Litwiniuk ocenił, że „warunki do obniżki mogą pojawić się po lipcu 2025 r.”. O tym, że dyskusja o obniżkach stóp możliwa będzie w marcu 2025 r. mówił w rozmowie z agencją Bloomberg Cezary Kochalski, a Henryk Wnorowski przekazał jej, że odmrożenie cen prądu pod koniec 2025 r. nie zmienia perspektyw dyskusji o obniżce.
Za: Parkiet (2024-12-11), Mikołaj Fidziński, Kolejni członkowie RPP kontrują Glapińskiego w sprawie stóp/ Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
WIRF- zamiast WIBOR-u
Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej dokonał wyboru propozycji indeksu z grupy WIRF- jako docelowego wskaźnika referencyjnego stopy procentowej, który miałby zastąpić WIBOR – podano we wtorkowym komunikacie. Zamiana wskaźników referencyjnych, które mają wpływ m.in. na wysokość oprocentowania kredytów mieszkaniowych, to efekt reformy rozpoczętej jeszcze w 2022 r. Początkowo KS NGR wskazał, że najlepszym następcą WIBOR byłby indeks WIRON. Szczegółowe analizy pokazały jednak jego wady, w tym m.in. wysoką zmienność. W marcu ruszyły więc nowe prace nad docelowym wskaźnikiem. Komitet Sterujący zaznacza, że jego decyzja była spójna z przeważającymi opiniami uczestników rynku wyrażonymi w ramach dodatkowej tury konsultacji publicznych. Docelowo WIRF- ma stać się kluczowym wskaźnikiem referencyjnym stopy procentowej w rozumieniu rozporządzenia BMR, który będzie mógł być stosowany w umowach finansowych (np. umowach kredytu), instrumentach finansowych (np. papierach dłużnych lub instrumentach pochodnych) oraz przez fundusze inwestycyjne (np. w ustalaniu opłat za zarządzanie).
Za: Parkiet (2024-12-11), Anna Cieślak-Wróblewska, Już wiadomo, co zamiast WIBOR
Za: Puls Biznesu (2024-12-11), Aleksander Żuławnik, Wybrano wskaźnik, który zastąpi WIBOR
PPK z kolejnym rekordem
Wartość aktywów netto w Pracowniczych Planach Kapitałowych przekroczyła na 9 grudnia br. 30 mld 340 mln zł – poinformował Polski Fundusz Rozwoju. Obecnie w programie uczestniczy 3,67 mln pracowników oraz 326,87 tysięcy podmiotów. Eksperci funduszu wyliczyli, że uczestnicy oszczędzający powyżej 12 miesięcy zgromadzili na rachunku PPK średnio 13 tys. 772 zł 21 gr. – W ciągu niespełna roku wartość aktywów netto wzrosła o 8 mld 600 mln zł. Wiąże się to nie tylko z przyrostem liczby uczestników o 280 tys nowych osób, ale również z dobrą koniunkturą na rynku kapitałowym, co przełożyło się na bardzo dobre wyniki instytucji, zarządzających PPK – powiedziała przedstawicielka zarządu PFR Portal PPK Marta Damm-Świerkocka. Przypomniała, że w 2022 r. 52% Polaków deklarowało, że wie czym jest PPK, natomiast obecnie jest to już 80%. Jednocześnie – jak zaznaczyła – PPK jest najczęściej wybieranym programem oszczędnościowym wśród młodych dorosłych, co pozytywnie rokuje na przyszłość.
Za: Business Insider Polska (2024-12-11), PAP, PPK z rekordowym wzrostem aktywów
NBP znów nakupił złota
NBP wykorzystał listopadową korektę cen złota do ogromnych zakupów królewskiego kruszcu. Według wyliczeń Bankier.pl na podstawie danych NBP na temat oficjalnych rezerw walutowych, które opublikowano 6 grudnia, były to drugie największe zakupy w tym roku, które znacznie przybliżyły ilość złota w skarbcach NBP do tego posiadanego przez Europejski Bank Centralny. Na koniec listopada pozycja „złoto monetarne” opiewała na blisko 14,411 mln uncji. To o ponad 676,7 tys. uncji więcej niż na koniec października, gdy raportowano 13,734 mln uncji. W przeliczaniu na tony rezerwy Narodowego Banku Polskiego zwiększyły się w ubiegłym miesiącu o nieco ponad 21 ton. Tym samym były to czwarte największe miesięczne zakupy złota polskiego banku centralnego w XXI wieku. W tym roku NBP kupił już prawie 90 ton złota, zwiększając rezerwy do 448,2 ton. Na potwierdzenie tych obliczeń musimy jednak poczekać do 20 grudnia, gdy NBP opublikuje statystyki płynnych aktywów i pasywów w walutach obcych. Według danych Światowej Rady Złota opublikowanych 4 grudnia Polska posiadała 14. rezerwy złota na świecie, a nie licząc Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, tylko 11 państw miało więcej rezerw złota niż nasz kraj.
Za:Bankier.pl (2024-12-10), Michał Kubicki, NBP kupował dużo złota w czasie korekty. Worek pełny złota na św. Mikołaja
11.12.2024

Źródło: Stokkete/ Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania