Przegląd prasy (2024-11-12)
GPW znosi prowizję na ETF-y, asset managerowie mimo drożyzny stawiają na akcje USA, a NBP znów przedstawia dwa scenariusze rozwoju inflacji i obniża prognozę PKB. O tym wszystkim piszą media we wtorek. Plus przegląd rynku obligacji i ranking lokat kwartalnych. A w Pulsie Biznesu rusza z portfelem Inwestor Wojtek.
Asset managerowie stawiają na akcje USA
Eksperci zarządzający portfelami asset management liczą na kontynuację trendu wzrostowego akcji, preferując rynek amerykański. Globalne rynki akcji z optymizmem przyjęły zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, dodatkowo poparte uzyskaniem przewagi w parlamencie przez republikanów. Szczególnie pozytywnie zareagowały notowania małych i średnich spółek w USA. Amerykańskie indeksy biją rekordy nawet mimo ostatnio spadających oczekiwań co do zysków spółek w IV kwartale. – Nawet pomimo naszych olbrzymich obiekcji co do wycen sądzimy, że listopad może być świetnym miesiącem dla wszystkich ryzykownych aktywów, ze szczególnym naciskiem na akcje amerykańskie – obniżki podatków i wizja napięć geopolitycznych za Trumpa powinny powodować przepływy kapitału w stronę Stanów Zjednoczonych – mówił Kamil Cisowski, dyrektor doradztwa inwestycyjnego, DI Xelion. Rynki obligacji na wynik wyborów zareagowały wzrostem rentowności na długim końcu. Jednak obniżki stóp powinny wspierać rynki obligacji. Z kolei wysokie rentowności obligacji i mocny amerykański dolar ewidentnie dały pretekst do wyraźnej korekty złota, a zapowiedzi wprowadzenia taryf celnych wpływają na przecenę innych surowców, w tym miedzi.
Za: Parkiet (2024-11-12), Andrzej Pałasz, Jak długo może potrwać powyborcza euforia/ Trudno nie wierzyć w akcje z USA, nawet jeśli są bardzo drogie
Reklama
Czekając na strategię GPW
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeszcze w tym roku poznamy zaktualizowaną strategię grupy GPW. Jej główne założenia na razie owiane są tajemnicą, chociaż na konferencji po publikacji wyników GPW za III kwartał pojawiły się informacje, które mogą być wskazówką odnośnie do planów strategicznych giełdy. – Czekamy obecnie na finalną akceptację dokumentu. Jako zarząd giełdy chcemy skoncentrować się na biznesie podstawowym i rozwoju rynku kapitałowego – podkreślał Tomasz Bardziłowski, prezes GPW. Władze GPW jasno dają do zrozumienia, że chcą, aby giełda kojarzona była z bardziej długoterminowym inwestowaniem. To podejście już teraz ma przełożenie na konkretne decyzje. GPW zdecydowała się obniżyć do zera prowizje dla biur i domów maklerskich na rynku funduszy ETF, licząc na to, że dzięki temu brokerzy również uatrakcyjnią swoje cenniki dla klientów indywidualnych. Obniżka ma obowiązywać do końca tego roku, choć nie można wykluczyć, że zostanie przedłużona. – Prowadzimy rozmowy z brokerami na temat przedłużenia tej promocji na przyszły rok. Wpisuje się ona w coraz większe zainteresowanie produktami pasywnymi notowanymi na GPW. Liczę, że nasze ETF-y staną się również atrakcyjnym elementem długoterminowego inwestowania w ramach kont IKE i IKZE – podkreślał Bardziłowski.
Za: Parkiet (2024-11-12), Przemysław Tychmanowicz, Giełda stawia na długodystansowców
Za: Puls Biznesu (2024-11-12), Kamil Kosiński, GPW chce rozruszać segment ETF-ów
Inflacja i PKB. Listopadowa projekcja NBP
Listopadowa projekcja znów została przedstawiona w dwóch skrajnych wariantach: przedłużenia obecnych zasad mrożenia cen nośników energii oraz całkowitego ich uwolnienia. w wariancie całkowitego odejścia od działań osłonowych od 1 stycznia inflacja na początku przyszłego roku wyraźnie wzrośnie, średnio do 6,6% w I kwartale i 6,3% w drugim (według centralnej ścieżki projekcji). Gdyby mrożenie cen było kontynuowane, wzrost inflacji na początku 2025 r. byłby mniejszy, do średnio 5,3% w I kwartale i 5,1% w drugim. Niezależnie od wariantu prognozy, inflacja wspina się na szczyt w I kwartale 2025 r., a od II opada. To oznacza, że wtedy spełnione zostałyby warunki wskazywane od kilku miesięcy m.in. przez prezesa NBP Adama Glapińskiego jako te, przy których w Radzie Polityki Pieniężnej rozpoczną się dyskusje nad obniżką stóp procentowych. Niezależnie od wariantu, na początku 2026 r. inflacja ma zejść w okolice 3%, a w drugiej połowie 2026 r. do celu inflacyjnego 2,5%. PKB Polski w 2024 r. urośnie o 2,7% rok do roku, w 2025 r. o 3,4%, a w 2026 r. o 2,8%. To prognozy gorsze o 0,3–0,4 pkt proc. niż w poprzedniej, lipcowej projekcji. „Niższy niż w poprzedniej projekcji przebieg ścieżki prognozowanego tempa wzrostu gospodarczego wynika z gorszych od oczekiwań odczytów wskaźników koniunktury w Polsce oraz w jej otoczeniu gospodarczym opublikowanych po zamknięciu projekcji lipcowej” – wyjaśniają ekonomiści NBP.
Za: Parkiet (2024-11-12), Mikołaj Fidziński, Nowe prognozy NBP: wyższa inflacja i wolniejszy wzrost PKB
Przesilenie na rynku obligacji
Przegląd rynku obligacji amerykańskich, polskich skarbowych oraz korporacyjnych po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w USA, autorstwa Emila Szwedy, założyciela serwisu Obligacje. pl. – Dzień ogłoszenia wyniku wyborów prezydenckich w USA przyniósł przesilenie na rynku obligacji. Rentowność amerykańskich papierów najpierw skoczyła, ale szybko odbiła się od linii łączącej szczyty z października 2023 r. i kwietnia br. Lecz problem zadłużenia pozostał – pisze ekspert od obligacji. Już obecnie dług federalny USA to około 120% PKB, a jego obsługa kosztowała w zakończonym już roku podatkowym od 19 do 22,4% dochodów budżetu, w zależności od źródła danych. Rentowność amerykańskich dziesięciolatek wspięła się niemal do 4,5%, co oznacza w sumie prawie 90-punktowy rajd w ciągu półtora miesiąca. To silny ruch, po którym rynek stał się wyprzedany i zwrot był bardzo prawdopodobny. Czy teraz rynek wróci do wzrostu cen i spadku rentowności? Jest to scenariusz pożądany przez wiele grup inwestorów. – Za kilka dni rynek doprowadzi zapewne do „korekty korekty” i dopiero ten domniemany zwrot poinformuje nas o jego faktycznej kondycji. Obecnie rentowność dziesięciolatek spadła do 4,3%, ale ryzyko związane z zakupami nie jest duże, ponieważ zlecenia obronne można ustawić stosunkowo blisko ceny zakupu, a wskaźniki techniczne dopiero zaczęły się "chłodzić”. Innymi słowy, nowa, silna fala wyprzedaży jest mało prawdopodobna, a nawet gdyby do niej doszło, to stosunkowo tanio można będzie z rynku wyjść – konkluduje Emil Szweda.
Za: Puls Biznesu (2024-11-12), Emil Szweda, Oddech ulgi na rynku obligacji
Ranking lokat 3-miesięcznych
Pierwsze miejsce w rankingu lokat na 3 miesiące przypadło w listopadzie promocyjnej ofercie mBanku. Lokata Powitalna jest objęta oprocentowaniem w wysokości 7,50% w skali roku. Na ten depozyt można wpłacić do 25 000 zł po spełnieniu dodatkowych warunków. Wśród nich znajduje się bycie nowym klientem banku, który otworzy konto osobiste z oferty banku wraz z kartą debetową. Kolejny warunek to wyrażenie odpowiednich zgód marketingowych. Mianem wicelidera może się obecnie pochwalić Citi Handlowy, który na Lokacie Promocyjnej proponuje oprocentowanie w wysokości 6,80% w skali roku. Taka propozycja jest dostępna dla nowych klientów, którzy zdecydują się na otwarcie konta Citigold, zaakceptują regulamin oferty specjalnej i zapewnią saldo dzienne w wysokości nie niższej niż 420 000 zł. Na tę lokatę można przekazać do 220 000 zł. Trzecia pozycja przypadła w listopadzie ofercie od Volkswagen Bank GmbH Oddział w Polsce. Lokata Plus na 6,50% rocznie jest skierowana do posiadaczy konta, którzy wpłacą co najmniej 1000 zł. Bank nie wyznaczył górnego limitu wpłaty.
Za: Bankier.pl (2024-11-12), Monika Dekrewicz, Najlepsze lokaty kwartalne. Nowi klienci mają w czym wybierać
Zachęcamy do korzystania z wyszukiwarki i porównywarki lokat i kont oszczędnościowych na stronie Analizy.pl
Startuje Inwestor Wojtek
Rusza nowy projekt "Pulsu Biznesu": Inwestor Wojtek. "Cześć, jestem Inwestor Wojtek, postać, za którą stoją doświadczeni dziennikarze giełdowi i analitycy PB. Chcę za 25 lat mieć w portfelu 1 mln zł. Mam 40 lat, pracuję w średniej wielkości firmie technologicznej, mam rodzinę i mieszkanie. Zarabiam powyżej przeciętnej, ale przy obecnych cenach nie mam nawet co myśleć o inwestowaniu w nieruchomości. Nie uważam tego zresztą za optymalną lokatę kapitału. Większy sens ma inwestowanie na rynku akcji, obligacji i innych produktów finansowych. Zaczynam od portfela wartego 50 tys. zł i mam już w nim akcje pięciu spółek". Eksperci liczą, że zachęci on do inwestowania osoby, które dotychczas omijały giełdę szerokim łukiem. Podpowiadają też, od czego zacząć przygodę z rynkiem finansowym. – Zadanie dla Inwestora Wojtka to pokazywać potencjalnym inwestorom, że na GPW da się zarabiać, że są liczne przykłady firm – bynajmniej nie spekulacyjnych – których akcje można było kupić dekadę temu i zarobić 1000%. Warto budować świadomość, że inwestując w dobrze zarządzane firmy w długim terminie jesteśmy w stanie osiągnąć stopy zwrotu znacznie wyższe niż z innych aktywów – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI i zarządzający funduszem Quercus Agresywny.
Za: Puls Biznesu (2024-11-12), Kamil Zatoński, Inwestor Wojtek ma długą listę zadań
12.11.2024

Źródło: Champion Studio/ Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania