Przegląd prasy (2023-07-27)
Czwartkowe media komentują decyzję i komunikat amerykańskiej Rezerwy Federalnej, zajmują się także tematem inflacji w Polsce i potencjalnych obniżek stóp procentowych jesienią. Prócz tego przegląd sytuacji na rynku surowców i spojrzenie przedstawicieli kilku TFI na rynek akcji.
Fed podjął decyzję
Amerykański bank centralny podwyższył główną stopę procentową o 25 pb., do przedziału 5,25-5,5%. Taka decyzja była powszechnie oczekiwana i została podjęta jednomyślnie. „Komitet będzie kontynuował ocenę dodatkowych informacji oraz ich znaczenia dla polityki pieniężnej"”– takie sformułowanie pojawiło się w tekście komunikatu. Lekko zmieniono też ocenę wzrostu gospodarczego z USA. Został on określony jako „umiarkowany”, gdy wcześniej był uznawany za „skromny”. Inflację określono jako „podwyższoną”. Zdaniem Anny Wang, ekonomistki Bloomberg Economics brak znaczących zmian w komunikacie oznacza, że FOMC nie zmienił swoich oczekiwań od czerwca. – Spodziewamy się jednak, że dane o wolniejszej inflacji i sygnały słabnięcia gospodarki przed wrześniowym posiedzeniem (jeśli nie dojdzie do nowych wstrząsów podażowych) przekonają Fed by wstrzymać się z podwyżkami stóp do końca roku – uważa. Z notowań kontraktów terminowych wynika, że rynek w większości również jest tego zdania.
Za: Parkiet.com (2023-07-26), Hubert Kozieł, Fed znowu podniósł stopy o 25 pb.
Za: pb.pl (2023-07-26), Marek Druś, Powell: we wrześniu możliwa zarówno podwyżka stóp jak i pauza
Reklama
Prosto z Parkietu o stopach procentowych
Rozmowa z Kamilem Sobolewskim, głównym ekonomistą Pracodawców RP. Jego zdaniem obniżki stóp w Polsce w tym roku będą nieuzasadnione, ale się dokonają. NBP powinien natomiast zacząć zacieśniać politykę poprzez sprzedaż obligacji. – Inflacja jest daleka od celu NBP, co sugeruje, że polityka pieniężna powinna zostać jeszcze zacieśniona. Stopy procentowe nie muszą już rosnąć, ale NBP powinien rozpisać harmonogram sprzedaży obligacji ze swojego portfela – przekonuje Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP. – Głównym wyznacznikiem polityki pieniężnej w Polsce nie powinna być polityka pieniężna za granicą, tylko cel inflacyjny (2,5% – red.), do którego osiągnięcia zobowiązany jest polski bank centralny. Tymczasem projekcja NBP wskazuje, że przed końcem 2025 r. inflacja najprawdopodobniej tylko otrze się o 3,5%, czyli o górną granicę pasma dopuszczalnych wahań. W takiej sytuacji nie ma przestrzeni do obniżek stóp.
Za: Parkiet (2023-07-27), Grzegorz Siemionczyk, NBP powinien zacząć sprzedaż obligacji
Polacy wciąż boją się inflacji
Jak wynika z cyklicznego badania pt. „Bieżące lęki i obawy Polaków”, ponad 90% respondentów obawia się konkretnych sytuacji, które potencjalnie mogą wystąpić w najbliższym czasie. Biorąc pod uwagę listę 33 lęków i obaw, 45,2% Polaków wciąż boi się inflacji i utraty wartości pieniądza (pod koniec ub.r. – 50,8%). Michał Pajdak, jeden ze współautorów badania z platformy ePsycholodzy.pl, podkreśla, że mimo lekkiego spadku wyników inflacja wciąż jest dominującym lękiem w naszym kraju. Deponenci zadają sobie teraz pytanie, która z trzech zmiennych: stopy procentowe NBP, oprocentowanie depozytów w bankach i inflacja – będzie spadać najszybciej. Jesienna obniżka stóp, której spodziewa się większość ekonomistów może skłonić banki do obniżek stawek na lokatach, co zresztą już się dzieje. – Naszym zdaniem szanse na obniżkę stóp po wakacjach (wrzesień–październik) wzrosły z 30– 40% do około 50%. Widzimy wrześniowy CPI spadający poniżej 10%. (opublikowany w październiku). Uważamy jednak, że byłaby to przedwczesna decyzja – komentują analitycy ING.
Za: Parkiet (2023-07-27), Przemysław Szubański, Inflacja straszy już mniej, a dla lokat ważny jest jej szybki spadek
Surowce wciąż na huśtawce
Ostatnie trzy lata na rynku surowców były wyjątkowo niespokojne. Najpierw wybuch pandemii wzbudził obawy o nadpodaż, potem otwarcie gospodarek dało nadzieje na wyjątkowo duży popyt. Niedługo później wojna w Ukrainie podała pod wątpliwość wielkość produkcji, a potencjalna recesja znowu odwróciła uwagę w kierunku rozmiarów zapotrzebowania. Mimo że część tych kwestii została rozwiązana, to niepewność się utrzymuje, szczególnie że na horyzoncie pojawił się nowy problem – anomalie pogodowe. Przegląd tego, co dzieje się obecnie się na rynkach ropy, surowców rolnych (pszenicy, kukurydzy, pomarańczy i kakao) oraz metali rzadkich i złota.
Za: Puls Biznesu (2023-07-27), Mikołaj Śmiłowski, Nastały burzliwe czasy na rynku surowców
Polacy zwiększyli stopę oszczędzania. Wciąż jednak jest ona niska
Strach przed kryzysem, zwolnieniami, wzrostem cen energii, obawy dotyczące zachowania stabilności finansowej – to wszystko sprawiło, że Polacy zwiększyli odsetek dochodów, które są akumulowane na przyszłe wydatki, mimo wysokiej inflacji i niesprzyjających warunków finansowych. – Pytanie czy teraz, gdy strach ewidentnie mija, to się odwróci. Raczej nie ma co liczyć na to, że ten efekt będzie silny. Stopa oszczędzania jest wciąż niska i nie ma dużego pola do jej redukcji – pisze główny ekonomista „Pulsu Biznesu”. I wylicza na podstawie danych GUS dotyczących rachunków narodowych według sektorów – czyli danych pokazujących przychody i rozchody firm, rządu i gospodarstw domowych, że w pierwszym kwartale odsetek oszczędzonych dochodów do dyspozycji wyniósł 2,9%, wobec 2,7% kwartał wcześniej i 1,7% rok wcześniej.
Za: Puls Biznesu (2023-07-27), Ignacy Morawski, Strach przed kryzysem podniósł oszczędności
TFI o perspektywach dla rynków akcji
Ten rok dla indeksów giełdowych jest bardzo dobry, a polskie wyróżniają się na tle rynków zagranicznych. Zdaniem niektórych ekspertów WIG może pobić historyczny rekord i w trzy lata dotrzeć do 100 tys. pkt. Dobre wiadomości o notowaniach akcji mogą kontrastować z tym, co dzieje się w realnej gospodarce (spadki produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej, produkcji budowlano-montażowej) oraz z indeksami mierzącymi nastroje i aktywność (spadek wskaźników PMI, szczególnie w przemyśle, ale i w usługach widać pogorszenie). − Stara zasada mówi, że rynek wycenia przyszłość. Trwająca właśnie recesja gospodarcza jest dla inwestorów już przeszłością. Rynek wyprzedza realną gospodarkę o 6-12 miesięcy. Zasada ta potwierdziła się i tym razem, bo dołek indeksy giełdowe ustanawiały jesienią ubiegłego roku. Inwestorzy zakładali, że recesja będzie płytka, nie będzie kryzysu finansowego, inflacja zostanie opanowana i rysują się perspektywy obniżek stóp w przyszłym roku. I na to się zanosi − tłumaczy Tomasz Bursa, wiceprezes Opti TFI. Swoje diagnozy obecnej sytuacji przedstawiają także reprezentanci Skarbca TFI, Opoki TFI i Insignis TFI.
Za: Business Insider Polska (2023-07-27), Maciej Rudke, Gospodarki w recesji, a na giełdach hossa. Czy na akcjach można jeszcze zarobić?
27.07.2023
Źródło: Pressmaster/ Shutterstock.com



Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania