Komu grozi kryzys walutowy?
Analizy LIVE, wtorek, 22 listopada 2022. Inwestowanie, gospodarka, rynki, świat, fundusze inwestycyjne.
➡️Giełdy, obligacje, surowce, złoto, waluty, czyli rynki według Bogusławskiego.
Przedziwny wykres ropy – spadek i odbicie. To reakcja najpierw na złe informacje z Chin (trzy zgony na covid, groźba kolejnych lockdownów), potem informacja o tym, że OPEC będzie zwiększał wydobycie, bo Zachód nałoży ceny maksymalne na rosyjską ropę. Rynek przyjął jednak, że ograniczenia techniczne nie pozwolą OPEC-owi zwiększyć podaży. To był 21 listopada najbardziej zmienny rynek.
Nasdaq -1%, to wciąż pokłosie problemów na rynku kryptowalut, kłopotów Twittera i Tesli. S&P 500 spadł mniej, Dow Jones jeszcze mniej.
WIG20 także w dół, pytanie o banki, spadek ropy a Orlen. Umocnienie dolara, ale niezbyt duże. Złoto w korekcie po poprzednich wzrostach.
Giełdy chińskie słabiej po informacjach o covidzie.
➡️Ten rok na straty, co przyniesie następny? Według Goldmana Sachsa Azja ma dać zarobić.
Końcówka roku, więc pojawiają się prognozy. GS zapowiada, że w przyszłym roku da zarobić Azja (MSCI Asia +14%, najlepszy rynek, a na S&P 500 jeszcze porządzą niedźwiedzie, zwłaszcza w I połowie roku; spadek do 25% zanim rynek zacznie rosnąć). W tym roku jednak Chiny też miały być hitem. Zdaniem Rafała w czasach wstrząsów prognozy lubią się nie sprawdzać, ale spadki po 20% w ciągu dwóch miesięcy mogą się zdarzać.
VIX (indeks zmienności) jest poniżej 20 pkt, co może oznaczać, że zbliżamy się do kolejnego szczytu, rynki się uspokoiły. To jest sygnał ostrzegawczy, bo jakiś niespodziewany impuls może sprawić, że rynki oszaleją. W tym roku VIX porusza się w przedziale 20-30 pkt, zbliżamy się do dolnej granicy.
W Chinach to rząd będzie decydował o tym, kto może się bogacić i które spółki będą mogły zarabiać, co zniechęca Rafała do chińskiego rynku. To ryzyko będzie obecne na rynku przez kolejne lata.
Reklama
➡️2023 i groźba kryzysów walutowych w naszej części świata. Bank inwestycyjny Nomura wskazuje Czechy, Węgry i Rumunię.
Takie kraje są bardziej podatne na wahania kursu walutowego, bo są mało płynne, mniej niż rynek Polski. Najbardziej zagrożone Węgry. Najsłabszy do euro przez ostatnie dwa lata był forint, potem złoty, lej i najmocniejsza korona (konserwatywna polityka). Rumuński bank próbuje ustabilizować kurs do euro. Kryzys walutowy to jest gwałtowne osłabienie waluty. W przypadku Polski np. gdyby NBP powiedział, że ponownie będzie skupował obligacje emitowane przez BGK czy PFR, to ucieczka kapitału będzie bardzo silna. Doprowadzić do kryzysu mogą osłabienie koniunktury, wcześniejsze przegrzanie koniunktury albo problemy z finansami publicznymi.
Jeśli zmieni się sentyment na risk-off, to może nastąpić atak na złotego nawet mimo wysokich kosztów. Zmienność decyduje też o cenie kontraktów futures czy forward. My jesteśmy trochę poniżej średniej wobec euro i mocno poniżej wobec dolara i to były skutki zmiany sentymentu. Taki kryzys trwa około 2-3 miesięcy, przy czym kilka tygodni jest bardzo gorących. Presja zaczyna być widoczna już kilka tygodni wcześniej o ile są przyczyny fundamentalne. W przyszłym roku słabości naszego rynku mogą się objawić i ryzyka zmaterializować, ale na razie takich sygnałów szykowanego ataku spekulacyjnego na razie nie ma.
➡️Detronizacja dolara coraz bliżej? Coraz większe pieniądze w grze na osłabienie zielonego.
Rentowności amerykańskich 10-latek: ciekawa sytuacja, spadki rentowności w kierunku 3,5%, pytanie, czy to trwalszy trend. To może być gra na osłabienie dolara, powrót wzrostów na rynki akcji. Menedżerowie w funduszach obstawiają teraz osłabienie dolara. Rafał zakłada umocnienie w perspektywie kilku miesięcy, ale niekoniecznie w najbliższym czasie, bo rynek może obstawiać wolniejsze podwyżki stóp przez Fed.
Zdaniem Rafała rezygnacja spekulantów z obstawiania umocnienia dolara może być właśnie ostatnim elementem brakującym do układanki potrzebnej, by dolar rósł.
➡️Nieruchomości w opałach. Szwecja z najgorszym rynkiem od 30 lat i spadkiem cen domów o 14 procent.
Szwecja miała wielki kryzys nieruchomościowy na początku lat 90. i obecnie mamy największy kolejny od tamtej pory. Szwecja odeszła od ujemnych stóp procentowych, ale są niskie, obecnie 1,75%, a rynek nieruchomości już tąpnął. Ceny domów spadły o 14%. W samym październiku -3%. To może być kanarek w kopalni. Najbliższy rok może nie być udany dla rynku nieruchomości, nawet w funduszach.
To na pewno nie wszystkie zagadnienia, tym bardziej, że będą też Wasze…
➡️pytania, komentarze, tematy.
W czwartek Święto Dziękczynienia, w piątek sesja skrócona. Długi weekend nie wpłynie na trendy, a trendy są takie, że stara ekonomia (DJ) ma się dobrze, a Nasdaq ma się źle. W piątek mogą być większe ruchy ze względu na niższą płynność.
ATH jest możliwe w przyszłym roku, wzrosty mogą być jeszcze w tym. Kapitał będzie płynął do USA, nawet przy dużej zmienności.
FTX jest winien 50 największym inwestorom 3 mld dol., całość strat powiązanych z FTX-em szacowana jest już na 30 mld dol. To nie jest dużo w skali całego rynku, ale te 3 mld, o których się pisze prawdopodobnie nigdy nie wróci do pożyczkodawców, bo nie zadbali o zabezpieczenie.
Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz
Zapraszamy!!
22.11.2022

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania