Potrzebny czas
Analizy LIVE we wtorek 8 sierpnia w składzie podstawowym, czyli Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz. Jak zwykle, o 8.45! I to mogą być jedyne dobre wiadomości w tym momencie. Ponieważ czas po podwyżkach stóp działa na niekorzyść gospodarek.
Rozkład jazdy na wtorek wygląda tak:
📣Przegląd rynków.
Ubiegły tydzień to spadki na światowych giełdach, wczoraj odreagowanie, ale nie na GPW. Przyczyną, a raczej pretekstem było cięcie ratingu Stanom przez agencję Fitch. Rentowności amerykańskich 10-latek doszły już do 4,2%, wynika to z jednej strony z obaw o inflację, oczekiwania inflacyjne są podwyższone, a także rynki obawiają się o rosnący dług USA (duża emisja długu, nie tylko długoterminowego, także bonów). Liczba nowych miejsc pracy w USA (dane z piątku) niższa od prognoz, to dało nadzieję, że jednak skutki działania Fedu odbiją się na gospodarce i nastąpiło odreagowanie na 4,02%.
W czwartek odczyt inflacji w USA. Na razie wzrost rentowności obligacji amerykańskich nie ciągnie za sobą wzrostu rentowności polskich ani innych papierów w regionie, to się wiąże z przepływem kapitału. Czynniki fundamentalne nie uzasadniają spadków rentowności (wzrostu cen) polskich obligacji.
📣W przyszłym roku recesja w strefie euro jest bardzo prawdopodobna. Tak wynika z analiz ekonomistów Bloomberga.
Gospodarce potrzebny jest czas na reakcję. W przyszłym roku w strefie euro może pojawić się recesja. Rynki mogą zareagować szybko, ale gospodarka ma pewną bezwładność. Według modelu ekonomistów Bloomberga gospodarka europejska w pełni odczuje negatywny wpływ działań EBC dopiero w III kwartale 2024 roku i będzie najsłabszy kwartał dla strefy euro. Wzrost gospodarczy oparty na ekspansji fiskalnej nie może trwać w nieskończoność, Niemcy i inne kraje północy mogą się domagać ograniczenia wydatków. Podwyżki stóp procentowych zmniejszą tempo wzrostu PKB o 4%, Rafał Bogusławski zakłada, że przełoży się to spadek PKB w strefie euro w przyszłym roku, a to odbije się także na polskiej gospodarce.
Problemem zacznie być włoski dług, a raczej koszty jego obsługi. To nie oznacza wielkiej recesji, lecz kłopoty. Tak samo dopiero w I kw. 2024 r. zobaczymy spowolnienie w amerykańskiej gospodarce. Fakt, że ekonomiści Fedu przestali widzieć zagrożenie recesją (słowa Powella) też jest niepokojące. Gospodarki USA i Europy są połączone. Jeśli USA wejdą w recesję, to UE też (odwrotnie nie musi to działać). Jeśli rządy w Europie nie zwiększą deficytu fiskalnego, a Rafał zakłada, że nie zwiększą (oprócz Polski) i będą dążyć do zrównoważenia budżetu, to gospodarka będzie miała problemy. W USA też prawdopodobnie od 1 października będzie ograniczany deficyt (problem z przegłosowaniem 12 ustaw) do końca roku budżetowego.
Reklama
WIG20 próbuje się zmierzyć z poziomem 2200 pkt. Może być trochę problemów z wynikami spółek, one mogą rozczarować, oczekiwania są wysokie, a patrząc na produkcję i sprzedaż, to II kwartał był słaby. WIG20 głównie jednak zależy od napływów kapitałów. Rafał bardziej martwi to, co będzie w przyszłym roku, bo jest wysoki poziom niepewności co do tego, co się będzie działo w gospodarce. Inflacja przestanie spadać i stopy procentowe zaczną być dokuczliwe, bo firmy nie będą mogły przerzucać kosztów na konsumentów. Do tego dojdzie osłabienie w strefie euro. Trudno jest prognozować, co się wydarzy. WIG pewnie będzie to dyskontował. WIG20 ma szanse na pokonanie szczytu z 2021 roku, ale przyszły rok zweryfikuje trochę zbyt optymistyczne założenia co do polskiej gospodarki. Ale w przyszłym roku może pojawić się korekta.
W przyszłym roku nie będzie pieniędzy z budżetu UE, bo to będzie rok przejściowy. Nie będzie pieniędzy, żeby sfinansować inwestycje potrzebne do wzrostu gospodarczego. Musimy znaleźć źródła finansowania. W ub.r. dług Polski do PKB stanowił mniej niż 50%, ale jeśli w tym roku będzie 5% deficytu, to zadłużenie sięgnie 52-53%. Ryzyk dla polskiej waluty jest sporo, one się ujawnią, gdy pogorszy się koniunktura i odwróci się sentyment inwestorów na rynkach globalnych.
📣Atak ukraińskich dronów na Morzu Czarnym i rosnące ceny pszenicy.
Gorąco na Morzu Czarnym, zanosi się na wzajemne blokady – jak wpłynie to na ceny pszenicy? Żywność w ostatnich miesiącach taniała. Pospadały zwłaszcza kontrakty na surowce rolne, niekoniecznie przekładało się to na ceny detaliczne. Atak ukraińskich dronów na rosyjski okręt wojenny i transportowiec w ostatnich dniach. Czy to może być zagrożenie dla szlaków przez Morze Czarne? Do tego nieprzedłużenie porozumienia zbożowego przez Rosję. Dziś kontrakty reagują słabiej, natomiast eskalacja konfliktu i potencjalne wzajemne ataki na statki handlowe może być zagrożeniem dla ogólnego bilansu żywnościowego na świecie. Niebezpieczeństwem jest to, że wojna wymknie się spod kontroli, rynki tego nie wyceniły. Gdyby taki scenariusz się zrealizował, to ceny pszenicy znów pójdą w górę.
📣Banki zaostrzają kryteria udzielania kredytów. Spadek popytu na kredyt dla firm, wzrost na kredyty konsumenckie i mieszkaniowe.
Banki deklarują zaostrzenie kryteriów udzielania kredytów, bo rosną opóźnienia w spłatach kredytów (wysokie stopy). To powoduje ograniczenie dostępności kredytów w gospodarce. Jednocześnie małe firmy mają problem z zaciąganiem kredytów, bo się boją, że nie udźwigną rat. Większość spodziewa się (ankieta NBP do przewodniczących komitetów kredytowych), że popyt na kredyt będzie rósł w III kwartale, ale banki mogą przykręcić kurek z kredytami.
📣Reakcja rynku na wyniki i prognozy Apple’a to sygnał ostrzegawczy. Rynek smartfonów w kryzysie, a do kolejnej premiery iPhone’a zostało kilka tygodni.
W czwartek po sesji Amazon i Apple pokazały wyniki, Amazon pokazał dobre wyniki, inwestorzy się ucieszyli. Wyniki Apple’a nie różniły się od prognoz, ale jest to trzeci kwartał spadku iPhone’ów, zaczyna to wyglądać na trend. W ciągu dwóch dni kurs spadł o przeszło 6%.
Ogółem wyniki amerykańskich spółek raczej pozytywne, wg Factsetu więcej spółek niż zwykle przekroczyło prognozy, jednak zyski spadły o ok. 5%. Oczekiwania rynku co do dalszych wyników są zbyt optymistyczne. W IV kw. i I kw. 2024 może nastąpić korekta wycen.
Amazon, Nvidia, Google, Tesla – ich kursy rosną od lutego na fali nadziei na AI, pytanie tylko, kto na tym skorzysta i w którym momencie to się objawi. Kolejne fale wzrostu się pojawią, pytanie tylko, na których spółkach. Jednak korekty mogą się pojawić, i to pogłębione.
📣Musk kontra Zuckerberg – pojedynek miliarderów w klatce? Z transmisją na „X-ie”, czyli byłym Twitterze.
Temat jest podgrzewany od czerwca, Meta wprowadza usługę konkurencyjną dla Twittera, Musk zaproponował walkę w klatce, Zuckerberg się zgodził, ale na razie przeszkodziła im kontuzja barku. Świat się infantylizuje.
Analizy LIVE 08.08.2023.
Gospodarka, inwestowanie, rynki finansowe, świat.
Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz
Zapraszamy!!
08.08.2023

Źródło: analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania