Strzeż się wykresów
Nieodparte dowody i przekonujące korelacje, czyli jak przesadna wiara w wykresy obiecuje możliwość przewidzenia przyszłości. A prościej?😉 Prościej też będzie.
Analizy LIVE 14 lutego 2023 o godzinie 8.45 i
➡️ ➡️ ➡️Bartek Pawłowski, CIO mTFI w rozmowie z Robertem Stanilewiczem.
📣To jest już ta hossa, czy jej nie ma? Akcje, obligacje (fundusze), waluty.
Na razie są warunki do tego, żeby było nie najgorzej, nie ma powodu, żeby uciekać z rynku akcji. W obligacjach może nie być hossy ani bessy, można spokojnie odcinać kupony od kuponu.
W USA podwyżki zdaniem BP nie dojdą do 6%. Dopiero minął rok od pierwszej podwyżki, dopiero zobaczymy pierwsze skutki, a przecież był to najszybszy cykl. To musi odcisnąć piętno na inflacji. W maju ostatnia podwyżka.
📣Kochane wykresy, czyli przekleństwo branży finansowej. Kreski, które prowadzą na manowce.
Mózg człowieka jest skłonny do budowania uproszczeń, związków przyczynowo-skutkowych. Czasem robimy to na wyrost. Warto z tymi analogiami uważać.
Reklama
📣O czym warto pamiętać, gdy inflacja na wykresie zaczyna wyglądać dokładnie jak ta z lat 70. XX wieku?
Dziś dane o inflacji ze Stanów, nie ma co drzeć szat nad rewizją grudniowej inflacji z -0,1% na 0,1% mdm, bo to tylko korekta spowodowana zmianą koszyka, którą się robi na początku roku. Tym razem inflacja może być nieco wyższa niż niższa, ale na koniec roku możemy dojechać do 3% albo niżej.
Na wykresie widać, że wykres inflacji od 2015 przypomina kształtem tę z lat 1967-1984. Zdaniem BP ten wykres to bzdura, bo wzięto jeden dołek (1969 i 2020) i jedną górkę. To tzw. „wykopywanie danych”. Zawsze inflacja rosła i inflacja spadała. Obecna sytuacja jest zupełnie odmienna niż w latach 70., zresztą za każdym razem jest inaczej. Żyjemy w innym świecie.
📣Jak inwestują Amerykanie i jak to się różni w zależności od tego, ile mają pieniędzy. Im większy majątek, tym mniej w gotówce?
Porównanie majątków osób o nadwyżce aktywów nad pasywami 10 tys. dol., 100 tys. 1 mln, 10 mln, 100 mln, 1 mld. Wraz ze wzrostem bogactwa maleje znaczenie samochodu, domu, zabezpieczenia emerytalnego, a rośnie aktywów rynkowych. W przypadku najbogatszych 2/3 majątku znajduje się w firmach, a i tak duży udział ma jeszcze w funduszach i akcjach, natomiast nieruchomości inwestycyjne mają niewielki udział. Ci mniej zamożni inwestują w programy emerytalne, choć największą częścią ich majątku jest nieruchomość. Nawet ci mało zamożni inwestują w rynek kapitałowy, to jest różnica między USA a Europą.
Nowe badanie BofA wśród dużych zarządzających (300 osób mających 850 mld dol. aktywów pod zarządzaniem): euforia na rynkach wschodzących (rekordowy wzrost 3-miesięcznej alokacji w akcje EM), gwałtowny spadek strachu o recesję, ponad połowa uważa, że stopy zatrzymają się 5-5,25%, nieco więcej niż w poprzedniej edycji. Prawie 70% uważa, że ostatnie wzrosty do tylko korekta w rynku spadkowym, a nieco ponad 20%, że nowy trend wzrostowy. To może być sygnał, że jeszcze warto kupować akcje.
Pytanie o największe ryzyka, które martwią zarządzających. Od dwóch lat to inflacja i jastrzębie banki centralne. Widać po historii tych obaw, że one się „klastrują”, czyli obawy dominują przez dłuższy czas. Teraz może nastąpić zmiana dominujących obaw, bo obecne trwają już dwa lata.
📣Niespodziewane skutki uboczne covidu, czyli zaskakujący spadek biedy w USA.
Stopa ubóstwa spadła trzykrotnie mocniej niż w czasie poprzedniego rekordu (2021). Rozwarstwienie w USA spadło, właściciele fortun sporo potracili w ostatnich miesiącach. Nagle się okazało, że polityka fiskalna nawet w takim mało socjalistycznym kraju jak USA potrafi zmniejszyć to rozwarstwienie. Bezrobocie niskie, zamówienia zbrojeniowe płyną. Czy będzie spowolnienie, czy lekka recesja, to nie ma wielkiego znaczenia. W świadomości rynku scenariusz „twardego lądowania” już nie istnieje.
📣Oraz Wasze pytania i komentarze.
- Powinniśmy się wyleczyć z przekonania, że podaż pieniądza jest czynnikiem proinflacyjnym. Nie liczy się, ile tego pieniądza jest, tylko to, ile się go wydaje.
- 6% na obligacjach to może niedużo w obliczu 17-proc. inflacji, ale obligacja jest na 10 lat, średnio w tym czasie inflacja nie będzie powyżej 6% zdaniem BP.
- Banki centralne kontrolują krótki koniec krzywej i swoją komunikację, resztę robi rynek.
- Perspektywy dla GPW nie są złe, jest tanio, choć pamiętamy o stanowisku rzecznika TSUE, które poznamy za dwa dni (wpływ na banki, chodzi o wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału). Inwestycji polskich zagraniczni zarządzający dawno nie mieli. Przy takim otoczeniu globalnym inwestorzy mogą wyciągnąć polski rynek, bo jest mały i niewielki kapitał może mieć znaczenie. Polskie firmy są innowacyjne w skali Europy na pewno, a może i w skali świata.
Analizy LIVE ➡️ Inwestowanie, rynki finansowe, gospodarka, świat.
Zapraszamy!!
14.02.2023

Źródło: analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania