Prezydent Francji chce podnieść wiek emerytalny bez akceptacji Zgromadzenia Narodowego
Prezydent Francji Emmanual Macron powoła się na artykuł 49.3 Konstytucji, aby przeforsować reformy emerytalne swojego rządu z pominięciem Zgromadzenia Narodowego, w którym większość mają partie opozycyjne.
W czwartek w Zgromadzeniu Narodowym premier Elisabeth Borne ogłosiła, że głosowanie nad ustawą w Zgromadzeniu Narodowym nie jest konieczne. Artykuł 49.3 Konstytucji zezwala bowiem obecnemu rządowi na uchwalanie ustaw bez głosowania w Zgromadzeniu Narodowym, ale umożliwia również opozycji złożenie wniosku o wotum nieufności dla rządu.
Przemawiając w Zgromadzeniu Narodowym wśród szyderstw i członków opozycji śpiewających francuski hymn narodowy, Borne powiedziała, że reforma jest konieczna, a kraj nie może ryzykować przyszłości swoich emerytur.
Reklama
Ustawa została przyjęta przez Senat wcześniej tego samego dnia.
Według sondaży około trzech czwartych Francuzów jest przeciwnych podniesieniu wieku emerytalnego. Przywódcy Partii Pracy wezwali do nowych demonstracji po decyzji premier Borne.
„Odwołując się do artykułu konstytucyjnego 49.3, rząd pokazuje, że nie ma większości, aby podnieść od 2 lata wiek emerytalny” – napisał na Twitterze Laurent Berger, szef CFDT, jednego ze związków prowadzących protesty.
Philippe Martinez, szef związku zawodowego CGT, również wezwał do dalszych strajków i protestów.
Natomiast Marine Le Pen, liderka skrajnie prawicowego Zgromadzenia Narodowego, wezwała premiera do ustąpienia. „Po policzku, jaki premier właśnie dała Francuzom, narzucając reformę, której nie chcą, myślę, że Elisabeth Borne powinna odejść” – napisała Le Pen w czwartek na Twitterze.
Od połowy stycznia w całej Francji regularnie odbywają się masowe protesty, w których biorą udział miliony osób, by wyrazić swój sprzeciw wobec planu rządu. Masowe strajki uderzyły przede wszystkim w transport i edukację.
Przypomnijmy, że 10 stycznia premier Elisabeth Borne ujawniła szczegóły reformy emerytalnej. Losy reformy będą sprawdzianem zdolności Emmanuela Macrona do kontynuowania reform we Francji podczas jego drugiej kadencji.
Najważniejszym elementem reformy jest podniesienie ustawowego minimalnego wieku emerytalnego z 62 do 64 lat do 2030 roku. Z 42 do 43 lat wzrośnie czas pracy potrzebny do uzyskania pełnej emerytury oraz zostanie wprowadzony gwarantowany minimalny dochód emerytalny na poziomie nie niższym niż 85 proc. płacy minimalnej.
Propozycja reform jest głęboko niepopularna wśród Francuzów, ale zgodna z obietnicą wyborczą Macrona przed jego reelekcją w kwietniu 2022 roku.
17.03.2023

Źródło: Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania