SVB i inni. Panika i co dalej?
Analizy LIVE we wtorek 14 marca 2023 o 8.45. Krajobraz po bankowym trzęsieniu ziemi. Inwestowanie, rynki finansowe, gospodarka i świat.
📣Bankowe trzęsienie ziemi w USA.
W 2008 roku zarządy banków, które były ratowane, nie zostały ukarane. Wtedy chroniono również banki, teraz tylko deponentów. Sytuacja jest inna, bo wtedy trzeba było ratować system, w którym była nieznana ilość toksycznych aktywów. Gdyby nie gwarancja depozytów, to run na banki mógłby pociągnąć za sobą upadek banków regionalnych.
Rozwiązanie, które przyjęli Fed i nadzór, czyli ratowanie deponentów i nieratowanie akcjonariuszy jest jedynym sensownym w tej chwili rozwiązaniem. Przy okazji uregulowany zostanie pewnie rynek kryptowalut. Ten kryzys da się zarządzać.
📣Największe banki w Stanach nie oberwały jednak zbyt mocno.
Amerykańskie giełdy wybroniły się, w Azji indeksy na lekkich minusach. Wczoraj rano po zapewnieniach o gwarancji wszystkich depozytów kontrakty były na plusach, Rafał obawiał się, że może to skończyć się spadkami. Tak się jednak nie stało. Zaczęło się od spadku („ulica” sprzedawała), potem giełdy wyszły na plus, gdy weszli do gry zawodowcy, ostatecznie zakończyły w okolicach zera.
Mniejsze banki mocno wczoraj traciły, największe jednak nie ucierpiały specjalnie.
Reklama
📣Wyprzedaż na bankach w Europie i w Polsce. Ale bez przesady…
Credit Suisse od dawna ma kłopoty. W Europie mamy gwałtowne przebudzenie, indeksy bankowe traciły wczoraj 7-8%, a wcześniej mocno rosły pod podwyżki stóp przez EBC. W Europie sektor bankowy jest przeregulowany, tu za chwilę objawią się ryzyka systemowe, nie ma się co pocieszać, że w Europie takiej sytuacji nie będzie. EBC jest o pół roku spóźniony za Fedem z podwyżkami stóp, tu za chwilę ryzyka też się objawią i zobaczymy pewnie upadłości paru banków.
W USA z radaru Fedu zniknęły mniejsze banki, ale duże wyczyściły finanse. W Europie bankom trudniej było poradzić sobie z problemami (ujemne stopy procentowe i rentowności). W sektorze pojawią się problemy z tego samego powodu, co w SVB, czyli posiadanie dużej ilości tanich obligacji.
Nadzór państwa nad bankami musi być prowadzony permanentnie. Regulacje nie zwiększają bezpieczeństwa.
WIG-Banki wczoraj spadł trochę ponad 3%, to dwa razy mniej niż indeks banków europejskich, ale od stycznia jesteśmy dużo słabsi, rynek dyskontował TSUE, wakacje kredytowe. Ale pamiętajmy, że polskie banki mają bardzo dużo polskich obligacji, co też może być czynnikiem ryzyka w razie konieczności upłynnienia aktywów, żeby utrzymać wskaźniki. A gdy zaczyna wyprzedawać obligacje, to pokazuje stratę i rynek się orientuje, że jest w złej sytuacji. Tak stało się w przypadku SVB.
📣Po SVB rośnie przekonanie, że nie urosną stopy w USA. Przynajmniej na najbliższym posiedzeniu.
W bankach zniknęły prognozy dalszych podwyżek stóp w Stanach. Rynek zaczął wyceniać, że podwyżki nie będzie, a w sierpniu będą obniżki. Rafał uważa, że w tym roku obniżek nie będzie, bo inflacja wciąż będzie podwyższona. Stany Zjednoczone finansują ogromnymi kwotami Ukrainę, co jest bardzo kosztowne i podbija inflację (w często przywoływanych latach 70. była wojna w Wietnamie).
Rynek zachłysnął się wizją obniżek w USA, także oczekiwania na podwyżki w strefie euro się obniżyły z 50 pb. razy trzy do 25 pb. Euro zyskało do dolara w ostatnich dniach, ale dziś już euro słabnie, bo pierwszy szok minął i inwestorzy zastanawiają się, co dalej. Nawet jeśli stopy zostaną podniesione skromniej, niż wcześniej myślano, to i tak spowoduje to napięcia i inwestorzy sobie to uświadomią.
📣Gwałtowne wzrosty na obligacjach, czyli spadki rentowności. Incydent czy nowy kierunek?
Największy ruch od 1987 roku – spadek rentowności, wzrost ceny amerykańskich 2-latek, i to w ciągu trzech dni. Ta reakcja pokazuje, że oczekiwania z podwyżek do poziomu 5,25-5,50% i wyżej przeszły do przekonania, że pozostaniemy na obecnym poziomie przez kilka miesięcy. Jednak jeśli inflacja będzie rosła, to sentyment na rynku długu może się zmienić. Rafał uważa, że prawdopodobieństwo, że inflacja przestanie być problemem w ciągu najbliższych dwóch lat, jest niskie. Obecny ruch to emocjonalna reakcja, zbyt optymistyczna.
📣I ciekawe, czy zmieszczą się jakieś inne tematy? A przecież czekamy na przykład na dane o inflacji w USA.
Dziś o 13:30 dane o inflacji, jeśli będzie od prognoz, to na rynkach akcji może być nerwowo, co nie oznacza jakiejś wielkiej wyprzedaży, może to być impuls do spadków na 1-2 dni, pamiętajmy, że w przyszłym tygodniu jest posiedzenie Fedu i inwestorzy na nie czekają.
Zdaniem Rafała stopy będą trzymane teraz przez kilka miesięcy na obecnym poziomie, a inflacja będzie opadać, tylko wolniej.
📣O czym warto pamiętać, będąc inwestorem długoterminowym, gdy świat się nakręca takim SVB?
Dla posiadaczy obligacji ważny jest poziom inflacji, a nie krótkoterminowe wahania. Liczą się rentowności portfela obligacji. Na rynkach akcji liczą się wyceny i zyski firm, trzymanie nerwów na wodzy i niewykonywanie gwałtownych ruchów, wahania to raczej okazja do uzupełnienia portfela.
Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz
Zapraszamy!!
14.03.2023

Źródło: analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania