Idą cięcia stóp
To może się stać już w kolejną środę! Czy stopy procentowe zostaną obniżone? Jak obniżenie i dalsze obniżanie stóp wpłyną na inwestycje w Polsce? Jak mogą reagować złoty, obligacje i fundusze inwestujące w obligacje? Czy obniżka i kolejne będą miały znaczenie dla akcji?
Prognozy mówią o obniżce o 0,50 punktu procentowego, a niektórzy ekonomiści zapowiadają dezinflacyjny szok w kolejnych miesiącach.
Poza tym giełdowy boom Donalda Trumpa, czyli najgorsze 100 dni prezydentury na Wall Street od czasów Nixona.
Ważniejsze jednak są teraz wyniki i prognozy spółek. Sezon za oceanem się rozkręca i w tym tygodniu swoje plony pokażą Microsoft, Apple, Meta i Amazon.
A jeśli o plonach mowa, to farmerzy w USA zbierają już to, co zasiał Donald Trump, czyli kryzys na całego w amerykańskim rolnictwie.
I inne tematy.
Oraz Wasze pytania i komentarze.
Reklama
📣 Przegląd rynków
W Warszawie wczoraj sesja wzrostowa, WIG powyżej 100 tys., na plusie także Wall Street poza minimalnym spadkiem na Nasdaqu. Jutro dane o PKB w USA, w razie wyniku odbiegającego od prognoz mogą być duże reakcje. Ponadto trwają negocjacje ws. ceł, to może być element zmienności.
📣 Obniżki w USA będą, ale jeszcze nie teraz
Złoty, obligacje, zależą od dolara i rentowności amerykańskich obligacji w dużym stopniu. Ponad 70% szans na obniżki stóp do grudnia, dwie niemal pewne, a prawdopodobne trzy. Jeśli doliczymy przewidywania czterech obniżek, to razem mamy prawie 80%. Na maj nikt nie zakłada obniżki. Przestrzeń do spadku rentowności obligacji nawet 10-letnich jest spora, może nie o 100 pkt baz., ale np. o 50. Ceny ropy są nisko, trochę powyżej 60 dol. zatem nie sprzyjają presji inflacyjnej. Koniunktura nieco słabnie, stąd presji też nie będzie. Jest przestrzeń do obniżek stóp, spadku rentowności, być może do skupu obligacji. To bardzo dobry scenariusz dla polskich papierów skarbowych.
📣 7 maja decyzja RPP. Będzie obniżka?
Rozsądny przedział stóp to 3,5-4,5% na dłużej, czyli referencyjna na poziomie 4% to sensowny poziom. Jutro wstępny odczyt inflacji, prognozy 4,3%. Ceny paliw na stacjach są teraz 10% niższe, niż były rok temu, tylko z tego mamy 1 pkt proc. inflacji mniej. Obniżka będzie, jak nie w maju, to w czerwcu. Jeśli towary z Chin zamiast do Stanów popłyną do Europy, to presja na spadek cen w UE zacznie być bardzo duża. Pytanie, czy Unia nie zareaguje cłami, bo to będzie duża konkurencja. A to może być szok dezinflacyjny, przejściowo inflacja może zejść mocniej, niż się w tej chwili ktokolwiek spodziewa (scenariusz Citi). W Polsce słabnie tempo wzrostu wynagrodzeń, jest całkiem blisko 6% (od dwóch miesięcy poniżej 8% i spada), a to neutralny poziom dla inflacji.
📣 Obniżki stóp a inwestycje
WIBOR 6M pokazuje, że spadek o 75 pkt jest wyceniony. Sporo już widać to po złotym (lekkie osłabienie po spadku z początku kwietnia, bez powrotu do wcześniejszych poziomów do euro) i rentownościach 10-latek (spadek). Wiele rzeczy jest już wycenionych, sama obniżka nie powinna już spowodować wielkich zawirowań, chyba że nastąpi jakieś ultragołębie sformułowanie w komunikacie. Złotemu będzie trudno dalej się umacniać, ale przy jego obecnej sile to nie jest zły scenariusz.
Dla banków ważne jest, o ile stopy pójdą w dół. Dla banków odwrócona krzywa rentowności jest gorsza niż stroma. Oczywiście jest nadpłynność w sektorze. Nawet 1 pkt obniżki stóp nie musi oznaczać dla banków dramatu, bo zwiększy popyt kredytowy, to byłoby dobrze i dla rynku, i dla banków. W sektorze jest nadpłynność, maja zbyt dużą motywację do zakupu obligacji. W tym roku obniżki stóp to nie są dla banków kluczowe informacje. WIG-banki może jeszcze spokojnie zrobić 7-8% wzrostu cen i nie będą przewartościowane. Natomiast jeśli dochody odsetkowe spadną, a banki nie rusząz akcją kredytową, to wyniki banków mogą się pogorszyć, ale to raczej kwestia przyszłego roku. Zainteresowanie bankami ze strony kapitału zagranicznego jest jednak duże.
📣 100 dni Trumpa, czyli najgorszy start od 1974 r.
Najgorsze pierwsze 100 dni prezydentury od czasów Nixona czy Forda (I połowa lat 70. XX wieku). Początkowo rynki się ucieszyły po wyborze Trumpa, ale w połowie lutego nastroje zaczęły się psuć. Najgorsze zaskoczenie to to, co zrobił Trump, tego nikt się nie spodziewał, zakładano, że druga kadencja będzie powtórką pierwszej, podobnie zrobił Rafał. Najważniejsze jednak jest, jak się reaguje, gdy już widać, co zostało zrobione (nie panikować 7 kwietnia).
📣 Cła już odbijają się na rolnictwie
Farmerzy już mówią o kryzysie. Ponad 50% eksportu soi szło do Chin, te cła zostały utrzymane. Niektóre kontrakty już anulowane, nie wiadomo, co zrobić ze statkami ze zbożem, które już płyną do Chin. Rolnicy to 0,8% amerykańskiego PKB plus branże powiązane to 5,5%. To nie rozłoży gospodarki, ale niezadowolenie tych ludzi jest ogromne. Destabilizacja odbija się też na cenach frachtów. Scott Bessent już przygotowuje grunt pod ustępstwa, czeka na pierwszy ruch Pekinu, zdaniem Rafała to Waszyngton zrobi pierwszy ruch.
📣 Sezon wyników w pełni
W tym tygodniu Trump nie musi nic mówić, jest dużo danych i wyników spółek. Ponad 36% opublikowało już wyniki, ponad 90 odnotowało wzrost wyników, 73% pozytywne niespodzianki na EPS-ach, 64% zaskoczyło pozytywnie przychodami. Oczywiście spółki zarządzają oczekiwaniami analityków. Wg Factsetu EPS ma średnio wzrosnąć o ponad 7%. Wiele spółek wstrzymuje się z prognozami, 10 spółek negatywne prognozy EPS-ów, 12 pozytywne. Na razie nie widać podstaw do paniki.
Analizy LIVE we wtorek 29 kwietnia o godzinie 8.45
💥Inwestowanie 💥Rynki finansowe 💥Gospodarka 💥Świat 💥Opinie 💥Poglądy💥Zero rekomendacji!
Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz
Zapraszamy!!
29.04.2025

Źródło: analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania