MFW: Europa spowolni, ale bez recesji
Międzynarodowy Fundusz Walutowy opublikował najnowszy raport z prognozami na obecny i dwa nadchodzące lata, tym razem dla Europy. Przewiduje w nim, że gospodarka Starego Kontynentu będzie się rozwijać wolniej niż w 2022 roku, ale szybciej, niż sądził pół roku temu. Wyższe stopy procentowe powinny z nami jednak zostać na dłużej.
W środę 8 listopada Międzynarodowy Fundusz Walutowy opublikował regionalny raport poświęcony perspektywom dla Europy na lata 2023–2025.
Przewiduje w nim "miękkie lądowanie" większości europejskich gospodarek przy stopniowym spadku inflacji.
Ogółem w regionie oczekuje się spowolnienia do 1,3% w 2023 r. z 2,7% w roku ubiegłym. Oznacza to jednak wyraźną rewizję w górę w porównaniu z prognozą z kwietnia, gdy MFW zakładał średni wzrost PKB w Europie o 0,8%.
W 2024 r. gospodarka Starego Kontynentu przyspieszy do 1,5%, ale to z kolei mniej, niż zapisano w raporcie sprzed półrocza (1,7%). Prognozy na 2025 r. nie zmieniły się i zakładają wzrost o 2,1%.
Źródło: Bloomberg.com za MFW
Prognozy dla strefy euro na wszystkie te lata zostały obniżone, ale minimalnie, o 0,1–0,2 pkt proc., a to oznacza, że nie wpadnie ona (jako całość) w recesję. Według MFW gospodarki rozwinięte i te w większym stopniu ukierunkowane na usługi zdrowieć będą szybciej niż te mocniej uzależnione od sektora przemysłowego i cen energii.
Niektóre kraje doświadczą w 2023 r. spadku PKB; będą wśród nich Niemcy, których gospodarka skurczy się o 0,5%, pięciokrotnie mocniej niż w raporcie z wiosny.
W przypadku Polski raport zakłada wzrost PKB o 0,6%, i choć to mniej niż kontynentalna średnia, to trzeba pamiętać o efekcie bazy (wzrost o 5,1% w 2022 r.) oraz o tym, że prognoza sprzed sześciu miesięcy zakładała o połowę wolniejszy rozwój. Założenia na 2024 obniżyły się minimalnie (do 2,3% z 2,4% w kwietniu), natomiast w 2025 r. polska gospodarka urosnąć ma o 3,7% (wcześniejsza prognoza – 3,4%).
Fundusz zauważa, że polityka pieniężna zbliża się do końca cyklu zacieśniania w większości krajów, a w niektórych, jak w Polsce czy na Węgrzech rozpoczęło się już jej luzowanie. MFW oczekuje, że w okresie objętym prognozą inflacja będzie spadać jedynie stopniowo. Mimo, że przytłumiony popyt wewnętrzny w 2023 r. i niższe ceny surowców przełożą się na spadek inflacji bazowej, prognozowane ożywienie realnych dochodów oraz wciąż silne rynki pracy spowalniać będą tempo dezinflacji. Większość krajów osiągnie cele inflacyjne nie wcześniej niż w 2025 r.
Reklama
– Kluczowe znaczenie ma trwały wzrost płac nominalnych powyżej inflacji i stóp wzrostu wydajności, szczególnie w europejskich gospodarkach wschodzących. Inflacja może się utrwalić, wymagając dodatkowego zaostrzenia polityki i potencjalnie prowadząc do stagflacji – konkluduje MFW.
08.11.2023

Źródło: Markus Pfaff / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania