Sztabki złota – nie tylko dla bogaczy
Zakup kilogramowej sztabki przy obecnych cenach (2018) to wydatek rzędu 160 tys. zł. Dla tych, którzy dysponują mniejszymi zasobami, dostępne są też mniejsze sztabki w przeróżnych gramaturach
Na światowych giełdach najczęściej handluje się sztabkami złota spełniającymi kryteria tzw. Good Delivery – czyli o wadze 12,4 kg (400 uncji). Przy dzisiejszych cenach wartość jednej sztuki to ok. 2 mln złotych. Niewielu inwestorów detalicznych stać na taki zakup. Dla nich są dostępne sztabki znacznie mniejsze, o wadze liczonej w gramach lub tzw. uncjach.
Reklama
Jedna uncja to ok. 31,1 grama – jest to uncja trojańska (aptekarska), oznacza się ją skrótem „oz.” lub „t.oz.”.
Z kolei zawartość złota w danej sztabce podaje się za pomocą tzw. karatów albo próby. Jeden karat oznacza, że 1/24 stopu to złoto, czyli czyste złoto ma 24 karaty. W przypadku próby, im jest wyższa, tym więcej czystego złota zawiera dany stop (najwyższa to próba 999 (0), najniższa 333 (6)). Jaką próbę ma złoto można sprawdzić na niewielkim znaczku wygrawerowanym na metalu (tzw. cecha pobiercza).
Najważniejsze zasady obowiązujące przy zakupie sztabek złota:
1. Warto kupować sztabki renomowanych producentów, tak by uniknąć problemów z późniejszą odsprzedażą
Na świecie do najbardziej znanych należą Degussa, Heraeus, PAMP, Perth Mint, Umicore oraz Valcambi. Posiadają one certyfikat LBMA, instytucji wyznaczającej i nadzorującej przestrzeganie wymogów jakościowych i bezpieczeństwa na Londyńskim Rynku Kruszców (London Bulion Market). Mennice, które spełniają szereg restrykcyjnych wymogów, trafiają na Good Delivery List. Sztabkę z certyfikatem LBMA można bez problemu odsprzedać w każdym miejscu na świecie, gdzie prowadzony jest obrót sztabkami lokacyjnymi. W Polsce jedynym producentem sztabek jest Mennica Polska, które dostępne są między innymi w PKO Banku Polskim, co daje nam konfort, że złoto pochodzi z pewnego źródła. Warto wiedzieć, że sztabki są numerowane, wszystkie potrzebne dane znajdują się na odwrocie blistra.
2. Obowiązuje prosta zasada: im większa sztabka, tym mniej płacimy za 1 gram kruszcu.
Wynika to z faktu, że przy mniejszych sztabkach nieco wyższy jest koszt wytworzenia przypadający na gram kruszcu. W praktyce rozsądniej jest więc kupić sztabkę jednouncjową zamiast np. 1-gramowej. Generalnie sztabki mniejsze niż 20 gramów należy traktować bardziej w kategorii gadżetów lub prezentów.
3. Warto kupić sztabki zabezpieczone opakowaniem (tzw. CertiCard)
Takie opakowanie nie tylko chroni złoto przed zarysowaniem, ale także zawiera specjalny certyfikat, który jest gwarantem jego autentyczności. Nierzadko zdarza się, że brak opakowania, wszelkie niedoskonałości czy zarysowania są wykorzystywane do obniżenia ceny w momencie sprzedaży.
O tym, gdzie można kupić sztabki złota pisaliśmy w tekście „Dlaczego warto mieć złoto”.
Największymi posiadaczami złota (głównie w postaci sztabek) są obecnie banki centralne, organizacje międzynarodowe i rządy. Złoty kruszec stanowi znaczną część rezerw walutowych wielu krajów.
Najwięcej jest go w amerykańskich skarbcach – według danych World Gold Council jest to 8133 ton kruszcu – zlokalizowanego w dwóch pilnie strzeżonych skarbcach: w wojskowej bazie Fort Knox w stanie Kentucky oraz na nowojorskim Manhattanie w podziemiach Banku Rezerw Federalnych. Ponadto duże zasoby kruszcu mają Niemcy (3,4 tys. ton) oraz Włochy (2,5 tys. ton). Dla porównania złoto rezerwowe NBP to raptem 103 tony.
02.11.2018

Źródło: Brian A Jackson / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania