Przegląd prasy 2022-12-15
W czwartek w mediach znajdziemy m.in. wywiad z członkiem RPP, komentarze do decyzji i wystąpienia szefa Fedu, scenariusze strategii EBC i SNB oraz skutki ich decyzji dla kredytobiorców w walutach oraz dowiemy się, jak radziły sobie fundusze inwestycyjne w listopadzie.
Fed podnosi stopy i nie traci jastrzębiego tonu
Komitet Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej (FOMC) na swoich czterech poprzednich posiedzeniach podwyższał stopy po 75 pb. To, że w grudniu zwolni tempo zacieśniania polityki pieniężnej było wcześniej zapowiedziane przez Jerome'a Powella, prezesa Fedu. Za wyhamowaniem tempa podwyżek stop przemawiało choćby to, że inflacja konsumencka w USA zwalnia i w listopadzie zeszła do 7,1%. To jednak bynajmniej nie koniec zacieśniania polityki pieniężnej w USA. FOMC przedstawił w środę wieczorem swoje projekcje dotyczące stóp procentowych (tzw. dot plot). Wynika z nich, że podwyżki prawdopodobnie zakończą się, gdy główna stopa będzie w przedziale 5-5,25%. Według tych prognoz, do pierwszych obniżek stóp może dojść w 2024 r.
Za: Parkiet.com (2022-12-15), Hubert Kozieł, Fed podwyższył stopy o 50 pb.
Reklama
Raty kredytów w walutach w górę
Kolejne po amerykańskiej Rezerwie Federalnej banki centralne ograniczają skalę podwyżek stóp procentowych. W czwartek Europejski Bank Centralny i Szwajcarski Bank Narodowy najprawdopodobniej podniosą koszt pieniądza o 0,50 pkt proc., czyli wolniej niż na ostatnich posiedzeniach, gdy ruch w górę sięgnął 0,75 pkt proc. Nie oznacza to jednak, że zacieśnienie polityki pieniężnej już się skończy. Kolejne podwyżki będą, ale już mniejsze. Droższy pieniądz przełoży się na wzrost rat polskich klientów spłacających hipoteki we frankach i euro. Business Insider tłumaczy, o ile i kiedy.
Za: Business Insider (2022-12-15), Maciej Rudke, Stopy procentowe znowu idą w górę. Tak wzrosną raty hipotek w euro i franku
Spirala płacowo-cenowa groźniejsza niż bezrobocie
Rozmowa z Przemysławem Litwiniukiem, członkiem RPP. – Gdyby inflacja, w szczególności bazowa (nieobejmująca cen energii i żywności – red.), nie podążała ścieżką z listopadowej projekcji NBP, to nie wyobrażam sobie bierności RPP – mówi w wywiadzie dla „Parkietu”. Zdaniem Litwiniuka nawet gdyby inflacja podążała po tej ścieżce, stopy procentowe i tak powinny zostać jeszcze podniesione. – Moim zdaniem tolerowanie podwyższonej inflacji generuje większe koszty niż ewentualne minimalne perturbacje na rynku pracy, które mogłyby być skutkiem podwyżek stóp. Większym zagrożeniem niż bezrobocie jest wciąż spirala płacowo-cenowa – tłumaczy.
Za: Parkiet (2022-12-15), Grzegorz Siemionczyk, Tolerowanie wysokiej inflacji jest kosztowne/ Lepiej za mocno nacisnąć hamulec, niż ryzykować zderzenie
Fundusze odżyły w listopadzie
Aż o 4,4 mld zł zwiększyły się w listopadzie oszczędności zgromadzone w funduszach inwestycyjnych. Z końcem miesiąca TFI miały pod zarządzaniem ponad 266 mld zł i była to największa suma od końca pierwszego półrocza. Co więcej, dla funduszy inwestycyjnych listopad był już drugim z rzędu udanym miesiącem. Zwyżka aktywów to głównie efekt wzrostu cen akcji i obligacji. Branża funduszy nie ma jednak szans na zakończenie tego roku z dodatnim wynikiem – po 11 miesiącach spadek aktywów sięga 35,6 mld zł, z kolei klienci TFI wypłacili w tym czasie nieco ponad 23 mld zł.
Za: Parkiet (2022-12-15), Andrzej Pałasz, Powiew bryzy dla TFI/ Drugi miesiąc wzrostu aktywów w funduszach inwestycyjnych
Lokaty więcej już nie dadzą
Oprocentowanie lokat bankowych sięgnęło 8%, minimalnie ten poziom przekraczając, i nawet jeśli Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na kolejną podwyżkę stóp, co jest mało prawdopodobne, reakcja banków nie będzie już zbyt duża. – Oprocentowanie lokat bankowych wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie […] i w najbliższym czasie nie należy się spodziewać w tym zakresie większych zmian. Reakcje banków nie powinny też być już zbyt duże, niezależnie od dynamiki inflacji i skali ewentualnych podwyżek stóp procentowych – mówi Tomasz Rzeski, country sales manager Oddziału Inbank w Polsce.
Za: Parkiet (2022-12-15), Przemysław Szubański, Polityka pieniężna nie sprawi deponentom miłej niespodzianki
Stabilnie dzięki usługom
Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że polskie saldo handlu towarami jest wciąż na bardzo niskim, negatywnym poziomie. Mamy więc głęboki deficyt, który w październiku wyniósł 2,3 mld EUR (wobec minus 1,7 mld EUR przed rokiem). Wynika to w dużej mierze z faktu, że sprowadzane do Polski surowce są bardzo drogie. Jednocześnie jednak rośnie szybko polska nadwyżka w handlu usługami. W październiku wyniosła aż 3,1 mld EUR (wobec 2,4 mld EUR przed rokiem). Wynika to m.in. z szybkiego rozwoju sektora usług biznesowych, sektora transportu drogowego, ożywienia w handlu przygranicznym (ludzie z innych krajów przyjeżdżający do Polski) czy zakupów usług przez imigrantów (są traktowane jako polski eksport).
Za: Puls Biznesu (2022-12-15), Ignacy Morawski, Eksport usług ratuje polskie saldo handlowe
Za: Parkiet (2022-12-15), Grzegorz Siemionczyk, Eksport traci impet wolniej niż import
15.12.2022

Źródło: Sebra/ Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania