ING (L) Globalny Długu Korporacyjnego – europejskie standardy funduszu high yield
Reklama
Dla kogo jest ten fundusz?
ING (L) Globalny Długu Korporacyjnego to jeden z nielicznych produktów na polskim rynku, dedykowany wysoce rentownym obligacjom przedsiębiorstw z rynków rozwiniętych. Jego aktywa alokowane są wyłącznie w jednostkę luksemburskiego funduszu ING (L) Renta Fund Global High Yield, w całości zabezpieczaną przed ryzykiem walutowym (PLN hedged). Taka formuła działalności (tzw. master feeder) sprawia, że rola specjalistów ING TFI w praktyce sprowadza się do odpowiedniego zarządzania płynnością, a ostateczny kształt polskiego rozwiązania prawie w całości uzależniony jest od portfela funduszu źródłowego. Jego struktura w znacznym stopniu odróżnia go od typowych rozwiązań długu korporacyjnego oferowanych krajowym inwestorom. Gros papierów posiada stałe oprocentowanie i jest notowane na aktywnym rynku, co rodzi szereg konsekwencji. Najważniejsza z nich to możliwość zarobku (ale i straty) na zmianach kursu papieru, a nie wyłącznie kuponie, jak w Polsce. Oznacza to jednocześnie znacznie większy zakres wahań jednostki, nawet wyższy niż w przypadku wielu rozwiązań obligacji skarbowych. Natomiast rodzime fundusze korporacyjne stawiają głównie na polskich emitentów, przez co ich klienci są istotnie mniej narażeni na ryzyko zmienności, z uwagi na znaczącą przewagę papierów o kuponie zmiennym. Co więcej instrumenty z ich portfeli wyceniane są metodą efektywnej stopy zwrotu, z uwagi na brak dostatecznej płynności na rynku. Istotnym czynnikiem jest także ryzyko kredytowe. Zgodnie z polityką funduszu źródłowego, zarządzający stawiają na wysoce rentowny dług przedsiębiorstw tzw. high yield. Poszukiwani są emitenci o ratingu niższym od BBB, a więc spekulacyjnym (tzw. junk bonds obligacje śmieciowe). Ryzyko emitenta jest jednak w znacznej mierze ograniczone poprzez bardzo duży poziom dywersyfikacji portfela. Znajduje się w nim ok. 440 papierów wyemitowanych przez ponad 240 emitentów. W efekcie największy udział jednego emitenta, to tylko ok. 1,2% wartości aktywów netto. Trzeba zauważyć, że tak znaczny poziom rozproszenia ryzyka jest nieosiągalny dla funduszy inwestujących w dług polskich przedsiębiorstw. Wspomniane ryzyka rynkowe oraz kredytowe przekładają się korzystnie na jego rentowność. Zgodnie z danymi o ING (L) Renta Fund Global High Yield, wynosi ona ok. 6,2% w skali roku. Stopy zwrotu ING (L) Globalny Długu Korporacyjnego w średnim i długim terminie są w efekcie znacznie lepsze od wyników rozwiązań skupionych na polskich emitentach, jednak okresowo mogą być relatywnie gorsze, zakładajac krótki horyzont. Na przestrzeni 3 lat fundusz zarobił ok. +38%, jednak w rok już tylko ponad +4%. Konkurencji w zestawieniach stóp zwrotu przeszkadzają natomiast wysokie koszty ponoszone przez inwestorów. Choć stała opłata za zarządzanie to formalnie 1,8%, bieżące opłaty pobierane w ciągu roku wynoszą aż 2,1%. W tym kontekście warto zaznaczyć, że koszt zarządzania w funduszu źródłowym to tylko ok. 0,9% w skali roku, a więc aż 1,2% ING TFI pobiera z tytułu zarządzania płynnością oraz na pokrycie niezbędnych wydatków operacyjnych funduszu. Ostatecznie w obliczu licznych zalet, ale i istotnych wad funduszu, zdecydowaliśmy się przyznać wysoką ocenę 4 gwiazdek.Paweł Gruber, Marcin RóżowskiAnalizy Online
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania