Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9

Reklama

Amundi Polska TFI zaprasza na Temat Tygodnia:

Tydzień z funduszami mieszanymi

Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

Obligacje krajów strefy euro dadzą zarobić

Listopadowe dane potwierdzają wyraźną dezinflację w strefie euro. Rynki oczekują, że już w marcu EBC zacznie obniżać stopy. Eksperci nie są co do tego przekonani, ale uważają, że obligacje państw Eurolandu mają w przyszłym roku atrakcyjne perspektywy.

Do 2,4 proc. r/r z 2,9 proc. r/r spadła w listopadzie inflacja HICP w strefie euro. Z kolei wskaźnik inflacji bazowej w Eurolandzie obniżył się w tym czasie z 4,2 do 3,6 proc. We Włoszech CPI wynosi zaledwie 0,8 proc. r/r, a w Niemczech i Hiszpanii sięga już tylko 3,2 proc. r/r. Inflacyjne dane za listopad okazały się lepsze od oczekiwań ekonomistów i potwierdzają wyraźną dezinflację w strefie euro, nad którą równocześnie wisi widmo recesji. Aktywność gospodarcza w strefie euro spada kolejny miesiąc z rzędu, na co wskazują listopadowe odczyty PMI. To zwiększyło oczekiwania na cięcia stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny. Rynki wyceniają, że już w marcu EBC zdecyduje się na pierwszą obniżkę. 

Reklama

- Wydaje się, że EBC jest dalej zdeterminowany w utrzymaniu swojej polityki pomimo osłabienia aktywności gospodarczej. Na pierwsze obniżki trzeba zapewne poczekać jeszcze kilka miesięcy. Uczestnicy rynku już jednak wyceniają kilka obniżek stóp procentowych w 2024 r., a niskie odczyty inflacji dodatkowo wpływają na przesunięcia oczekiwań w kierunku jeszcze szybszego luzowania. Kolejne miesiące pokażą, czy w tym momencie rynek nie jest zbyt optymistyczny, co do ścieżki stóp procentowych - ocenia Bartosz Wałecki, analityk DM Michael / Ström. 

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Stopy procentowe już nie wzrosną

Eksperci są zgodni: stopy procentowe w strefie euro już w górę nie pójdą. - EBC wrześniową podwyżką zakończył cykl zacieśniania polityki pieniężnej. Choć utrzymuje w swej komunikacji, że jeszcze nie pora, aby ogłaszać zwycięstwo nad inflacją, to zwraca jednocześnie uwagę na słabość gospodarki strefy euro z przeważającymi negatywnymi potencjalnymi czynnikami ryzyka dla koniunktury. Ponadto obserwowane jesienią silne wzrosty rentowności obligacji skarbowych przekładają się na tzw. zacieśnienie warunków finansowania w gospodarce np. poprzez wzrost kosztu finansowania przedsiębiorstw na rynkach obligacji, czy wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych o stałej stopie procentowej, co jest substytutem podwyższania stóp procentowy przez bank centralny - zauważa Michał Hołda, kierownik zespołu obligacji i zarządzający funduszami Santander TFI.

Członek EBC Villeroy de Galhau ocenił, że bank centralny strefy euro nie podniesie stóp procentowych, o ile nie pojawią się negatywne niespodzianki inflacyjne. Z kolei Christine Lagarde, szefowa EBC w przemówieniu przed Parlamentem Europejskim stwierdziła, że bank centralny oczekuje, iż stopy procentowe pozostaną bez zmian przez długi czas, co istotnie przyczyni się do przywrócenia stabilności cen. Zastrzegła jednak, że stanowisko Rady może zostać zrewidowane w połowie grudnia, gdy dostępna będzie zaktualizowana projekcja inflacyjna.

Tymczasem w listopadzie tempo wzrostu kredytów dla gospodarstw domowych w strefie euro spadło do 0,6 proc. r/r z 0,8 proc. r/r we wrześniu. Z kolei dynamika kredytów dla przedsiębiorstw po raz pierwszy od 8 lat była ujemna (-0,3 proc. w listopadzie wobec +0,3 proc. we wrześniu). Dane te potwierdzają, że dotychczasowe zacieśnianie polityki monetarnej negatywnie oddziałują na kreację kredytu w gospodarce. W gospodarce, która już od kilku miesięcy jest pogrążona w kryzysie. W III kwartale tego roku PKB strefy euro spadł o 0,1 proc. Tymczasem wstępne dane PMI za listopad sugerują potencjalny drugi z rzędu kwartalny spadek. Będzie to oznaczać, że oficjalnie strefa euro znajdzie się w recesji.

- EBC historycznie podwyższał stopy procentowe aż do momentu wejścia w recesję. Nie inaczej jest tym razem. Można spodziewać się, że wrześniowy wzrost stóp procentowych w strefie euro był ostatnim akordem tego cyklu i teraz powoli oficjalna retoryka będzie ewoluować powoli w stronę debaty o rozpoczęciu obniżek w przyszłym roku. Naszym zdaniem w 2024 r. obniżki mogą być nawet wyższe niż wyceniane obecnie blisko 100 pkt bazowych - wskazuje Mikołaj Stępniewski, zarządzający funduszami Investors TFI.

Optymizm studzi Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion - Pomimo bardzo dobrych danych inflacyjnych za listopad nie spodziewamy się natychmiastowego zwrotu w retoryce EBC. Już wcześniej wiadomo było, że sytuacja gospodarcza nie pozwoli na dalsze podwyżki stóp procentowych, ale na obniżki będziemy musieli zapewne zaczekać jeszcze kilka miesięcy. Rynek po danych zaczął agresywnie wyceniać możliwość pierwszej obniżki stóp nawet w marcu. Jest to całkowicie realny scenariusz, ale dopuszczamy również opcję, w której doszłoby do niej dopiero przed wakacjami - ocenia. 

Rentowności obligacji będą spadać

Niższe od oczekiwań odczyty inflacyjne ze strefy euro przełożyły się na silny ruch w dół rentowności niemieckich obligacji. Michał Hołda z Santander TFI zwraca uwagę, że wraz z zakończeniem cyklu podwyżek stóp procentowych znika jeden z czynników ryzyka dla rynku obligacji strefy euro.

- Ich rentowności wzrosły do dawno nieobserwowanych poziomów - na przełomie września i października rentowność szerokiego indeksu obligacji skarbowych krajów strefy euro osiągnęła poziom 3,7 proc., który ostatnio notowany był w 2011 r., kiedy inwestorów straszył kryzys zadłużeniowy w Eurolandzie - przypomina. I wskazuje, że obecnie inwestorzy mogą korzystać z wysokiej bieżącej rentowności obligacji, gwarantującej atrakcyjne stopy zwrotu nawet w warunkach stabilnych stóp procentowych, a zarazem posiadać opcję uzyskania dodatkowych zysków kapitałowych w przypadku pogorszenia się scenariusza makroekonomicznego, który przybliży perspektywę obniżek stóp procentowych.

- EBC na pewno obawia się, żeby zbyt wczesne i nadmierne oczekiwania na obniżki stóp procentowych w strefie euro i mogące za tym iść silne spadki rentowności nie spowodowały zbyt wczesnego poluzowania warunków finansowania w gospodarce poprzez lustrzane odbicie mechanizmu opisanego powyżej i werbalnie będzie temu dawał wyraz. Jednakże spojrzenie w historię pokazuje, że zakończenie podwyżek a rozpoczęcie obniżek stóp procentowych zwykle dzielą miesiące, a nie lata. Rynki finansowe z kolei zazwyczaj z wyprzedzeniem reagują na zmiany w gospodarce i polityce gospodarczej. Zakładałbym zatem, że po nerwowym poszukiwaniu punktu zmiany trendu na jesieni, rynek obligacji strefy euro wchodzi w fazę spadków rentowności. Nie będzie to zapewne spadek bez przystanków, czy korekt, ale powinien być to udany okres dla inwestorów na tym rynku - uważa Michał Hołda.

Podobnego zdania jest Mikołaj Stępniewski z Investors - Uważamy, że obligacje państw strefy euro, podobnie z resztą jak amerykańskie, mają przed sobą bardzo atrakcyjne perspektywy w przyszłym roku. Zwykle najlepszy moment dla danego rynku obligacji kreuje się wokół ostatniej podwyżki stóp procentowych. Patrząc na dynamikę otoczenia makro i inflacji, ta przesłanka powinna już zostać spełniona. Jeżeli rynek uwierzy w łagodniejsze podejście EBC, to największym beneficjentem w warunkach relatywnie łagodnej recesji będą kraje o najwyższym koszcie finansowania, a więc przede wszystkim peryferyjne państwa strefy euro - przekonuje ekspert Investors TFI.

Krajowe TFI nie oferują strategii opartych wyłącznie o obligacje strefy euro. Takie fundusze znajdziemy natomiast u zagranicznych powierników (m.in. BlackRock GF Euro Bond A2 Hedged (PLN)). W papiery skarbowe krajów Eurolandu można też zainwestować za pośrednictwem ETF-ów, dostępnych w biurach maklerskich. Kamil Cisowski studzi jednak optymizm.

- Obligacje krajów strefy euro to generalnie klasa aktywów, do której jesteśmy pół permanentnie negatywnie nastawieni. Jak najbardziej zakładamy, że będą one drożały w przyszłym roku, ale nie do końca widzimy powody, dla których mieliby je kupować klienci, którzy nie inwestują środków w euro i nie oczekują bardzo wysokiego bezpieczeństwa inwestycji. Generalnie zdecydowanie preferujemy europejski dług korporacyjny - mówi Kamil Cisowski z DI Xelion.

Tylko u nas

30.11.2023

Obligacje krajów strefy euro mogą dać zarobić

Źródło: Oleg Elkov / Shuterstock.com

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

InpZU uruchomiło fundusze eurowe. Zielone obligacje i High Yields to fundusze obligacji eurowych z tym że ten pierwszy ma też eurowy dług krajów spoza strefy euro i w dużej części jest właśnie funduszem długu korpo o ratingu inwestycyjnym. Ja tez kupiłem sobie trochę tego funduszu, ale cóż... Rentowność nie powala bo tylko 3.5% z tego co pamiętam, ale dobrze zarabia na spadkach rentownosci jak widać.
Żeby mieć lepszą rentowność długu eurowego to trzeba miec fundusz złożony właśnie z papierów krajów peryferyjnych i przychodzi mi tylko Allianz długu korporacyjnego, który przeważa eurowy dług o stałej stopie i w miarę wysokim ratingu, ewentualnie Generali dochodowy który też ma dość dużo dlugu korpo, ale o krótkim durtion. Alternatyw w zasadzie brak. Niemal każdy z grupy krótkoterminowych uniwersalnych ma taki dług tyle że w małym udziale i przeważają WZ-tki. Na szczęście stopy chyba się zatrzymają, ale wz-tki to marna teraz alternatywa właśnie dla korporacyjnego długu eurowego o dobrym ratingu. Niestety eurowe fundusze high yield to nie to samo i jak przyjdzie recesja to będą straty na high yieldach dopóki EBC oficjalnie nie zacznie skupu tych papierów.
TFI nas nie rozpieszczają. jest tyle okazji inwestycyjnych a ciągle oferta jest tak nijaka i dublująca się w wiekszości tfi że pomimo pozornej obfitości to ciężko wybrać to co człowieka interesuje.

eps | 30.11.2023

Twój komentarz został dodany

Rentowność ETF na obligacje korporacyjne (EUR) z ratingiem inwestycyjnym (nie śmieciowym tylko A-) to obecnie ca. 4,5%, duration ca. 5 lat. Koszty < 0,1%. Szkoda kasy na TFI. I bez jakiś wygłupów w stylu "zielone", "niebieskie" itd.

Jaś_P | 01.12.2023

Twój skomentarz został dodany

No cóż.. przeleciałem wczesnym rankiem te eurowe fundusze korpo w BOŚ (wykuczam high yield). Wnioski.
1. Znalazłem ich całe 8 sztuk w tym 6 w opcji distrb. co jak dla mnie dyskwalifikuje te produkty bo nie mam ochoty rozliczać z nich podatków. jak ktoś chce - proszę bardzo.
2. Obydwa akumulacyjne przegrały w długim okresie ze wspomnianym Generali dochodowym poza może krótkimi okresami hossy wymagającymi timingu więc i płacenia prowizji. Wychodzi różnica stóp referencyjnych i rentownosci. Teraz to sie zmieniło, ale różnica duża zostanie.
3. Oplaca się je teraz kupić, ale głównie ze wzgl na potencjalnie słabnącego PLN-a i możliwy cykl obniżek stóp w Eurozonie bo już PLN jest za mocny, ale trzymanie tego długoterminowo nie będzie prawdopodobnie oplacalna opcja wzgl dobrego funduszu aktywnego nawet uwzględniając niższe koszty ETF (pomijam przewalutowanie, które tez kosztuje).
4. Co ciekawe wszystkie te fundusze maja jakiś faktor. Albo zrównoważony rozwój, albo Cap emitentów albo jeszcze coś innego.
5. Fundusze z hedżem do euro ciągle zarabiają na swapach wiec tam jest możliwość dodatkowego zarobku. Różnica w stopach to ciągle prawie 2pp. Mniej niż było, ale jest.

Są wiec wady i zalety . Kwestia preferencji, wybory, stylu zarządzania portfelem. W sumie to dołożyłbym trochę tego, ale wielkich nadziei bym sobie nie robił bo w końcu to są papiery emitentów z Eurozony i USA i praktycznie nie znajdzie się tam papierów z naszej strefy, które mają wyższe rentownosci.

eps | 01.12.2023

Zobacz więcej odpowiedzi

Polecamy

Inwestuj w IKE z kupfundusz.pl
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych październik 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.