Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9

Reklama

Amundi Polska TFI zaprasza na Temat Tygodnia:

Tydzień z funduszami mieszanymi

Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

Opti TFI: W pozytywnym scenariuszu na Wall Street możliwe są dwucyfrowe wzrosty

Eksperci Opti TFI przyjrzeli się perspektywom poszczególnych klas aktywów na 2023 r. Ich zdaniem, płytsza recesja i zakończenie podwyżek stóp procentowych powinny wspierać amerykańskie akcje, a w pozytywnym scenariuszu na Wall Street możliwe są dwucyfrowe wzrosty. Z kolei na GPW jest bardzo tanio i nie ma już miejsca na znaczące spadki.

Eksperci Opti TFI przygotowali przekrojową analizę perspektyw makro i rynkowych. Publikujemy większe jej fragmenty. Pełen komentarz dostępny jest w załączeniu.

Reklama

Płytsza recesja i zakończenie podwyżek stóp procentowych powinny wspierać amerykańskie akcje. Co więcej, eksperci Opti TFI przewidują, że w pozytywnym scenariuszu, na Wall Street w przyszłym roku możliwe są nawet dwucyfrowe zwyżki. Zyski te będą płynąć głównie ze spółek reprezentujących branże tradycyjne.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

- Oczekujemy, że S&P500 powinien zakończyć rok 2023 na poziomie ok. 4200-4400 (+10-15 proc.) natomiast dla indeksu STOXX600 zakładamy scenariusz minimalnego wzrostu 0-5 proc. Pozytywny scenariusz zakłada udaną walkę z inflacją, jednak należy pamiętać, że wyceny na rynkach nie dają dużego dalszego potencjału wzrostu, biorąc pod uwagę nowe znormalizowane poziomy stóp procentowych (szczególnie w USA). Jeżeli nie pojawią się nowe ryzyka polityczne wówczas możliwy jest silniejszy ruch już od początku roku antycypujący przyszłe działania Fedu — prognozują specjaliści Opti TFI.

Ewentualne ryzyka obejmują napięcia polityczne (Ukraina, Tajwan), wolniejsze schodzenie inflacji do celów, dłuższą recesję oraz silniejszą rewizję w dół EPS spółek.

- Przyjmujemy, że nawet w obliczu potencjalnych spadków o 5-10 proc. nie warto pozostawać poza rynkiem akcji ze względu na możliwość szybkiego ruchu w górę oraz zdolności największych spółek do przenoszenia inflacji na wyniki i dywidendy. Patrząc dalej na 2024 rok, zakładamy, że może być on trudniejszy dla rynku amerykańskiego (wysokie mnożniki i konieczność dostosowania wycen), lepiej wygląda rynek europejski, który ma nadal wysoką premię za ryzyko i wyższy udział cyklicznych sektorów, które mogą zachować się lepiej przy końcu recesji — przewidują.

optiŹródło: Opti TFI

Na GPW jest bardzo tanio, i taniej nie będzie

Po tegorocznych spadkach na warszawskiej giełdzie zrobiło się bardzo tanio. Eksperci Opti TFI wyjaśniają jednak, że wynika to z wysokich stóp procentowych i ryzyka geopolitycznego / regulacyjnego. Ich zdaniem, jakakolwiek poprawa pod tym względem może wywołać dynamiczne wzrosty. Miejsca na znaczące spadki już raczej nie ma.

- Na rynku polskim jest bardzo tanio, jednak wynika to z dodatkowych ryzyk (polityka wewnętrzna, Ukraina, ryzyko inflacyjne, dodatkowe podatki). Zakładamy, że przy obecnych wycenach rynku (wskaźnik C/Z  8-9x, a C/Wk ok. 1.2x) oraz przy zakończeniu cyklu podwyżek stóp nie ma dużego miejsca na spadki. Przy głębszej recesji scenariuszem bazowym może być stabilizacja notowań -10/+10 proc., jednak przy redukcji dodatkowych czynników ryzyka rynek może wzrosnąć o 30-40 proc. napędzany głównie przez banki i energetykę — przewidują.

Na rynkach rozwijających, duże zmiany związane z polaryzacją tempa wzrostu oraz ryzykiem politycznym, wymuszą na inwestorach poszukiwanie nowych kierunków inwestycyjnych. Eksperci Opti TFI zakładają zwiększone zainteresowanie krajami o wyższych standardach demokratycznych i wyższym potencjalnym wzroście (Indie, Indonezja, Filipiny) względem Chin.

– Zakładamy możliwe przesunięcia alokacji z Chin na Indie oraz kraje Azji Płd-Wsch (głównie Indonezja) ze względu na ograniczanie ryzyka politycznego. Ze względy na wysoki dług zalecamy unikanie ekspozycji na kraje LATAM (Ameryki Łacińskiej - przyp. red.) oraz gospodarki eksponowane na ceny surowców energetycznych. W krótkim terminie lepiej zastosować podejście bardziej selektywne do rynków wschodzących. Perspektywy szerszych wzrostów mogą pojawić się w 2024 r. w lepszym otoczeniu makro — prognozują eksperci Opti TFI.

Zobacz także: PKO TFI - prognozy na 2023 rok

Obligacje? Najlepiej amerykańskie

Zdaniem specjalistów Opti TFI, ceny obligacji skarbowych mogą zacząć rosnąć w pierwszej kolejności ze względu na możliwe obniżenie oczekiwań inflacyjnych i spadek rentowności. Docelowo jednak zakładają oni wypiętrzenie krzywej, bo inwestorzy zaczną przykładać premię za ryzyko zmienności na rynku długu i wyceniać niepewność inflacyjną. Dlatego lepiej powinny zachowywać się obligacje krótko i średnioterminowe. Preferowany rynek to obligacje USA.

opti

- Na rynku obligacji korporacyjnych, biorąc pod uwagę ryzyko recesji, lepszym rozwiązaniem wydają się obligacje investment grade vs high yield (nie widzimy jeszcze kryzysowych poziomów spreadów za ryzyko kredytowe). Lepsze zachowanie rynków rozwiniętych (głównie USA), ciekawym rozwiązaniem mogą okazać się obligacje IG z rynków rozwiniętych (bezpieczniejsze profile kredytowe i potencjalne zyski z ewentualnych normalizacji oczekiwań co do stóp procentowych) - przewidują.

Dodają, że ryzyko stóp procentowych w Polsce oraz koncentracja sektorowa są równoważone przez wysoki poziom marży kredytowej. Sytuacja płynnościowa banków pozostanie dobra, rodzą się jednak pytania o kondycję deweloperów. Dlatego preferowany jest dług z zapadalnością w 2023 r.

Złoto wreszcie da zarobić?

Zdaniem ekspertów Opti TFI, przy spadającej inflacji w USA i obniżających się stopach procentowych złoto może okazać się najlepszym aktywem w 2023 roku. 

- W 2022 złoto zachowywało się poniżej oczekiwań, jednak nadchodzący 2023 może stworzyć wyjątkowo korzystne otoczenie dla złota. Oczekiwania dotyczące rozpoczęcia obniżania stóp procentowych w warunkach wyższej znormalizowanej inflacji mogą zachęcić do zakupów kruszcu. Banki centrale również muszą szukać alternatywy dla obligacji, a cyfrowe waluty okazują się zbyt ryzykownym instrumentem — argumentują.

Wsparciem dla cen złota będzie także słabszy dolar. - Dolar może się osłabić względem innych walut rozwiniętych (EUR, CHF, GBP) z powodu oczekiwań wobec Fedu (jako pierwszy zakończy wzrost stóp procentowych). Początek roku może być trudniejszy dla walut rynków wschodzących, jednak w kolejnych miesiącach mogą się one umacniać dzięki spadającej inflacji i poprawie warunków makro. Złoty będzie mocno zależeć od bieżącej polityki. Zakładamy, że PLN może lekko osłabić się do euro w pierwszej połowie roku — przewidują.

Eksperci Opti TFI prognozują, że przy założeniu spadku rentowności 10-letnich obligacji USA do poziomu 2,5-3 proc. i osłabieniu dolara o około 10 proc., możliwy jest wzrost cen złota o 10-20 proc. do poziomu 2000-2200 USD za uncję.

- Wydaje się, ze złoto jest dobrze pozycjonowane na scenariusz dezinflacji, jako że inwestorzy traktują je jak alternatywę do dolara i obligacji amerykańskich. Dodatkowy popyt na złoto może napłynąć ze strony banków centralnych, które w obliczu rosnącej zmienności cen obligacji oraz fiaska projektów cyfrowego pieniądza będą dążyć do zwiększania udziału złota w swoich rezerwach — zaznaczają specjaliści Opti TFI.

Komentarze i prognozy

30.12.2022

Prognozy rynkowe na 2023 r. - Opti TFI

Źródło: sutadimages / Shuterstock.com

analizy.pl

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Polecamy

Inwestuj w IKE z kupfundusz.pl
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych październik 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.