Fundusz dla odważnych dostał baty
Superfund Akcji Blockchain to jedyny fundusz w ofercie krajowych TFI o najwyższym profilu ryzyka w siedmiostopniowej skali SRI. Wydarzenia z ostatnich dni mocno poturbowały jego portfel.
Paniczna wyprzedaż ryzykownych aktywów nie ominęła rynku kryptowalut. Nie tak dawno, bo 29 lipca, kurs Bitcoina atakował poziom 70 tys. USD, co można nazwać efektem Donalda Trumpa, który obiecał uczynić USA światowym liderem w dziedzinie kryptowalut. Euforia ta nie trwała jednak długo. W kolejnych dniach notowania tej najpopularniejszej kryptowaluty zaczęły spadać, aby w czarny poniedziałek (8 sierpnia) sięgnąć poziomu... 49 tys. USD. Zatem w ciągu kilku dni przecena, przejściowo, sięgała 30 proc. Nawet jak na rynek kryptowalut, to dużo. Wtorek przynosi odbicie na giełdach. Drożeje też Bitcoin, oscylując wokół 55 tys. USD, najniższego poziomu od lutego.
Reklama
Spadek notowań Bitcoina rykoszetem uderzył w portfel Superfund Akcji Blockchain, który w ciągu zaledwie 3 dni stracił niemal 18 proc. Licząc od początku roku jest niemal 9 proc. pod kreską, a od początku działalności, którą zaczął rok temu (w lipcu), zyskuje nieco ponad 21 proc. Nie była to jednak droga do zysków usłana różami. Zmienność wyników jest bowiem ogromna. Przykładowo: w grudniu fundusz zarobił w skali miesiąca ponad 40 proc., a już w styczniu stracił 28 proc.
Superfund Akcji Blockchain, który jako jedyny z polskich (ale też luksemburskich) funduszy otwartych ma ryzyko wg SRI na poziomie 7, choć cyfrowych walut bezpośrednio nie kupuje, to jednak z rynkiem tym jest w jakimś stopniu skorelowany. Fundusz inwestuje bowiem w akcje spółek rozwijających lub wykorzystujących technologię blockchain, m.in. platformy wymiany kryptowalut (np. Coinbase) i kopalnie wirtualnych pieniędzy (np. Riot Platforms), a więc firmy wrażliwe na zmiany kursów aktywów cyfrowych, w tym Bitcoina.
Jest to pierwszy tego typu fundusz w ofercie krajowych powierników. W ofercie zagranicznych dostawców znajdziemy dwie podobne strategie tyle, że "zaserwowane" w postaci ETF-ów. Mowa o VanEck Crypto and Blockchain Innovators UCITS ETF A (Acc) (USD) oraz Invesco CoinShares Global Blockchain UCITS ETF (Acc) (USD). Oba przez 3 dni też dostały baty. Ten pierwszy stracił 18 proc., a drugi - ponad 15 proc.
Tutaj warto nadmienić, że o "wiernej" korelacji z Bitcoinem mówić nie można, ani w przypadku funduszu Superfunda, ani we wskazanych ETF-ach. Dlaczego? Bo licząc od stycznia notowania Bitcoina wzrosły o ok. 30 proc., a przez ostatni rok o ponad 90 proc.
Na tym tle fundusze wypadają gorzej. Licząc od stycznia żaden z nich nie jest na plusie. W skali ostatniego roku VanEck zarobił 34 proc., Superfund zyskał 25 proc., a Invesco 21 proc. (wg wyceny z 5 sierpnia).
06.08.2024

Źródło: vinnstock / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania