Dolar, złoty, złamana strzała
Pytacie, pytacie, zatem proszę bardzo. Tak jak obiecywaliśmy w poniedziałek, w kolejnym lajwie, czyli we wtorkowym, a przynajmniej w sporej jego części, będzie rządził DOLAR! Dolar a złoty. Tu złamana strzała, czyli wieloletni trend wzrostowy USDPLN przełamany. Można się nie zgadzać😉.
I oczywiście pytanie, na jak długo? Waluty rynków wschodzących mogą być pod presją wraz ze wzrostem szans wyborczych Donalda Trumpa.
Warto zerknąć na perspektywy dla euro, skoro pewna przeszkoda dla cięcia stóp właśnie zanika. Presja na wynagrodzenia w strefie euro zelżała.
A do tego niemiecki przemysł na równi pochyłej. Jak można było tak zepsuć tak potężny niedawno silnik niemieckiej gospodarki, że aż znawcy piszą „dni niemieckiej potęgi przemysłowej są policzone”??
Uwaga, ceny nieruchomości mocno spadają!!! W Chinach. To pachnie problemami. Ciekawe, czy trwające plenum znajdzie na to cudowny sposób?
Reklama
📣 Dolar a złoty. Trend przełamany?
Wieloletni (od 2011 roku) trend umacniania się dolara do złotego przełamany i na skali logarytmicznej, i arytmetycznej. 3,88 zł to minimum, która jak zostanie przełamane, to pękną stop lossy. Co 3 lata i 3 mies. (mniej więcej) USDPLN osiąga minima, jesteśmy w tym momencie, tym razem zszedł poniżej dolnej linii kanału. Sytuacja jest bardzo ciekawa. Patrząc technicznie, linia trendu została naruszona, nie przełamana, przełamanie musiałoby zostać potwierdzone. Krótkoterminowo trwa dobry sentyment dla ryzykownych aktywów (poza Chinami). W sierpniu-wrześniu możemy mieć do czynienia z pogorszeniem się sentymentu, wtedy dolar się umocni.
📣 Wygrana D. Trumpa a waluty rynków wschodzących.
Złoty jest w koszyku walut rynków wschodzących, umacnia się przy risk-on, słabnie przy risk-off. Jeśli wygrana Trumpa umocni dolara, to w dalszej przyszłości. Natomiast w sierpniu i wrześniu nastąpi wzrost niepewności, a wtedy dolar podziała jako safe haven. Poparcie Trumpa wzrosło o 2-4 pkt proc. po zamachu, Trump ma przewagę nad Bidenem, nie wiadomo, co będzie się działo do wyborów. Stany w tym czasie mogą ściągnąć kapitał, a to będzie oznaczać przecenę złotego.
Senator J.D. Vance wskazany przez Trumpa na wiceprezydenta wcześniej mocno go krytykował, autor książki, która pokazuje nędzę białych Amerykanów w „pasie rdzy”, zwolennik zamrożenia wojny w Ukrainie bez rozstrzygnięcia i zajęcia się przez USA Chinami.
Trump najchętniej w ogóle nie interesowałby się Europą Środkowo-Wschodnią, jego zwycięstwo wpłynie na pogorszenie sentymentu inwestorów do naszego regionu. Kilka składowych będzie działało przeciwko walutom regionu i euro, ale to nie nastąpi natychmiast po wyborach. Dlatego jakąś część kapitału warto mieć w dolarze w perspektywie kilku lat, 3,90 zł to dobra cena, ale nie wiemy do jakiego poziomu spadnie krótkoterminowo.
📣 Ceny nieruchomości w Chinach w dół.
Trzecie plenum chińskiej partii poświęcone gospodarce (między dużymi „zjazdami” jest ich siedem). Ma być o finansowaniu władz lokalnych, które do tej pory opierały się na sprzedaży nieruchomości, o stymulowaniu gospodarki. Kolejny temat to sektor bankowy, „shadow” banks, które potrzebują zasilenia. Pytanie, jaka jest szansa na konkretne działania i zmiany po tym plenum. Sytuacja jest trudna, nie wiadomo, jak z niej wybrnąć, bo stymulacja gospodarki osłabiłaby juana. Pekin od roku od roku zapewnia, że już teraz naprawdę będzie wspierał gospodarkę i nic z tego nie wynika. Tymczasem PKB dużo niższe od prognoz (4,7% zamiast 5,1%), sprzedaż detaliczna również (2% zamiast 3,4%) i na to będzie patrzył rynek. Samo plenum niewiele zmieni, bo nie ma dobrego wyjścia z sytuacji, do której sam rząd doprowadził. Radyklanych zmian raczej nie będzie
📣 Strefa euro z mniejszą presją na wynagrodzenia.
Jednym z argumentów za nieobniżaniem stóp procentowych była presja płacowa, teraz z ankiety wynika, że wynagrodzenia w perspektywie roku wzrosną o 3,3% (poprzednio 3,8%). Napięcia na rynku pracy się zmniejszyły, gospodarka europejska hamuje, podobnie jak amerykańska. W czwartek posiedzenie EBC, zobaczymy, jak Lagarde się odniesie do wyników tej ankiety.
📣 Zatarty silnik. Niemiecki przemysł na równi pochyłej.
6,7% spadku produkcji przemysłowej rok do roku, analitycy twierdzą, że są to strukturalne zmiany, po covidzie niemiecki przemysł nie jest w stanie wrócić na ścieżkę wzrostu (przemysł ciężki, chemia, motoryzacja). Nie ma taniego gazu z Rosji, nie ma pomysłu na zmianę struktury gospodarki, ale rosną koszty ze względu na „zielony ład”. Na to nakłada się konflikt z Chinami o samochody elektryczne. Jednak niemieckie kosztują ok. 50 tys. euro za sztukę, chińskie 30 kilka tys. Wchodzą taryfy na chińskie elektryki w UE, Chiny zdaje się odpowiedzą na te cła, bo obie strony potrzebują eksportu. Pytanie, czy niemiecki przemysł samochodowy jest w ogóle do uratowania, a to będzie rzutować na całą gospodarkę. DAX rósł (ATH w maju), bo wyceny były niskie (P/E 11-13), o połowę niższe niż w USA. Niemcy są bardziej uzależnione od eksportu niż Chiny (proc. do PKB), stąd dane z samego niemieckiego przemysłu na razie go nie obciążają, bo jest hossa w USA. Zdaniem Rafała jednak PKB Niemiec lekko spadnie i rynek poczuje rozczarowanie, bo liczył, że najgorsze już za gospodarką niemiecką, a z twardych danych to nie wynika. Spadek importu i eksportu wskazuje na słabnącą aktywność gospodarki. Z danych widać też narastanie bankructw w Niemczech, tendencja jest wyraźnie wzrostowa.
Analizy LIVE we wtorek 16 lipca 2024 o godzinie 8.45!
💥Inwestowanie 💥Rynki finansowe 💥Gospodarka 💥Świat 💥Opinie 💥Poglądy💥Zero rekomendacji!
Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz
Zapraszamy!!
16.07.2024

Źródło: analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania