Zdecydowana większość Polaków nie odkłada dodatkowych środków na emeryturę
W styczniu 2012 roku około 66% Polaków przebadanych przez instytut Homo Homini na zlecenie Deutsche Banku przyznało, że pomimo trwającej debaty o zmianach w systemie emerytalnym, ich zabepieczenie na przyszłość ogranicza się do obowiązkowych składek na ZUS i OFE. Co prawda jest to o 8 pkt proc. mniej niż w zeszłym roku, ale skala aktywności w obszarze dodatkowego oszczędzania na emeryturę jest wciąż zdecydowanie niewystarczająca, uważa Dariusz Kazalski, Dyrektor Departamentu Centrum Inwestycyjnego Deutsche Banku.
Spośród ok. 8% ankietowanych, którzy w 2012 roku dokonali zmiany zwyczajów oszczędnościowych, najwięcej osób ograniczyło się do założenia podstawowych, krótkoterminowych produktów, tj. lokat lub kont oszczędnościowych. Zdaniem dr hab. Tomasza Zaleśkiewicza, dziekana wrocławskiej szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, badacza zachowań ekonomicznych, potwierdza to tezę, że konsumenci nie dostrzegają specyfiki oszczędzania emerytalnego i kojarzą je z krótkoterminowym oszczędzaniem pieniędzy.
Ponadto prawie połowa respondentów zadeklarowało, że nie sprawdza stanu środków zgromadzonych na swoich obowiązkowych kontach OFE. W tej grupie ankietowani często przyznawali, że nie wiedzieli o możliwościach kontroli sumy zgromadzonych środków. Konsumenci pozostają bierni już na etapie wyboru OFE. Zgodnie z danymi ZUS spośród 311 tys. osób, które mogły i powinny wybrać dla siebie fundusz w styczniu 2012 roku, ponad połowie przydzielono go w drodze losowania.
Izabela Kielczyk, psycholog badająca zagadnienia z obszaru decyzji finansowych i biznesowych, która analizowała wyniki badania, uważa, że generalna niechęć do dodatkowego oszczędzania na emeryturę wynika z braku dostatecznej ilości informacji o systemie emerytalnym. Rzeczywiście badanie ujawniło niski poziom wiedzy nawet na temat podstawowych definicji związanych z emeryturami. Ponad 80% badanych nie wie, co oznacza skrót IKE, a mniej niż 3% osób wie, co to jest IKZE. Eksperci zgodnie przyznają, że jest to wynik zastraszający w obliczu tego, od ilu lat funkcjonuje w naszym kraju system IKE oraz jak intensywnie jest on reklamowany.
Pocieszającym wydaje się natomiast fakt, że ponad 70% osób deklaruje gotowość długoterminowego (10-15) lat oszczędzania na emeryturę. Dla ankietowanych najsilniejszym czynnikiem motywującym do oszczędzania może być obawa przed niedostateczną emeryturą (44,5% wskazań). Według szacunków Departamentu Analiz Statystycznych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w 2060 roku osoby, które właśnie wkraczają na rynek pracy będą mogły liczyć na emeryturę w wysokości około 30% ostatniej pensji. Jednak przy analizowaniu tych wyników, należy pamiętać o tym, że są to tylko deklaracje i dlatego w dużym stopniu mogą odzwierciedlać chęć odpowiadania zgodnego z oczekiwaniami ankietera.
Krzysztof Peć,
Analizy Online
Reklama
14.02.2012

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania