Najlepszy fundusz dłużny zarobił w tym roku już ponad 3%
Od początku roku fundusze polskich papierów skarbowych zarobiły średnio +0,6%. Lepiej wypadają rozwiązania o uniwersalnej strategii i obligacji korporacyjnych
Najwyższą stopę zwrotu od początku roku wypracował Raiffeisen Obligacji Korporacyjnych (+3,0%). Choć jak nazwa wskazuje jest to fundusz oparty na papierach przedsiębiorstw, w praktyce aktywa są lokowane także w obligacje skarbowe. I to właśnie głównie aktywność zarządzającego (funduszem zarządza Altus TFI) na papierach skarbowych mocno wspomogła tegoroczny wynik. Wcześniej fundusz różnie sobie radził. W samym 2015 roku zarobił jedynie +0,9%, co było wynikiem słabszym od średniej o -1,1 pkt procentowego.
Kolejne miejsca zajmują fundusze opierające się w większym stopniu na papierach skarbowych. Wśród nich znalazły się zarówno dobrze znane produkty, które wielokrotnie dostarczały swoim klientom powodów do zadowolenia, jak i nowość - Ipopema Dłużny (Ipopema SFIO), który zadebiutował na rynku zaledwie kilka miesięcy temu.
Aviva Investors Obligacji Dynamiczny (Aviva Investors FIO) to jeden z najlepszych funduszy polskich papierów dłużnych na naszym rynku. W każdym, co miesiąc aktualizowanym, Rankingu Analiz Online otrzymywał bardzo wysokie oceny 4a bądź 5a. Dwukrotnie zgarnął nagrodę Alfa (za 2013 i 2014 rok), a za 2015 rok - nominację. Jest to fundusz, którego aktywa lokowane są w obligacje skarbowe zarówno polskie, jak i zagraniczne, głównie z innych państw europejskich, z nastawieniem na kraje tzw. Nowej Europy.
To właśnie trafna selekcja papierów z tego regionu, jak również odpowiednia pozycja na obligacjach polskich, zdecydowała o ponadprzeciętnym wyniku. - Na początku roku bardzo udaną inwestycją okazały się obligacje węgierskie, których rentowności znacząco spadły między innymi za sprawą aktywnej polityki banku centralnego – tłumaczy Dariusz Kędziora, zarządzający funduszem. - Obecnie nasza uwaga skupiona jest na innych krajach w regionie, których fundamenty znacząco się poprawiają, a rentowności obligacji w dalszym ciągu dają inwestorom okazje na dobrą stopę zwrotu - dodaje.
Na rynku obligacji polskich w ostatnim czasie nie ma widocznego trendu, co związane jest z wieloma czynnikami ryzyka. - Staramy się wykorzystać tą sytuację i zajmować bardziej krótkoterminowe pozycje na funduszu – zdradza zarządzający. – Widać, iż obligacje polskie wydają się być relatywnie tanie, więc nie wykluczamy, iż również one dadzą w najbliższych miesiącach zarobić - dodaje.
W horyzoncie 3-letnim fundusz zdeklasował konkurencję. Wypracowana stopa zwrotu +17,9% jest aż o +5 pkt proc. wyższa od następnego funduszu w zestawieniu.
W tym roku wyraźnie wyróżnia się także wspomniany beniaminek, działający niecały rok, Ipopema Dłużny (Ipopema SFIO). Jest to jeden z dwóch funduszy obligacji będących w ofercie Ipopema TFI. Ipopema Dłużny to fundusz obligacji skarbowych (nie tylko polskich), którego celem jest osiągnięcie stopy zwrotu powyżej konkurencji i wyznaczonego benchmarku. W efekcie charakteryzuje się większą zmiennością jednostki. Ipopema Obligacji to natomiast fundusz uniwersalny, inwestujący nie tylko w obligacje skarbowe, ale także depozyty i papiery korporacyjne (w PLN, jak i EUR czy USD). Jego celem jest osiągnięcie stopy zwrotu powyżej oprocentowania depozytu, zarabianie zarówno na spadkowym rynku, jak i na wzrostowym. Oba bardzo dobrze sobie radzą.
Od początku roku subfundusz IPOPEMA Dłużny zarobił +2,24%, co plasuje go na pierwszym miejscu wśród funduszy obligacji skarbowych. Na dobry wynik złożyły się zarówno inwestycje w obligacje skarbowe denominowane w USD, jak i aktywna gra na polskiej krzywej rentowności. – W samym maju na dodatni wynik wpłynęły inwestycje w polskie obligacje skarbowe, zwłaszcza te o długim terminie do wykupu, które mocno zyskiwały w pierwszych 2 tygodniach – tłumaczy Mariusz Zaród, zarządzający funduszem. Po tych dynamicznych wzrostach, które zbiegły się w czasie z decyzją Moody’s, zarządzający ograniczył ryzyko portfela o ok. 1,5 roku duration. - Dziś duration wróciło do wyższych poziomów i wynosi ok. 5,5 roku, co jest pochodną zakupu - w nowej emisji - obligacji jednego z krajów naszego regionu – dodaje zarządzający.
Mariusz Zaród oczekuje, że w najbliższych miesiącach rynek polskich obligacji przyniesie wzrosty. Wśród pozytywnych czynników wymienia brak zmian polskich ratingów oraz słabsze dane makro wynikające ze słabości inwestycji związanych z przestojem w napływie środków z UE, które skutkować będą wzrostem oczekiwań na obniżki stóp procentowych w Polsce. Polskiemu rynkowi będzie także sprzyjała ultrałagodna polityka Europejskiego Banku Centralnego, która spowoduje zawężenie spreadu do niemieckiego Bunda oraz mniejsze niż oczekuje rynek podwyżki stóp w USA. Zarządzający oczekuje jedynie symbolicznej podwyżki w tym roku.
W sumie do 23 maja najlepiej radziły sobie fundusze obligacji korporacyjnych, których średni wynik wyniósł +1,11%. Niewiele mniej zarobiły fundusze polskich papierów dłużnych o uniwersalnej strategii +0,96%, a fundusze obligacji skarbowych +0,64%.
Anna Zalewska
Analizy Online
Reklama
25.05.2016

Źródło: ESB Professional / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania