Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9
Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

W sektorze technologicznym pękła spekulacyjna bańka

Notowania akcji wielu małych spółek technologicznych w ciągu ostatnich miesięcy spadły o 70-95 proc. To wskazuje, że mieliśmy do czynienia z bańką spekulacyjną, która pękła. To nie oznacza jednak, że już jest lub był dołek na rynku — uważają zarządzający funduszami.

Bankructwo Silicon Valley zakończyło pewną erę. Firmy będą musiały "zrestartować" sposób, w jaki myślą o swoim biznesie - przyznał w rozmowie z CNBC Adam Singolda, CEO Taboola. A biznes w ostatnich latach rozwijał się przede wszystkim dzięki taniemu finansowaniu. To zakończyło się jednak wraz z podwyżkami stóp procentowych przez banki centralne. Zacieśnianie monetarne wywołało ogromną przecenę akcji w sektorze technologicznym. Notowania wielu, zwłaszcza małych spółek w ciągu ostatnich miesięcy spadły nawet o 70-95 proc. Wcześniej jednak ich wyceny do historycznie wysokich poziomów wyniosła euforia inwestorów, napędzana luźną polityką pieniężną, będącą odpowiedzią bankierów centralnych na pandemię Covid.

Reklama

- Wraz z COVID-em nastąpiła gwałtowna hossa tego sektora, porównywalna wręcz z gorączką internetową z 2000 roku. Łatwość pozyskiwania finansowania (również za pośrednictwem Silicon Valley), tani dług przy zerowych stopach doprowadziły do wielkiego rozkwitu sektora startupów. Skończyło się to w ubiegłym roku. Podwyżki stóp procentowych podniosły koszty długu zarówno u firm, jak i potencjalnych inwestorów. Skończył się Covid, a wraz z nim masowa fascynacja nowymi technologiami. Wahadło się odwróciło. Firmy technologiczne zaczęły zwalniać pracowników – Facebook, Google, Snapchat, Twitter i wielu podobnych. Zaczęły też masowo wycofywać depozyty, a najbardziej został tym dotknięty właśnie SVB - przypomina Jakub Bentke, zarządzający funduszami Agio Funds TFI.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Wystarczy przypomnieć, że w 2020 r. Skarbiec Spółek Wzrostowych, który inwestuje w sektorze technologicznym, zarobił ponad 120 proc. W skali ostatnich 12 miesięcy jest ponad 30 proc. pod kreską. Tracą też inne fundusze sektora nowoczesnych technologii. I choć po upadku Silicon Valley rynek jest przekonany, że Fed "spuści z tonu" w sprawie kolejnych podwyżek stóp procentowych, to jednak nie oznacza końca problemów. Nad gospodarką wisi bowiem widmo recesji. 

- Problemy z finansowaniem startupów ujawniły się już wcześniej. W IV kwartale startupy w USA pozyskały jedynie 10 mld USD i było to najmniej od 2017 roku. Tani pieniądz się skończył i niektóre firmy będą miały poważne problemy. Część tworzonych firm w branży technologicznej, trudno nazwać innowacyjnymi. W czasie hossy pojawiają się pomysły, które mają niską wartość użytkową, a startup zajmuje się głównie „przepalaniem pieniędzy”. Dziś sytuacja wygląda inaczej. Nastąpi szybka weryfikacja i firmy, które nie będą w stanie pokazać planu zamiany pomysłu na dodatni cash flow zakończa życie - ocenia Rafał Bogusławski, główny strateg KupFunduszu i Analiz Online.

Bańka, która pękła

Patrząc na skalę przeceny w sektorze technologicznym, a także wyniki funduszy tam inwestujących, rodzi się pytanie: czy spekulacyjna bańka pękła i czy wyceny zeszły już na "Ziemię"? Eksperci nie mają wątpliwości.

- Według mnie bańka w sektorze spółek technologicznych pękła. I przynajmniej w niektórych segmentach tego rynku była to bańka. Obecne wyceny spółek, które mają użyteczny produkt lub usługę obronią się. To nie oznacza, że ich wyceny jeszcze nie spadną, ale z obecnych poziomów wycen w perspektywie kilku lat zyski są prawdopodobne. Upadek SVB zaostrzy kryteria udzielania kredytów spółkom z tego segmentu rynku. Oznacza to, że będą upadłości spółek i niektóre mogą być spektakularne. Warto  jednak pamiętać, że branża technologiczna to nie tylko startupy, ale również spółki, które zdążyły stać się już „dojnymi krowami”. Jak chociażby Microsoft - wskazuje Rafał Bogusławski. 

Podobnego zdania jest też Arkadiusz Bebel, zarządzający funduszami w PKO TFI, które posiada w swojej ofercie największy na polskim rynku funduszu spółek technologicznych. Na koniec lutego PKO Technologii i Innowacji Globalny - bo o nim mowa - zarządzał aktywami o wartości 2,6 mld zł.

- Jednym z efektów wzrostu stóp procentowych i pojawienia się alternatywnych form inwestycji jest spadek cen akcji wielu małych spółek technologicznych, szczególnie tych, które nie generują zysków. W ciągu ostatnich miesięcy ceny ich akcji spadły o 70-95 proc. To wskazuje na to, że mieliśmy do czynienia z bańką spekulacyjną, która pękła, ale nie oznacza, że już jest lub był dołek na rynku - zauważa Arkadiusz Bebel.

Ekspert wskazuje, że wyceny wielu spółek technologicznych zbliżyły się do rynkowych średnich, a wiele jakościowych firm notowanych jest na mnożnikach zbliżonych do szerokiego rynku. To nie oznacza jednak, że nie ma historycznej premii w wycenie.

- To daje inwestorom szansę na zakup akcji tych firm w atrakcyjnych cenach. Jeśli nastąpi pogorszenie się sytuacji makroekonomicznej oraz wzrośnie koszt finansowania, sytuacja kredytowa emitentów w wielu branżach, w tym w sektorze technologicznym, może ulec pogorszeniu. Jednak, jak pokazują dotychczasowe doświadczenia, kryzysy stwarzają również szanse dla rozwoju innowacyjnych i dynamicznie rozwijających się firm. Inwestycje w sektor technologiczny wymagają jednak ostrożnego podejścia i solidnej wiedzy branżowej - zaznacza ekspert PKO TFI. - Wzrost stóp procentowych i pojawienie się alternatywnych form inwestycji to obecnie wyzwania, z którymi borykają się spółki technologiczne, szczególnie te nierentowne. Trudniejszy dostęp do finansowania może negatywnie wpłynąć na możliwości rozwojowe tych firm, a w skrajnych przypadkach doprowadzić do bankructwa. Mimo to, w średnim terminie nie spodziewamy się istotnej zmiany w finansowaniu spółek technologicznych w związku z bankructwem Silicon Valley Bank (SVB), a perspektywy dla tego sektora w dłuższym okresie są w naszej ocenie nadal dobre - dodaje.

Najlepsze czasy już minęły

W całym 2020 r. Skarbiec Spółek Wzrostowych zarobił ponad 120 proc. Wysoka stopa zwrotu zadziała na wyobraźnię inwestorów, którzy w 2021 r. wpłacili do funduszu prawie 300 mln zł, licząc na powtórkę sukcesu. Ten się jednak nie powtórzył, bo w tym okresie Skarbiec znalazł się 1 proc. pod kreską. Co ciekawe, nie odstraszyło to inwestorów. Wręcz przeciwnie: od grudnia 2021 r. fundusz ten praktycznie co miesiąc notuje dodatnie napływy, które od tego czasu wyniosły łącznie już niemal 400 mln zł netto. W tym czasie, Skarbiec Spółek Wzrostowych stracił ponad 60 proc. Z podobną sytuacją mamy do czynienia również np. w PKO Technologii i Innowacji Globalny, który od grudnia 2020 r. pozyskał na czysto ponad 1 mld zł i w tym czasie jedynie 6 razy bilans sprzedaży był ujemny (miesiące te przypadały na 2022 r.) W 2020 i 2021 roku fundusz PKO zarobił - odpowiednio - 22 oraz 19 proc., ale w ubiegłym stracił ponad 25 proc. 

- Ubiegłoroczny brak reakcji na bardzo słabe wyniki funduszy akcji technologicznych jest na polskim rynku zdarzeniem właściwie bezprecedensowym, na które składają się dwa zjawiska – pierwszym może być faktycznie rosnąca dojrzałość polskich inwestorów, którzy w wielu wypadkach mają za sobą już kilka epizodów bessy i podejmują decyzję w sposób mniej nerwowy. W przypadku wielu, szczególnie młodszych klientów, widzimy jednak także skłonność do wyciągania zbyt daleko idących wniosków z zachowania rynku w roku 2020 i nieuzasadnioną wiarę w to, że nawet straty sięgające w skrajnych przypadkach 50-70 proc. mogą zostać odrobione w ciągu kilkunastu miesięcy - uważa Kamil Cisowski, ekspert DI Xelion. - Obecne nastawienie jest pozytywne, w czym wsparciem był dobry dla indeksu Nasdaq początek roku. Newralgiczny moment miał miejsce w 4Q2022, gdy technologia zachowywała się bardzo słabo na tle szerokiego rynku, który rozpoczął już wtedy odbicie. Teraz raczej nie widzimy dużych szans na odpływy specyficzne dla tej grupy funduszy, jeżeli nastąpią, zapewne będą elementem szerokich odpływów z funduszy akcyjnych w scenariuszu ewentualnej recesji - dodaje.

Jego zdaniem jednak, okres szczytowych napływów do funduszy spółek technologicznych niemal na pewno mamy za sobą. - Był on efektem wielu lat świetnych wyników na tle jakichkolwiek innych produktów akcyjnych, scementowanych okresem COVID-owym i latami 2020-21, które z perspektywy czasu uznawane są za bańkę spekulacyjną. Obecnie wiele czasu zajmie zapewne samo wymazanie strat z ubiegłego roku. Trudno uwierzyć jednak, że fundusze te przestaną być ważnym elementem krajobrazu inwestycyjnego. Same statystyki dotyczące kilkunastu ostatnich miesięcy, podczas pomimo pogłębiających się spadków nie widzieliśmy odpływów na masową skalę, wyraźnie sugerują, że wielu inwestorów wciąż widzi w tego rodzaju produktach stały element portfela - wskazuje Kamil Cisowski. - Nie przypuszczamy, żeby uległo to szybkiej zmianie, szczególnie że zakończenie cyklu podwyżek stóp w USA, które nastąpi zapewne bardzo szybko, powinno powodować relatywnie dobre zachowanie tego sektora i może wręcz przyciągać nowych klientów - dodaje.

Zarządzający: spółki technologiczne to długofalowo dobra inwestycja

Maciej Chudzik, zarządzający Investors TFI, wskazuje, że technologia to jeden z najważniejszych sektorów amerykańskiej gospodarki i to - jego zdaniem - się nie zmieni. W związku z tym dobre firmy z branży z pewnością będą nadal miały dostęp do finansowania.

- W portfelu Investor Nowych Technologii jest około 45 spółek z różnych branż – od oprogramowania, przez producentów półprzewodników, po technologie medyczne czy rozwiązania chmurowe. Niemal wszystkie sprzedają produkty/usługi na rynku globalnym, więc uodpornione są na lokalne wstrząsy. Zdecydowana większość z kolei ma zdrowy bilans – relatywnie niskie zadłużenie lub wręcz ujemny dług netto. W razie gwałtownego wzrostu stóp procentowych mogą dość szybko obniżyć zadłużenie. Cały czas weryfikujemy skład portfela, natomiast co do zasady fundusz utrzyma realizowaną konsekwentnie od lat strategię - uważa Maciej Chudzik. 

W 2020 r. Investor Nowych Technologii zarobił ponad 45 proc., w 2021 r. zyskał 7,5 proc., a w ubiegłym roku stracił aż 44 proc. Maciej Chudzik zaznacza, że przecena firm, które są w obrębie zainteresowania funduszu związana była z szybkim i znaczącym wzrostem stop procentowych, który automatycznie przełożył się na wskaźniki wycen. - W sytuacji fundamentalnej większości firm zmieniło się niewiele. Wyjątkiem był sektor półprzewodników, w którym wzrost stóp nałożył się na dołek w cyklu półprzewodnikowym. Nowe technologie od lat zmieniają świat i dzieje się to coraz szybciej. Ten trend kreuje wartość wielu spółek i na nim bazujemy tworząc portfel Investor Nowych Technologii. Fluktuacje na rynku finansowym tego nie zmienią. Jesteśmy przekonani, że dobre spółki technologiczne to długofalowo dobra inwestycja - wskazuje zarządzający Investors TFI.

Swoich inwestycji pewny jest też Michał Cichosz, współzarządzający funduszem Skarbiec Spółek Wzrostowych, który portfel buduje wśród firm z segmentu SaaS. Ma ich tam obecnie ok. 28. 

- Uczestnicząc w konferencji technologicznej w Nowym Jorku w pierwszej połowie stycznia, uderzyła nas duża dyslokacja pomiędzy skalą oczekiwanego silnego spowolnienia w spółkach przez świat inwestorów, a zarządami spółek, które obserwują spowolnienie o znacznie bardziej znormalizowanym charakterze po części wynikającym z efektu bazy, a po części z tytułu racjonalnej rewaluacji budżetów u klientów. Rynek jest przekonany o recesji. Spółki wskazują jednak, że sytuacja nie wygląda tak, jak w 2008 r., kiedy likwidowane były budżety i projekty. Obecnie umowy są przeciągane lub podpisywane kwartał później (np. nie w IV kw 2022 lecz w I kw 2023 r.) - mówi Michał Cichosz. - Konsekwencji oczekiwania analityków buy-sidowych, znajdujące się znacznie poniżej oczekiwań „pisanego” konsensusu, spowodowały, że obserwowaliśmy wiele sytuacji, gdzie opublikowane cyfry niewiele poniżej oczekiwań analityków sell-sidowych były odbierane z ulgą i w efekcie prowadziły do wzrostu kursów. 

Jego zdaniem, w nadchodzących tygodniach i miesiącach decydująca dla zachowania kursów firm w sektorze będzie trajektoria spowolnienia biznesowego na tle tego pozycjonowania inwestorów, bo większość inwestorów oczekuje bardzo ostrożnych prognoz ze spółek na rok 2023, poniżej „pisanego” konsensusu. 

- Co ciekawe historycznie w latach, które obfitowały w rewizje oczekiwań w dół, rewizje te dokonywały się bardzo często w całości do końca pierwszego kwartału, gdyż spółki wykorzystywały niepewne otoczenie żeby ustawić niską poprzeczkę oczekiwań na resztę roku. To w konsekwencji zwiększało szanse na pozytywne niespodzianki w dalszej części roku i prowadziło do lepszego momentum kursów ich akcji. Drugim, niezmiernie istotnym czynnikiem zewnętrznym w ogóle dla wszystkich spółek zaliczanych do koszyka growth, o którym nie można zapominać, będzie narracja Fedu wokół inflacji i ścieżki stóp procentowych - zaznacza Michał Cichosz. 

A ta narracja po upadku Slicon Value może ulec zmianie w związku z napięciami w sektorze bankowym. Obecnie już nikt nie mówi o trzech podwyżkach po 50 pkt bazowych (jak jeszcze w ubiegłym tygodniu), a oczekiwania przesunęły się na 1 podwyżkę o 25 pkt baz.

Tylko u nas

16.03.2023

Fundusze spółek technologicznych po upadku Silicon Valley

Źródło: Lightspring / Shutterstock.com

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych wrzesień 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
×

7 października 2025

Fund Forum
2025

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.