Trwa śledztwo w sprawie funduszy oferowanych przez DM W Investments
Prokuratura generalna w Łodzi, z zawiadomienia Alior Banku, wszczęła śledztwo w sprawie funduszy alternatywnych oferowanych przez dawny Dom Maklerski W Investments S.A., wynika z informacji wPolityce.pl
Śledztwo dotyczy domniemanego wyprowadzenia pieniędzy ze spółki kontrolowanej przez biznesmena Piotra W. Serwis wPolityce podaje, że poszkodowanych jest około dwóch tysięcy osób, które zainwestowały w fundusze nawet pół miliarda złotych. Chodzi o fundusze aktywów niepublicznych Inwestycje Rolne, Inwestycje Selektywne, Lasy Polskie oraz Vivante.
To jeden z byłych dystrybutorów funduszy, Alior Bank, zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z podejrzeniem licznych nieprawidłowości w zarządzaniu. Uwagę banku zwróciła zmiana statutów funduszy i brak dostępu do rzeczowych i wiarygodnych informacji na temat ich stanu. Jak pisał w maju Tomasz Jóźwik w artykule „Zyski ukryte w lesie”, fundusze mają specyficzną, dwupiętrową strukturę – każdy z nich ma udziały w spółkach, za pośrednictwem których kontroluje właściwe aktywa, mające przynosić zyski inwestorom. W praktyce oznacza to, że nie tak łatwo jest stwierdzić, w co tak naprawdę zainwestowano ani jaka jest sytuacja finansowa spółek znajdujących się na dole struktury.
Jak podaje serwis wPolityce, ze wstępnych ustaleń organów ścigania wynika, że pieniądze z funduszy wyprowadzono poza Polskę. Miało się to odbyć przez szereg „dziwnych” transakcji, wśród których było przejęcie spółki zarządzającej funduszami za pieniądze zarządzanych przez nią funduszy. Sprawa jest badana przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi. Śledztwo prowadzone jest, jak informuje jej rzecznik Krzysztof Bukowiecki:
- W sprawie o trzy przestępstwa kwalifikowane z art. 296 § 1, § 2 i § 3 kk w zw. z art. 12 kk, art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 12 kk oraz z art. 299 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.
Powyższe artykuły dotyczą kradzieży, doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, łapówki i prania brudnych pieniędzy.
- Śledztwo objęte jest zwierzchnim nadzorem służbowym przez Prokuraturę Krajową. Bliższych informacji w chwili obecnej nie można udzielić z uwagi na dobro śledztwa, jego początkową fazę i planowane czynności procesowe – powiedział Krzysztof Bukowiecki dla serwisu wPolityce.
O kłopotach klientów funduszy Meridian Fund Management (spółka przejęła zarządzanie funduszami od Piotra W. i kontrolowanego przez niego Domu Maklerskiego W Investments w 2016 roku) informowały media już w maju tego roku. Same fundusze uruchomione zostały w latach 2012-2014. Oferowane były zamożnym klientom (min. pierwsza wpłata to równowartość 40 tys. euro) Alior Banku i Banku Ochrony Środowiska. Sprzedawane były jako inwestycje alternatywne, które miały być odpowiedzią na środowisko niskich stóp procentowych i być odporne na wahania giełd w kraju i na świecie. Na przykład, środki w funduszu Lasy Polskie FIZ AN były inwestowane w aktywa gospodarki leśnej. Wartość certyfikatów miała rosnąć z uwagi na wzrost wartości działek (gruntów ornych i lasów), dopłaty z Unii Europejskiej czy sprzedaż drewna. W pozostałych funduszach były również były aktywa nienotowane na regularnym rynku obrotu.
/wk
Reklama
18.10.2017

Źródło: shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania